Więcej osób zalegalizuje samowole budowlane
Przy legalizacji samowoli budowlanych inspektorzy nadzoru nie będą mogli żądać już od inwestorów przedstawienia ostatecznych w dniu wszczęcia postępowania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Brak tych decyzji był do tej pory jedną z przyczyn trudności w zalegalizowaniu nielegalnie wybudowanych obiektów.
Niekonstytucyjne przepisy budowlane
Trybunał Konstytucyjny w swoim wyroku ( sygn. akt P 37/06 ) stwierdził, że niekonstytucyjne jest domaganie się od inwestorów chcących zalegalizować samowolę powstałą na działce, dla której nie sporządzono miejscowego planu zagospodarowania, ostatecznej w dniu wszczęcia postępowania decyzji o warunkach zabudowy. Inwestorzy, którzy chcą skorzystać z postępowania legalizacyjnego, a posiadają samowolę na działce objętej planem, nie muszą bowiem przedkładać takiej decyzji.
- Inwestor - sprawca samowoli, nie ma żadnego wpływu na to, czy na danym terenie miejscowy plan istnieje czy też nie. W procesie legalizacji samowoli decydujące znaczenie powinno mieć zatem udowodnienie przed nadzorem budowlanym, że samowolnie wybudowany obiekt swym istnieniem nie narusza przepisów prawa, w tym przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - mówi Mirosław Wyrzykowski, sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Większa liczba legalizacji
Takie stanowisko Trybunału Konstytucyjnego daje szansę na to, że więcej inwestorów będzie miało szansę na zalegalizowanie swoich budynków. Dotychczasowe przepisy Prawa budowlanego sprawiały bowiem, że zalegalizowanie samowoli na terenach nieobjętych planami było praktycznie niemożliwe. Na taką sytuację zwrócił uwagę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim, który w tej sprawie zwrócił się z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem tego sądu co do zasady bardzo trudne jest uzyskanie ostatecznej w dniu wszczęcia postępowania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, co praktycznie uniemożliwia legalizację samowoli budowlanej. Jednocześnie w zupełnie innej sytuacji znajdują się inwestorzy, którzy posiadają samowolę budowlaną na terenie objętym planem, bowiem nie muszą przedkładać żadnych dodatkowych dokumentów, co sprawia, że legalizacja budynku jest dużo łatwiejsza.
Arkadiusz Jaraszek
Czy inwestor powinien ponosić konsekwencje braku uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego? Czy będzie łatwiej zalegalizować samowolę istniejącą na działce, dla której nie ma miejscowego planu ? Czy osoby, które otrzymały nakaz rozbiórki z powodu braku decyzji o warunkach zabudowy mogą żądać wznowienia postępowania?
Więcej: "Gazeta Prawna" 12.02.2008 (30)