Nieruchomości: Działki zawsze w cenie

Ceny ofertowe działek, w przeciwieństwie do cen mieszkań, rosną. W I kwartale 2011 roku wszędzie poza Gdańskiem były wyższe niż w końcówce 2010 roku. W porównaniu z cenami sprzed roku we wszystkich dużych miastach jest znacznie drożej. Najmniejszy wzrost procentowy - rzędu 16 proc. - miał miejsce w Warszawie, o 17 proc. wzrosła średnia cena we Wrocławiu, o 18 proc. w Poznaniu, o 22 proc. w Gdańsku i aż o 30 proc. w Krakowie.

Biorąc pod uwagę dane GUS o zwiększającej się liczbie rozpoczynanych budów (6,6 proc. wzrostu rok do roku) oraz wydawanych pozwoleń, nie dziwi ożywienie i wzrost cen działek. Marzec jest tradycyjnie okresem wzmożonej aktywności inwestorów - przede wszystkim indywidualnych - którzy nabywają działki z analizowanego przez Szybko.pl segmentu (działki budowlane do 5000 metrów kwadratowych). W marcu 2011 roku rozpoczęli o półtora raza więcej inwestycji niż w lutym. Porównanie wyników rok do roku również wskazuje na wzrosty o 16,6 proc. liczby budów rozpoczynanych przez inwestorów indywidualnych. Zwiększony popyt należałoby uznać za jeden z czynników, który wpłynął na wzrost cen w całym I kwartale.

Pobierz za darmo: program PIT 2010

Drugim powodem, skądinąd słusznym, wzrostu cen jest przekonanie, że ziemi w mieście nie przybywa. Właściciele nie są więc skłonni do obniżania cen, cierpliwie czekają na lepsze czasy i wystawiają oferty w zakresie cenowym, który ich satysfakcjonuje. Świadczy o tym znaczny wzrost minimalnych cen ofertowych: o 83 proc. w Warszawie, 50 proc. w Krakowie, 46 proc. we Wrocławiu, 31 proc. w Gdańsku.

Co, gdzie i za ile?

W Warszawie najłatwiej znaleźć ofertę w cenie od 500 do 750 złotych. W cenie poniżej 500 złotych za metr wystawiono tylko 4,7 proc. wszystkich ofert, więc trudno znaleźć cokolwiek. Zdecydowanie więcej ofert (7,6 proc.) proponowano w cenie powyżej 2000 zł za metr. Największa jest podaż działek na Wawrze - aż 23,6 proc. wszystkich ofert, na Białołęce 13,4 proc. i Wilanowie 8,8 proc.

W Krakowie struktura jest nieco bardziej wyrównana. Najłatwiej kupić działkę za 300 do 500 złotych, choć nadal ponad 50 proc. działek sprzedaje się w wyższych cenach. Najwięcej ofert można znaleźć na Podgórzu - 31 proc. i w dzielnicy Krowodrza - 26 proc.

We Wrocławiu dominują działki za 200 do 300 złotych, w cenie poniżej 300 złotych oferowanych jest 52,8 proc. działek. Najszybciej znajdą ofertę osoby szukające w dzielnicy Fabryczna (32 proc.), Psie Pole 23 proc. i Krzyki 21 proc.

W ofercie w Gdańsku dominują oferty do 150 złotych za metr, ale duży jest również odsetek działek za 200 do 300 złotych 32,5 proc. Tylko 2 proc. wystawiono w cenie powyżej 600 złotych za metr. W Gdańsku zdecydowanie dominują oferty z Wyspy Sobieszowskiej, stanowią 44,5 proc. wszystkich ogłoszeń.

W Poznaniu aż 47, 5 proc. działek można kupić za 200 do 400 złotych, ale duży też procent ofert jest znacznie droższy niż cena średnia: za niemal 34 proc. trzeba zapłacić więcej niż 500 złotych. W Poznaniu nie ma dzielnicy, która zdecydowanie dominuje w podaży działek budowlanych. 16 proc. pochodzi ze Szczepankowa.

Grunty w okolicach dużych miast

Choć na terenie dużych miast ceny ziemi zdecydowanie rosną, to w ich okolicach sytuacja nie jest już tak oczywista. Pod Krakowem ceny rosną , ale w okolicach Wrocławia, Poznania i Warszawy mamy również do czynienia ze spadkami. Zmiany cen w tych okolicach są uwarunkowane przede wszystkim wielkością podaży. Dużą rolę odgrywa również wyjściowy poziom cen. W miejscowościach, gdzie został on wywindowany boomem na rynku nieruchomości ceny nadal wykazują tendencję spadkową lub stosunkową stabilność mimo ożywienia na rynku, o które nastąpiło w ostatnich miesiącach.

Marta Kosińska

Ekspert Szybko.pl

Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL

szybko.pl
Dowiedz się więcej na temat: działka | W.E. | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »