Doradca podatkowy bez egzaminu

Resort finansów przygotował projekt zmian w ustawie o doradztwie podatkowym Rynek usług doradczych czekają poważne zmiany, nad którymi trzeba dyskutować . Prawnicy bez aplikacji, ale z praktyką, będą mogli sporządzać deklaracje podatkowe.

Od niedawna wiemy, że jest już przesądzona nowelizacja ustawy o doradztwie podatkowym. Jej celem ma być otwieranie zawodu doradcy podatkowego, zmiana zasad powoływania Komisji Egzaminacyjnej do Spraw Doradztwa Podatkowego oraz statusu jej członków, a zwłaszcza rozszerzenie możliwości ich odwoływania, a także zmiana ustroju korporacji doradców podatkowych, która ma upodobnić się do ustroju zawodów prawniczych.

Otwieranie zawodu

Szczególnie istotne są koncepcje otwierania zawodu doradcy podatkowego. Jedną z propozycji jest powołanie zupełnie nowego fachu świadczącego te usługi - obok doradców podatkowych, radców prawnych, adwokatów, biegłych rewidentów i - w określonym zakresie - podmiotów usługowo prowadzących księgi rachunkowe - w postaci osób posiadających tzw. licencje podatkowe. Nie byłby to oczywiście zawód zaufania publicznego. Minister finansów dokonywałby wpisu, którego przesłanki byłyby proste: posiadanie przez kandydata wyższego wykształcenia prawniczego lub ekonomicznego (finansowego) i dość krótkiego stażu podatkowego w firmach doradczych lub w organach skarbowych.

Andrzej Sadowski

Centrum im. Adama Smitha


Zawód doradcy podatkowego należałoby w ogóle zlikwidować. Jeśli rozważa się ewentualne dopuszczenie aplikantów do zawodu doradcy, to znaczy, że jest on reglamentowany. Nie ma żadnego powodu, aby w Polsce była tak daleka reglamentacja czy to zawodów prawniczych, czy zawodu doradcy podatkowego. Krajowa Izba Doradców Podatkowych jest korporacją stworzoną sztucznie. Nie widzę żadnego powodu dla jej istnienia. Prawo doradzania w sprawach podatkowych powinien mieć każdy. Jeżeli rząd deklaruje, że otworzy korporacje, to nie powinno to ominąć korporacji doradców.

Niezależnie od tej koncepcji inna projektowana ustawa, tj. o licencjach prawniczych, wprowadzi kolejną, już szóstą, masową grupę zawodową świadczącą również prawniczą część doradztwa podatkowego, np. obsługę postępowań przed organami podatkowymi przed WSA i NSA.

Mariusz Popławski

Katedra Prawa Podatkowego Uniwersytet w Białymstoku

Odnoszę wrażenie, że nie jest to dobry pomysł, bo obecna instytucja doradcy podatkowego sprawdza się. Dostęp do zawodu jest otwarty. Wszystko zależy od przygotowania i zdania egzaminu na doradcę podatkowego. Wprowadzenie licencji podatkowej mogłoby doprowadzić do obniżenia wiarygodności i prestiżu zawodu doradcy oraz standardów wykonywania czynności doradztwa.

Jeśli te koncepcje staną się prawem, to przed nami jest wielka, historyczna przebudowa rynku doradczego. Podaż usług zostanie przynajmniej w sensie ilościowym szybko zdominowana przez usługodawców niespełniających wymogów zawodu zaufania publicznego, a przede wszystkim uwolnionych od ważnych z punktu widzenia ochrony interesu publicznego ograniczeń, takich jak np. zakaz reklamy czy obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej.

Musi w związku z tym odbyć się debata na ten temat w Krajowej Izbie Doradców Podatkowych oraz w innych korporacjach, a stanowisko powinno zostać przekazane rządowi oraz Sejmowi.

Zabronione powiązania

Fundamentalną zasadą wykonywania usług doradczych jest stworzenie szczelnych granic prawnych między rynkiem tych usług a organami administracji skarbowej. Krajowa Rada Doradców Podatkowych niezmiennie i konsekwentnie stała na stanowisku, że najistotniejszym problemem jest ścisłe przestrzeganie zakazów zatrudniania osób wykonujących bezpośrednio i pośrednio usługi doradztwa podatkowego w tych organach oraz istnienia innych powiązań personalnych w tym zakresie. Co ciekawe, przeciwników tej wydawałoby się oczywistej zasady często znajdujemy wśród niektórych twórców rządowych projektów ustaw nowelizacji wykonywania doradztwa podatkowego. O ile pomysł otworzenia tego rodzaju furtek z 1999 roku udało się w Sejmie skutecznie zwalczyć, to już w 2004 roku ponieśliśmy kompletną klęskę. Dziś podmioty, czyli również spółki (nie żadni księgowi, jak się skutecznie wprowadzało w błąd opinię publiczną) uprawnione do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, które mają również prawo do wykonywania usług doradztwa podatkowego, mogą legalnie mieć bardzo ścisłe powiązania personalne z organami podatkowymi. Jeżeli podobny błąd zostanie popełniony w przypadku licencjuszy podatkowych oraz prawniczych, to efektem tych reform będzie realne ryzyko patologizacji nie tylko rynku doradczego, ale funkcjonowania administracji publicznej. Tymczasem o jej naprawę - jak sądzę - powinno chodzić również twórcom tych projektów.

Konkurencja na rynku

Doradcy podatkowi konkurują obecnie na rynku z osobami usługowo prowadzącymi księgi rachunkowe, adwokatami, radcami prawnymi, biegłymi rewidentami. Wszystkie te zawody mają uprawnienia do wykonywania czynności doradztwa podatkowego. Jedynie usługowo prowadzący księgi nie mają zakazu reklamy. Nie jest to jednak zawód prawnie regulowany. Trybunał Konstytucyjny uznał, że konkurencja między doradcami a prowadzącymi księgi nie narusza zasady równości wobec prawa.

Handel informacjami<BR/>
Równie istotne są gwarancje ochrony ważnych interesów podatników. Zwiększenie konkurencji zawsze będzie temu służyć, ale nie może to być konkurencja nierównoprawna, która zagrażać będzie dobru samych zainteresowanych. Fundamentem doradztwa podatkowego jest bezwzględnie zasada tajemnicy zawodowej, bo uzyskiwane przy tej okazji informacje o podatnikach mają konkretną wartość ekonomiczną. Tu o wolnym rynku nie może być mowy.

Ochrona danych klientów

Osoby uprawnione do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, mimo że nie mają obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, muszą stosować przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, które znajdują się m.in. w księgach i zbiorach ewidencyjnych. Doradcy podatkowi są natomiast zobowiązani zachować w tajemnicy fakty i informacje, z którymi zapoznali się w trakcie wykonywania zawodu.

Kolejnym problemem jest reklama usług doradczych jako jeden z istotnych kanonów wykonywania tych czynności. W moim przekonaniu powinien on być w pełni zachowany. Nikt nie powinien manipulować popytem na te usługi za pomocą technik reklamowych, bo to nie leży w interesie podatników oraz w interesie publicznym. Ten rynek jest już dziś zniekształcony w wyniku nierównoprawności podmiotów, gdzie wolność reklamy podmiotów usługowo prowadzących księgi funkcjonuje równolegle z zakazem reklamy obowiązującym wszystkie zawody zaufania publicznego. Jeśli nowi licencjusze będą korzystać na tym polu z pełnej swobody, pogłębi to tylko stan patologii.

Chcę być dobrze rozumiany: w interesie publicznym oraz podatników jest, aby ten rynek był objęty nadzorem korporacyjnym, ale przecież nie wszyscy muszą być tu zgodni. Jeżeli niektóre usługi doradcze mają być zgodnie z prawem wykonywane przez inne podmioty, to wyjątek ten musi być jednak podporządkowany interesowi publicznemu oraz dobru podatników.

Zbigniew Luty

prezes oddziału dolnośląskiego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce


Osoby uprawnione do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych powinny mieć, jak dotąd, możliwość zwrócenia się do klientów z informacją o prowadzonej działalności. Nie można natomiast dopuścić do reklamy porównawczej.

Będzie nowa komisja

Zmiana statusu członków Komisji Egzaminacyjnej do Spraw Doradztwa Podatkowego jest skutkiem doświadczeń ostatnich lat. Jest rzeczą oczywistą, że muszą istnieć znacznie szersze niż obecnie przesłanki odwołania członka tej Komisji, np. w przypadku tymczasowego aresztowania. Również spór merytoryczny co do zasad i trybu wyłaniania kandydatów do tej Komisji przez Krajową Radę Doradców Podatkowych, który legł u podstaw tej nowelizacji, musi być w przyszłości zażegnany. Musi być jasno uregulowane, czy minister finansów może odmówić powołania wskazanego przez ten organ kandydata do Komisji, a jeżeli tak - to w jakim trybie i w oparciu o jakie przesłanki odmawia jego dokonania.

Słusznie zatem twierdzi się, że przysłowiowe szczegóły dotyczące powoływania tej Komisji nie wytrzymały próby czasu. Jej ustrój oraz status, np. brak wiceprzewodniczącego Komisji, wymagają nowego uregulowania.

Zasady powoływania komisji

Obecna ustawa stanowi, że komisja składa się z 55 członków, w tym z 20 doradców podatkowych, których powołuje minister finansów. Powołuje on także przewodniczącego. Minister ma prawo odwołać członka komisji lub przewodniczącego jedynie w dwóch przypadkach: na jego wniosek lub w przypadku prawomocnego wyroku za przestępstwo. Kadencja komisji trwa cztery lata.

Nowy ustrój samorządu

W odniesieniu do zmiany ustroju korporacji zawodowej doradców istnieją tylko dwa konkurencyjne rozwiązania: albo zostanie zachowane status quo, gdzie wszystkie uprawnienia decyzyjne leżą w rękach Krajowej Rady Doradców Podatkowych i innych organów centralnych izby, albo korporacja dzieli się ustawowo na okręgowe izby, mające osobowość prawną, których organy wykonawcze - okręgowe rady - przejmują większość uprawnień decyzyjnych, a organ wykonawczy całości korporacyjnej staje się organem odwoławczym. Wielkość korporacji, a przede wszystkim liczba prowadzonych przez nią spraw, zwłaszcza postępowań administracyjnych, w pełni uzasadnia wybór tej drugiej opcji. Bezspornie zwiększy to koszt funkcjonowania samorządu, ale przy odpowiednim ukształtowaniu statusu izb okręgowych, a przede wszystkim ich liczba, nie będzie to musiało się wiązać z podwyższeniem składki członkowskiej.

Warto przy tej okazji rozważyć wprowadzenie zasady wyboru członkostwa w izbie okręgowej przez członków korporacji: byłby to jeden z najistotniejszych warunków sprzyjających sprawności działania organów tych izb.

W najbliższym czasie powinna odbyć się debata na temat wszystkich istotnych problemów rynku doradczego w dziedzinie podatków, w której, obok samorządu doradców podatkowych, powinny brać udział środowiska niezależne, a przede wszystkim podatnicy.

Jolanta Iwin-Garzyńska

Uniwersytet Szczeciński


Trudno ocenić propozycję nadania osobowości prawnej okręgowym izbom doradców podatkowych. Z punktu widzenia opiniowania przez doradców podatkowych aktów prawnych oraz przeprowadzania konsultacji z nadzorcą, czyli Ministerstwem Finansów, wydaje się, że byłaby to zmiana niekorzystna, ponieważ utrudniałoby to kontakt z resortem oraz wypracowanie jednolitego stanowiska środowiska.

Opr. ŁZ

CO ZNALAZŁO SIĘ W PROJEKCIE USTAWY

? wprowadzenie trzystopniowych licencji podatkowych na wzór projektowanych licencji prawniczych

- mogłyby je otrzymywać osoby z wyższym magisterskim wykształceniem prawniczym, ekonomicznym, rachunkowym lub finansowym

- musiałyby udokumentować trzyletnią praktykę, np. w firmie doradztwa podatkowego

- nie byłoby egzaminu

- wpisu na listę osób z licencją dokonywałby minister finansów

- osoby takie otrzymałyby uprawnienia do wykonywania czynności doradztwa podatkowego oprócz reprezentowania klientów przed sądami; nie mogłyby również prowadzić ksiąg rachunkowych

- obowiązywałby je zakaz reklamy

- musiałyby wykupić ubezpieczenie OC

? zmiana statusu członków komisji egzaminacyjnej

- możliwość odwoływania w trakcie kadencji

? kadencja obecnej komisji egzaminacyjnej ma zostać skrócona na mocy ustawy

? Krajowa Rada Doradców Podatkowych ma przedstawiać ministrowi 30 kandydatów do komisji, spośród których minister wybierze 20

? rozszerzenie zakresu egzaminu o pytania z kodeksu postępowania administracyjnego, postępowania przed sądami administracyjnymi i finanse publiczne

? oddziałom Krajowej Izby Doradców Podatkowych nadana zostanie osobowość prawna

? zwiększone mają być kompetencje ministra finansów w zakresie nadzoru nad korporacją doradców - wprowadzenie zadań zleconych

Witold Modzelewski

gp@infor.pl

? Witold Modzelewski - profesor, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych

>Witold Modzelewski

Reklama
Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »