Ziemia rolna drożeje nawet w czasie kryzysu

W ostatnim roku działki rolne zdrożały średnio o 14 proc. Kupując tego typu nieruchomości, najwięcej można zarobić, nawet kilkaset procent, gdy grunty zostaną przekształcone w działki budowlane.

Kupno działki rolnej w okolicy dużego miasta, to bardzo dobra inwestycja. Ziemia rolna jest nawet dziesięciokrotnie tańsza niż grunty budowlane leżące obok - mówi Aleksandra Szarek z Home Brokers.

Nic dziwnego, że najdroższe działki rolne są właśnie w okolicach dużych miast. Bardzo często są one kupowane w nadziei, że w najbliższym czasie zostaną odrolnione.

- W gminie można sprawdzić, czy są plany odrolnienia takich działek - radzi Aleksandra Szarek.

Niestety nie daje to pełnej gwarancji, że przeznaczenie kupowanej nieruchomości rzeczywiście się zmieni. Pojawiają się jednak wyspecjalizowane fundusze, które kupują grunty rolne przeznaczone do odrolnienia w nadziei na duże zyski.

- Nie znam przypadku, by zatwierdzone studium zagospodarowania przestrzennego nie było później w gminie realizowane. Dlatego kupujemy grunty rolne przeznaczone do odrolnienia i mamy pewność, że zmieni się ich status prawny - mówi Justyna Kaniewska z Wealth Solutions.

Jeśli w gminie nie ma gotowego studium zagospodarowania przestrzennego, to ryzyko dla inwestora jest większe. Nawet w przypadku gdy ziemia nie zostanie odrolniona, inwestor może jednak zarobić. Popyt na działki rolne ze strony rolników, którzy korzystają z dopłat unijnych, jest bardzo duży. Dlatego nawet w czasie kryzysu ziemia rolna drożeje. Z danych Agencji Nieruchomości Rolnych wynika, że w ostatnim roku ceny sprzedawanej ziemi rolnej wzrosły średnio o 14 proc. Najdroższe grunty są w województwie śląskim (ponad 25 tys. zł za hektar, tj. 10 tys. mkw.). Najtaniej za ziemię rolną zapłacimy w województwie lubuskim (9 tys. zł za hektar).

Działki rolne nie są więc zawsze drogie, ale trzeba liczyć się z tym, że kapitał zamrozimy na kilka lat.

- To inwestycja długoterminowa, ale nawet jeśli na odrolnienie będziemy czekać trzy czy pięć lat, to i tak bardzo się to opłaca - uważa Aleksandra Szarek.

Zyski rzeczywiście mogą być duże.

- Kupując działkę rolną, która ma zostać odrolniona, po odliczeniu wszystkich opłat i podatków, można rocznie zarobić co najmniej 30 proc., ale zysk może też być znacznie większy. W przypadku gruntów rolnych, które nigdy nie będą odrolnione, ten wzrost będzie oczywiście mniejszy - mówi Justyna Kaniewska.

Roman Grzyb

Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny- Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.

Czytaj również:

Własne mieszkanie - dla wielu osób nieosiągalny luksus

Działki warte poznania

Ziemia będzie tanieć szybciej

Chcesz kupić/sprzedać działkę? Zajrzyj tutaj

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »