Fałszywe faktury na 12 mln zł; CBA zatrzymało podejrzanego o zbrodnię vatowską
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w woj. wielkopolskim przedsiębiorcę podejrzanego o wystawianie fałszywych faktur za towar i usługi. Według prokuratury mężczyzna w ciągu roku wystawił ponad 600 faktur na ponad 12 mln złotych, odpowie za zbrodnię vatowską.
Jak przekazał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej, zatrzymanie podejrzanego miało miejsce w poniedziałek 14 września.
"Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego dokonali zatrzymania w związku ze śledztwem dotyczącym wystawiania poświadczających nieprawdę faktur VAT, które wykorzystane zostały do narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenia w podatku VAT w kwocie ponad 2 milionów złotych" - poinformowała PK.
Funkcjonariusze Delegatury CBA w Poznaniu przeszukali miejsce zamieszkania nieuczciwego przedsiębiorcy oraz rzekomego prowadzenia działalności gospodarczej. Jak przekazał Wydział Komunikacji Społecznej CBA, przeszukania miały na celu "zabezpieczenie składników majątkowych, a także dokumentacji i innych przedmiotów mogących stanowić dowód w sprawie".
Podejrzany usłyszał zarzuty w Prokuraturze Regionalnej w Poznaniu. Dotyczą one wystawiania nieprawdziwych faktur od stycznia 2018 roku do kwietnia 2019 roku. Mężczyzna miał w tym czasie wystawić 652 faktury na łączną kwotę ponad 12 milionów złotych.
"Były to faktury dokumentujące sprzedaż usług transportowych oraz serwisowych i sprzedaż towarów, w tym sprzętu elektronicznego. Jak wynika z ustaleń śledztwa, podejrzany nie dysponował dowodami zakupu towarów, które rzekomo później miał sprzedawać" - podała prokuratura.
Mężczyźnie zarzucono tzw. zbrodnię vatowską, za którą maksymalny wymiar kary to obecnie 25 lat pozbawienia wolności.
"Prokurator podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy" - podał Dział Prasowy PK. Posiedzenie aresztowe zaplanowane jest na środę 16 września w Sądzie Rejonowym Poznań Stare Miasto w Poznaniu, w godzinach porannych.
Śledczy podkreślają, że "sprawa ma charakter rozwojowy".
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze