OECD: bójcie się Ameryki

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że spowolnienie gospodarcze w USA będzie znaczące.

"OECD przewiduje, że obecny kryzys na rynku nieruchomości w USA utrzyma się" - powiedział w w Paryżu główny ekonomista organizacji Jean-Philippe Cotis. Dodał, że obecnie trudno jest ocenić, jak długo potrwa ta sytuacja.

Problemy na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych spowodowały nie dawno zamieszanie na globalnych rynkach finansowych, wywołując dużą płynność i kryzys zaufania wśród inwestorów.

Cotis spodziewa się, że amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) poluzuje politykę monetarną "raczej wcześniej niż później".

Odnosząc się do sytuacji gospodarczej w strefie euro Cotis powiedział, że OECD jest zaskoczona słabym tempem wzrostu gospodarczego w II kwartale tego roku. Dodał, że eksperci organizacji spodziewają się znaczącego wzrostu presji inflacyjnej w tym regionie. "Ale kiedy rynki uspokoją się EBC może mieć pole do dalszego zacieśnienia polityki monetarnej" - ocenił Cotis.

Reklama

"Teraz biorąc pod uwagę niespokojną sytuację na rynkach Europejczycy (EBC) powinni przyjąć postawę +poczekamy - zobaczymy+" - zaleca Cotis.

Ekonomista OECD uważa, że jeśli zamieszanie na rynkach finansowych utrzyma się, to obecnie prognozy wzrostu gospodarczego będą nietrafione. Cotis namawia światowe agencje ratingowe, aby ich oceny były dokładniejsze i dogłębne. Ostatnio agencje te znalazły się w ogniu krytyki za zbyt powolną reakcję na kryzys na amerykańskim rynku kredytowym.

INTERIA.PL/AFP/PAP
Dowiedz się więcej na temat: boja | kryzys | ban | USA | ameryk | spowolnienie gospodarcze | OECD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »