Los ustawy podatkowej w rękach prezydenta

Ustawa podatkowa jest już zatwierdzona przez parlament. Teraz jej los jest w rękach prezydenta, który może ją podpisać albo zawetować. Prezydent nie każe nam jednak czekać zbyt długo. Jego decyzji w tej sprawie możemy się spodziewać jutro wieczorem.

Ustawa podatkowa jest już zatwierdzona przez parlament. Teraz jej los jest w rękach prezydenta, który może ją podpisać albo zawetować. Prezydent nie każe nam jednak czekać zbyt długo. Jego decyzji w tej sprawie możemy się spodziewać jutro wieczorem.

"Chciałbym podpisać tę ustawę na tyle szybko - mówi prezydent - by Polacy mogli jak najszybciej i dokładnie zapoznać się z nowymi przepisami. Co też czeka ich w nowym roku podatkowym i by mogli podjąć decyzje np. w sprawie lokat bankowych". Prezydent zdaje sobie sprawę, że opodatkowanie zysków z oszczędności wzbudza wiele emocji i kontrowersji. "Chciałbym, żeby tutaj nie było żadnego zaskoczenia i żeby klienci banku mogli w spokoju a nie nerwowo, nie z godziny na godzinę podejmować decyzje" - dodaje prezydent.

Reklama

W sprawie ustawy podatkowej trwają jeszcze konsultacje prezydenckie i z prawnikami, i z ministrem finansów profesorem Markiem Belką. Prezydent nie każe nam jednak czekać zbyt długo. Jego decyzji w tej sprawie możemy się spodziewać jutro wieczorem.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: prezydent | ustawa podatkowa | spodziewać
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »