W najbliższych dniach przetarg na zadaszenie Stadionu Śląskiego
W najbliższych dniach woj. śląskie zamierza ogłosić przetarg na dokończenie zadaszenia Stadionu Śląskiego - poinformował w środę członek zarządu tego regionu Arkadiusz Chęciński. Pozostałe prace przy przebudowie obiektu mają być objęte kolejnymi przetargami.
Nowe przetargi to efekt niedawnego fiaska negocjacji woj. śląskiego z dotychczasowym wykonawcą prac ws. ich kontynuacji.
Jak powiedział w środę Chęciński, możliwie szybkie przeprowadzenie przetargu i wznowienie robót przy zadaszeniu są kluczowe dla umożliwienia pozostałych robót - obecnie np. elementy konstrukcji dachu leżą na trybunach i płycie. - Myślimy nad ogłoszeniem tego postępowania z końcem tego tygodnia lub na początku następnego - wskazał Chęciński.
Przetarg ogłosi urząd marszałkowski. Ponieważ wojewódzka spółka Stadion Śląski, która ma koordynować dokończenie przebudowy, negocjuje jeszcze z bankami sprawę finansowania prac, w dokumentach przetargu znajdzie się zapis o późniejszym przejęciu umowy przez spółkę - gdy finansowanie będzie już dopięte. Według Chęcińskiego może to nastąpić za dwa, trzy miesiące.
Jeżeli okaże się też, że wcześniej będzie można ogłosić kolejne przetargi, uczyni to urząd marszałkowski - na podobnej zasadzie. W innym razie te przetargi od początku będzie koordynowała spółka. Mają one dotyczyć ogrodzenia stadionu i wykończenia obiektu.
Chęciński przyznał, że po fiasku negocjacji do sądu trafią wzajemne roszczenia inwestora i dotychczasowego wykonawcy. Woj. śląskie wyliczyło oczekiwane odszkodowania na ok. 90 mln zł.
Samorząd woj. śląskiego jest właścicielem stadionu i inwestorem jego przebudowy. Zasadnicze roboty są wstrzymane od ponad dwóch lat - nastąpiło to po awarii przy podnoszeniu zadaszenia. Przedłużająca się późniejsza przerwa na budowie była powodem odstąpienia od umowy w czerwcu 2013 r. przez generalnego wykonawcę (konsorcjum Hochtief Polska, Mostostal Zabrze Holding i Hochtief Construction AG). Umowę wypowiedziało też woj. śląskie.
W drugiej połowie 2013 r. prace zmierzające do wznowienia inwestycji przyspieszyły. Samorząd powołał spółkę Stadion Śląski, mającą przejąć związane z inwestycją zadania. We wrześniu województwo porozumiało się też z wykonawcą odnośnie woli dalszej współpracy - strony zawiesiły wówczas wzajemne kroki prawne i roszczenia.
W ostatnią środę Mostostal Zabrze poinformował w raporcie bieżącym, że negocjacje ws. dalszej realizacji kontraktu zakończono bezowocnie. Samorząd woj. śląskiego przekazał, że do porozumienia nie doszło ze względu na wartość złożonej oferty.
"Mimo prób osiągnięcia porozumienia wykonawca nie zgodził się na obniżenie kosztów realizacji inwestycji z 210 mln zł do odpowiadającej możliwościom budżetowym samorządu województwa kwoty 170 mln zł" - brzmi fragment komunikatu urzędu marszałkowskiego.
W tej sytuacji woj. śląskie ogłosi przetargi na kontynuację inwestycji. Dotychczasowe roboty są zinwentaryzowane. Od końca lutego jest pozwolenie na budowę zadaszenia (według opracowanego po awarii projektu zamiennego), a także pozostałej infrastruktury obiektu. Jest również projekt budowlany zadaszenia uwzględniający podwyższone normy bezpieczeństwa.
Według niedawnych zapowiedzi pierwsza impreza na Stadionie Śląskim ma być możliwa w 2016 r. W przyszłości chce tam m.in. grać Ruch Chorzów. Urzędnicy marszałka mówią też o funkcji lekkoatletycznej stadionu - 28 lutego podpisano umowę na budowę przy nim odpowiedniego zaplecza rozgrzewkowo-treningowego. Ma ono być gotowe do końca tego roku kosztem 8,5 mln zł.
Stadion Śląski - mogący pomieścić 55 tys. widzów - jest zamknięty od jesieni 2009 r., kiedy rozpoczął się końcowy etap jego modernizacji (głównie chodzi o montaż dachu). Zasadnicze prace wstrzymano w lipcu 2011 r. Tuż przed zakończeniem podnoszenia linowej konstrukcji dachu pękły wówczas dwa z 40 zastosowanych "krokodyli" - łączników lin promieniowych dachu z jego wewnętrznym pierścieniem.