Pod koniec sierpnia rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2026 rok, który zakłada rekordowe wydatki na mieszkalnictwo. Na ten cel ma zostać przeznaczone 6,7 mld zł - o 2 mld zł więcej niż w tym roku i prawie dwa razy więcej niż łączne wydatki w latach 2020-2023. Dodatkowo w grę wchodzi ponad miliard złotych do wykorzystania ze środków z KPO.
- Największa część tej kwoty idzie na program budownictwa społecznego i komunalnego, na bezzwrotne granty dla samorządów, dla TBS-ów, dla spółdzielni mieszkaniowych, które budują mieszkania o dostępnym czynszu. Będzie to kwota ponad 4 mld złotych - mówił Interii Biznes wiceminister finansów i gospodarki Tomasz Lewandowski, odpowiedzialny za politykę mieszkaniową.
"Takiego budżetu w III RP nie było"
Wiceszef resortu gospodarczego podkreślił, że w projekcie budżetu na 2025 rok zapisano na ten cel 1 mld zł.
- Mamy naprawdę skokowy wzrost budżetu. W tym budżecie niezwykle ważne jest także to, że mamy przeznaczone środki na dopłaty do oprocentowania kredytów zaciąganych przez TBS-y, SIM-y i spółdzielnie mieszkaniowe (...) Takiego budżetu z całą pewnością w III Rzeczpospolitej na budownictwo społeczne, komunalne nigdy nie było - powiedział.
Nasz rozmówca ocenił, że nie widzi zagrożenia dla cięcia wydatków na budownictwo społeczne w przyszłym roku, mimo widma wysokiego deficytu.
- Wszystkie siły polityczne od lewa do prawa, łącznie z opozycją, podnoszą zasadność inwestowania w budownictwo społeczne, więc nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby jakakolwiek partia polityczna, może poza Konfederacją, opowiadała się za ścięciem środków na mieszkalnictwo - wskazał.

Rząd szykuje zmiany przepisów dotyczących mieszkalnictwa
Lewandowski odniósł się również do kwestii problemu niepłacenia czynszu przez lokatorów mieszkań komunalnych (więcej pisaliśmy o nim tutaj). Potwierdził, że trwają prace nad wprowadzeniem zasad, które pozwalałyby podejmować działania w tej sprawie samorządom, spółdzielniom mieszkaniowym, TBS-om.
- Są przygotowane przepisy, które w pierwszej kolejności pozwalają nam weryfikować dochodowo tych lokatorów, które pozwalają wprowadzić sprawiedliwsze zasady zarządzania zasobem, mianowicie: zniesienie możliwości dziedziczenia prawa najmu w lokalach komunalnych. Nie jest to sprawiedliwe, że jeżeli kiedyś nasi rodzice mieli to szczęście i weszli do zasobu komunalnego, to z racji tego, że my jesteśmy dziećmi tych osób, nawet zarabiamy 50 tys. zł miesięcznie, wchodzimy do zasobu komunalnego i płacimy 1/4, czasami 1/5 czynszu rynkowego - poinformował.
Dodał, że resort planuje zaprezentowanie projektów zmian w połowie września. Chodzi o ustawy dotyczące funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowej czy ustawę o własności lokali.
- Jesteśmy po pierwszych rozmowach, po dyskusjach z panem ministrem (Andrzejem Domańskim - red.). To naprawdę dobrze wygląda i to można z całą pewnością nazwać strategią - ocenił.