Materiały budowlane już nie drożeją w lawinowym tempie

W III kw. 2022 r. podwyżki cen wielu materiałów budowlanych wyraźnie spowolniły, a niektórych nawet spadły. Przyspieszył natomiast wzrost kosztów robocizny - zwracają uwagę analitycy GetHome.pl

- Ze względu na drożejące paliwo i energię raczej trudno sobie wyobrazić spadek cen wyrobów budowlanych. Z drugiej strony, ich producentów może zmusić do obniżek dramatycznie pogarszająca się koniunktura w budownictwie mieszkaniowym - sugeruje ekspert portalu GetHome.pl Marek Wielgo.

W trzecim kwartale wiele materiałów potaniało. Najbardziej spektakularna była blisko 30-proc. obniżka cen stali konstrukcyjnej, która w drugim kwartale podrożała aż o ponad 53 proc. - czytamy w analizie GetHome.

Ceny stolarki i ociepleń już tak szybko nie rosną

- Część inwestorów najpewniej ucieszy wyhamowanie cen stolarki oraz korekta cen materiałów ociepleniowych i z betonu. W pierwszym półroczu drożały one bowiem bardzo mocno. Ponadto ustabilizowały się ceny wyrobów z drewna, które - przypomnijmy - w analogicznym okresie przed rokiem podrożały o 33 proc.

Reklama

Warto zwrócić uwagę, że równocześnie z powodu wysokiej inflacji rosną oczekiwania płacowe pracowników budowlanych. W trzecim kwartale koszty robocizny wzrosły o ponad 6 proc., czyli więcej niż przez całe pierwsze półrocze - tłumaczy Marek Wielgo.

Rosnące ceny materiałów spowodowały, że budownictwo jednorodzinne przeżywa zapaść. GUS podał właśnie, że okresie dziewięciu miesięcy inwestorzy indywidualni rozpoczęli budowę ok. 68,5 tys. mieszkań, co jest wynikiem gorszym od ubiegłorocznego o blisko jedną piątą. Co gorsza, od marca z każdym miesiącem rozpoczynanych budów było coraz mniej.

Hamuje budownictwo jednorodzinne

Jeszcze większe hamowanie widać w budownictwie wielorodzinnym. Dobrą passę firm deweloperskich przerwała seria podwyżek stóp procentowych. Ich konsekwencją był spadek zdolności kredytowej potencjalnych nabywców mieszkań, a w efekcie - ich sprzedaż. Np. w stolicy była ona w III kw. 2021 r. o 38 proc. mniejsza niż na początku roku. Ceny mieszkań osiągnęły bowiem poziom, który coraz mniej kupujących, zwłaszcza posiłkujących się kredytem, jest w stanie zaakceptować. W tej sytuacji wielu deweloperów wstrzymuje nowe inwestycje. Według GUS, w okresie dziewięciu miesięcy rozpoczęli budowę ok. 93,8 tys. mieszkań, czyli o ponad jedną czwartą mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem - czytamy w analizie GetHome.pl

Wygląda na to, że deweloperzy wstrzymują budowy przede wszystkim tam, gdzie już nie mogą rosnących kosztów przerzucić na klientów. Wskutek spadku ich zdolności kredytowej ceny mieszkań stały się zaporowe.

Wysokie ceny budowlanej robocizny

Ekspert GetHome.pl zwraca uwagę, ze koszty te w dużym stopniu zależą od cen użytych materiałów budowlanych. Według serwisu Intercenbud.pl w przypadku bloku podrożały one przez ostatni rok nawet o 30 proc. Największy udział w kosztach zakupu materiałów budowlanych mają wyroby betonowe, a ich cena poszła w górę aż o 41 proc. Dodajmy, że w budownictwie wielorodzinnym materiały budowlane odpowiadają za ok. 46 proc. łącznych kosztów deklarowanych w kosztorysach inwestorskich i wykonawczych. Mniej więcej połowa kosztów budowy przypada zaś na robociznę. Oczywiście w poszczególnych miastach podwyżki są zróżnicowane.

Warto zwrócić uwagę, że w ostatnim roku w większości metropolii średnia cena m kw. mieszkań wzrosła mniej niż GUS-owski wskaźnik kosztów budowy.

Źródło: GetHome.pl

***

INTERIA.PL/Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: rynek nieruchomości | domy | mieszkanie | budownictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »