Nieruchomości. Polska w pierwszej piątce inwestycyjnych kierunków w Europie
Polska znajduje się w grupie krajów, w których inwestorzy spodziewają się największych zwrotów z inwestycji w nieruchomości - wynika z analizy CBRE (globalna firma doradcza w branży nieruchomości).
Trudniejsza sytuacja gospodarcza na europejskich rynkach nie wszystkich napawa pesymizmem. Połowa inwestorów z rynku nieruchomości spodziewa się, że ich aktywność zakupowa i sprzedażowa wzrośnie w 2023 roku lub pozostanie na tym samym poziomie co rok wcześniej - wynika z raportu CBRE "European Investor Intentions Survey 2023".
Wśród europejskich krajów, w których inwestorzy spodziewają się największych zwrotów z nieruchomości, piąte miejsce zajmuje Polska. Warszawa, wśród europejskich miast, uplasowała się na dziewiątej pozycji, wyprzedzając m.in. Pragę czy Sztokholm. Najbardziej pożądanym kierunkiem inwestorów w Europie jest Wielka Brytania, która wyprzedziła Niemcy.
- Pomimo gorszych warunków gospodarczych, z którymi mamy obecnie do czynienia, widzimy znaczne zainteresowanie inwestycjami w nieruchomości w Europie wśród funduszy inwestycyjnych. Ponad połowa z nich pozytywnie patrzy na swoją aktywność zakupową i sprzedażową w 2023 roku, a trzy czwarte przewiduje, że inwestycje w nieruchomości pozostaną odporne na spowolnienie - przekonuje Przemysław Łachmaniuk, dyrektor w dziale rynków kapitałowych CBRE.
Po raz pierwszy od 2021 roku Wielka Brytania wyprzedziła Niemcy jako kraj, wobec którego inwestorzy mają największe oczekiwania dotyczące zwrotów z inwestycji w nieruchomości. Swoją pozycję pod tym względem ugruntował także Londyn, zajmując pierwsze miejsce wśród europejskich stolic. W 2023 roku miasto może spodziewać się znacznie większego zainteresowania inwestorów niż inne główne europejskie miasta.
Wśród krajów, do których swoje kroki w 2023 roku będą kierować inwestorzy nieruchomościowi, Polska zajęła piąte miejsce. W pierwszej czwórce, oprócz Wielkiej Brytanii, znalazły się kolejno Niemcy, Francja i Hiszpania. Natomiast naszemu krajowi wyprzedzić udało się m.in. Holandię, Szwajcarię, Norwegię, Irlandię i Portugalię. Tuż poza pierwszą dziesiątką znalazły się Włochy. Największy skok od poprzedniej edycji raportu zaliczyła Hiszpania, która znalazła się aż o trzy miejsca wyżej.
W przypadku europejskich stolic, największy wzrost zainteresowania inwestorów zyskały miasta Europy Południowej. Madryt, Lizbona i Barcelona trafiły do pierwszej dziesiątki, zajmując odpowiednio piąte i ex aequo szóste miejsce. W pierwszej czwórce, oprócz wiodącego prym Londynu, znalazły się jeszcze kolejno Paryż, Amsterdam i Berlin. Warszawa zajęła dziewiąte miejsce, zaraz za ósmą na liście Kopenhagą, wyprzedzając m.in. Frankfurt, Sztokholm czy Pragę.
- Rynek nieruchomości w Europie jest cały czas w procesie poszukiwania równowagi w nowej rzeczywistości. Dlatego główne wyzwania na 2023 rok wymieniane przez inwestorów obejmują niedopasowanie oczekiwań cenowych kupujących i sprzedających, rosnące koszty finansowania i bardziej restrykcyjne warunki udzielania kredytów oraz obawy przed recesją. Mimo to większość z nich planuje pozostać aktywna na rynku nieruchomości - mówi Przemysław Łachmaniuk, CBRE.
Zobacz również: