MF: Podatek węglowodorowy powinien być płacony od 2020 r.

Specjalny podatek od gazu ziemnego i ropy naftowej powinien być pobierany od 2020 r., wynika z propozycji Ministerstwa Finansów przygotowanych na tzw. konferencję uzgodnieniową dotyczącą projektu ustawy o podatku węglowodorowym, do których dotarła PAP.

Dokument przewiduje, że w okresie od dnia wejścia w życie ustawy do momentu poboru podatków, podatnicy będą ewidencjonowali przychody oraz wydatki kwalifikowane.

"Ustawa o opodatkowaniu (wydobycia gazu łupkowego - przyp. PAP) wejdzie w życie w 2015 r., ale podatek nie będzie pobierany do 2020. Zamiarem jest, aby zachęcić firmy do wydobycia gazu łupkowego" - powiedział w środę podczas debaty "Czas na patriotyzm gospodarczy" wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski.

MF proponuje ponadto, by wyłączyć z opodatkowania podatkiem węglowodorowym metan występujący w złożach węgla kamiennego. Zdaniem resortu finansów jest to uzasadnione względami bezpieczeństwa górników pracujących pod ziemią - nowe regulacje podatkowe nie mogą stanowić podstawy do ograniczania kosztów przeznaczanych na odmetanowywanie kopalni. Wskazuje się także na czynniki związane z ochroną środowiska naturalnego - metan wykorzystywany w zakładach wydobywczych do celów energetycznych na użytek własny nie zostaje biernie odprowadzony do atmosfery.

Reklama

Ministerstwo planuje także zastosowanie obniżonych stawek w podatku (1,5 proc. dla gazu ziemnego, 3 proc. dla ropy naftowej) w przypadku wydobycia węglowodorów z dna morskiego. "Proponuje się zastosowanie obniżonych, tak jak w przypadku wydobycia ze złóż niekonwencjonalnych, stawek w podatku od wydobycia niektórych kopalin dla wydobycia węglowodorów z dna morskiego, z uwagi na wysoką kosztochłonność takich projektów, większą niż w przypadku lądowego wydobycia" - napisano w propozycjach MF.

Ponadto MF postuluje podwyższenie z 1,3 do 2 wskaźnika dotyczącego relacji skumulowanych przychodów do skumulowanych wydatków kwalifikowanych skutkującego zastosowaniem 12,5 proc. stawki podatku od węglowodorów. "Rozwiązanie to wynika m.in. z wyłączenia z wydatków kwalifikowanych określonych kategorii wydatków. Pomimo osiągnięcia poziomu dochodu do określonej wysokości, podatnik nie będzie uiszczał podatku" - wyjaśniono.

Podwyższony ma zostać także poziom wydobycia z odwiertów niskowydajnych, poniżej którego obowiązywało będzie zwolnienie z podatku. W przypadku gazu ziemnego będzie to 1100 MWh/miesiąc/odwiert, w przypadku ropy naftowej - do 80 ton/miesiąc/odwiert.

MF przewiduje wprowadzenie zwolnienia Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych z podatku od węglowodorów i CIT bowiem spółka ta będzie należała do skarbu państwa. NOKE będzie posiadał udział w każdej koncesji. Kapitał na funkcjonowanie tej spółki mają wnieść BGK i NFOŚ.

Ponadto MF proponuje ograniczenie obowiązków ewidencyjnych i pomiarowych dokonywanych w związku z wprowadzeniem podatku od węglowodorów oraz wyłączenie z tego podatku węglowodorów zużytych na cele własne. Resort zakłada także uszczegółowienie otwartego katalogu wydatków kwalifikowanych. Za takie wydatku uznane będą m.in. koszty zakupu dokumentacji geologiczno-inwestycyjnej, zakupu wyników danych sejsmicznych oraz zakupu oprogramowania komputerowego do interpretacji danych sejsmicznych i informacji geologicznej.

"Wydatki te niewątpliwie są związane z prowadzoną działalnością wydobywczą, jednak w odróżnieniu od np. licencji lub know-how nie powinny stanowić narzędzia dla agresywnego planowania podatkowego" - oceniło MF w dokumencie. Skrócony do 60 miesięcy ma być okres amortyzacji dla platform wiertniczych. MF zgadza się także, by działalność wydobywczą mogły prowadzić oprócz spółek akcyjnych również spółki z o.o. Poza tym MF proponuje wprowadzenie przepisu przejściowego gwarantującego sukcesję koncesji po przekształceniu formy spółki.

Rząd przyjął w październiku założenia do ustawy o wydobyciu węglowodorów, a w lutym br. resort finansów przedstawił projekt ustawy. Planowane obciążenia z tytułu wszystkich podatków i opłat pobieranych od spółek branży wydobywczej wyniosą ok. 40 proc. ich zysków brutto.

W połowie maja minister środowiska Marcin Korolec poinformował, że do końca czerwca rząd przyjmie projekt ustawy węglowodorowej, a do końca roku ustawa powinna być przyjęta przez parlament. Wcześniej wiceminister finansów Maciej Grabowski zapowiadał, że liczy, iż projekt ustawy o opodatkowaniu wydobycia węglowodorów trafi do Sejmu do końca czerwca. Mówił też wówczas, że założenie jest takie, by oba projekty - ustawy o opodatkowaniu wydobycia węglowodorów i o wydobyciu węglowodorów - były procedowane mniej więcej w tym samym czasie.

KOMENTARZ INTERIA.PL

Wpływ na sposób rozumowania fiskusa mogły mieć spektakularne rezygnacje trzech zachodnich firm z wierceń za gazem łupkowym w Polsce. Dobrze wiadomo, że bez tamtych inwestycji wierceń nie będzie choćbyśmy spali na gazie (a państwo nie ma na to pieniędzy). Inwestorzy wystraszyli się niezdecydowania władz i żarłoczności fiskusa, który chciałby podzielić skórę na niedźwiedziu jeszcze przed pojawieniem się niedźwiedzia. Wszak wiadomo, że chytry dwa razy traci...

Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL

Zagłosuj w internetowym referendum w sprawie OFE

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Finansów | podatek surowcowy | PAP | podatek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »