Minister pomoże skorzystać z ulgi
Przy zbyciu nieruchomości dla potwierdzenia prawa do ulgi meldunkowej trzeba wystąpić o interpretację podatkową. Korzystne rozstrzygnięcie wydała już szczecińska izba skarbowa - ważny jest dzień zameldowania, a nie nabycia. Zdaniem ekspertów, od interpretacji negatywnych warto się odwoływać, nawet do sądu administracyjnego.
W celu potwierdzenia, że przy uldze meldunkowej ważny jest moment zameldowania, a nie nabycia nieruchomości, trzeba wystąpić do ministra finansów o interpretację. Jeśli odpowiedź będzie niekorzystna, warto odwoływać się, nawet wchodząc na drogę sądową.
Zdaniem ekspertów takie postępowanie uzasadnia pozytywne rozstrzygnięcie w zakresie ulgi meldunkowej. Izba Skarbowa w Szczecinie uznała bowiem, że z ulgi tej można skorzystać nawet w sytuacji, gdy ktoś nie był właścicielem mieszkania, ale był w nim zameldowany przez co najmniej 12 miesięcy przed datą zbycia. Nie trzeba już liczyć 12 miesięcy od daty nabycia mieszkania czy domu.
Taka interpretacja jest istotna, bo przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie precyzują, jak właściwie liczyć okres meldunku. Dodatkowo do tej pory organy podatkowe na czele z Ministerstwem Finansów stały na stanowisku, że okres 12-miesięcznego meldunku należy liczyć od momentu nabycia nieruchomości, a nie od momentu faktycznego zameldowania.
Decyzja szczecińskiej izby skarbowej daje więc nadzieję innym podatnikom na skorzystanie z tej preferencji nawet na drugi dzień po nabyciu nieruchomości. Dotyczy to zwłaszcza takich osób, które są zameldowane w domu czy mieszkaniu np. od urodzenia, ale dopiero staną się właścicielami nieruchomości.
Interpretacja to nie prawo...
Od 2007 roku podatnik sprzedający dom lub mieszkanie może skorzystać ze zwolnienia w PIT, jeśli przed datą zbycia był w nim zameldowany na pobyt stały przez co najmniej 12 miesięcy.
- Przepis ustanawiający ulgę meldunkową, po pierwsze, zwalnia z opodatkowania przychód, a nie dochód, co wskazuje na to, że ustawodawca zamierzał objąć zwolnieniem także przychody opodatkowane według zasad obowiązujących do końca 2006 roku. Po drugie, nigdzie nie uzależniono zastosowania ulgi tylko do nieruchomości nabytych w 2007 roku. Po trzecie, jedynym warunkiem dla skorzystania z ulgi jest zameldowanie przez 12 miesięcy w zbywanej nieruchomości. Nie ma przepisu, który uzależniałby prawo do zwolnienia od legitymowania się tytułem własności - tłumaczył Maciej Hadas, senior konsultant w HLB Frąckowiak i Wspólnicy.
Dodał, że stanowisko Izby Skarbowej w Szczecinie nie jest źródłem prawa i nie oznacza, że każdy z nas, powołując się na nie, może domagać się od swojego urzędu podobnego podejścia.
- Pismo szczecińskiej izby jest pozytywnym sygnałem odwrotu od dotychczasowej praktyki. Ponieważ jednak jedna jaskółka wiosny nie czyni, podatnicy, którzy spełniają warunek zameldowania przez 12 miesięcy, a zamierzają sprzedać nabytą nieruchomość przed okresem 12 miesięcy od dnia nabycia, nie powinni ryzykować. Warto poświęcić 75 zł i wystąpić o interpretację podatkową, tak aby mieć pewność, że organ podatkowy nie zajmie przeciwnego stanowiska - radził Maciej Hadas.
...dotyczy indywidualnej sprawy...
Eksperci są zgodni - decyzja Izby Skarbowej w Szczecinie (nr DPB-2.35-416003-19/07) jest korzystna dla podatnika, na rzecz którego została wydana.
Michał Lejman, starszy asystent podatkowy w BDO Numerica, tłumaczy, że nie jest to decyzja, która wiązałaby organy podatkowe w innych sprawach.
- W związku z tym podatnicy, którzy chcą skorzystać z ulgi meldunkowej, udowadniając, że ważny jest meldunek, a nie nabycie nieruchomości, powinni wystąpić do ministra finansów o wydanie wiążącej dla nich interpretacji. We wniosku można przytoczyć fakt korzystnych rozstrzygnięć organów podatkowych w podobnych sprawach, jednak będzie to tylko element materiału dowodowego, który wcale nie musi spowodować, że także w naszym przypadku dojdzie do podobnego rozstrzygnięcia - argumentował Michał Lejman.
Jego zdaniem, podatnicy mogą także, uwzględniając korzystne rozstrzygnięcie szczecińskiej izby, korzystać z ulgi meldunkowej biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo, że może to doprowadzić do sporu z organami podatkowymi. Podatnik w takim sporze nie stałby na przegranej pozycji.
...ma różne uzasadnienia...
To nieprecyzyjne przepisy dotyczące ulgi meldunkowej spowodowały, że powstała wątpliwość, jak liczyć termin zameldowania.
Wojciech Kotowski, konsultant podatkowy w ITA Doradztwo Podatkowe, wyjaśnił, że decyzja Izby Skarbowej w Szczecinie uznała prawo do zastosowania ulgi także w przypadku podatnika, który był zameldowany w lokalu przez wymagane 12 miesięcy jeszcze przed nabyciem do niego prawa. Dotychczas organy podatkowe uznawały, że okres zameldowania przed nabyciem prawa do danego budynku czy lokalu nie ma znaczenia. Opierały się przy tym na stanowisku MF określonym w odpowiedzi na interpelację nr 6640. Stwierdzała ona, że okres zameldowania może być liczony najwcześniej od dnia nabycia nieruchomości.
- Odpowiedź na interpelację poselską nie została opublikowana w Dzienniku Urzędowym MF, w związku z czym nie może być uznana za ogólną interpretację. Nie jest więc wykluczone, że podatnikowi uda się w danej sprawie przekonać organy skarbowe do swego stanowiska. Warto jednak zauważyć, że pogląd izby w Szczecinie jest wyjątkiem na tle zgodnych opinii, m.in. Izby Skarbowej w Łodzi czy Poznaniu, popierających interpretację resortu. Co więcej, od 1 lipca 2007 r. to minister finansów wydaje interpretacje indywidualne - wskazał Wojciech Kotowski.
Według niego, można się raczej spodziewać, że ujednolicona interpretacja będzie potwierdzać dotychczasowe stanowisko resortu finansów. Nie jest wykluczone, że dopiero wyrok sądu może potwierdzić argumentację podatnika, a być może nawet wpłynąć na zmianę dotychczasowej praktyki.
- Postępowanie w sprawie wydania interpretacji trwa do trzech miesięcy. Natomiast wyrok sądu administracyjnego zapada zazwyczaj po następnych kilku miesiącach. Może to oznaczać, że wymagane 12 miesięcy zameldowania w nowo nabytym mieszkaniu upłynie zanim podatnik otrzyma ostateczne orzeczenie w sprawie. W każdym przypadku warto więc indywidualnie przeanalizować racjonalność sporu - dodał Wojciech Kotowski.
...które trzeba ujednolicić...
Maria Kukawska, doradca podatkowy, menedżer w Accreo Taxand, wskazała, że nie można liczyć na to, że w razie sporu z urzędem co do stosowania ulgi podatkowej wystarczy powołać się na interpretację szczecińską. Została ona bowiem wydana dla innego podatnika i nie wiąże pozostałych urzędów.
- Inne urzędy nie muszą zatem tak samo interpretować przepisu o uldze - stwierdziła Maria Kukawska.
Podkreśliła także, że z jednej strony na gruncie nowych przepisów (od 1 lipca 2007 r. wydawaniem interpretacji podatkowych zajmuje się minister finansów) rozbieżności w podejściach urzędów powinny być skutecznej eliminowane, tym bardziej że, jak zapewniają urzędnicy, stworzono procedury uzgodnieniowe i narzędzia informatyczne, które mają pomagać w przygotowywaniu jednolitych interpretacji. Z drugiej strony nie ma gwarancji, że nieścisłości się nie pojawią.
- Interpretacja szczecińska nie została zapewne wydana w nowym trybie. Jednak niezależnie od tego, na podstawie jakich przepisów ją wydano, poleganie wyłącznie na niej nie zapewnia pozostałym podatnikom wystarczającej ochrony. Dlatego należałoby zapytać ministra, jak należy rozumieć przepis o uldze, przy czym warto powołać się na korzystne rozstrzygnięcie wydane przez izbę szczecińską - podsumowała nasza rozmówczyni z Accreo Taxand.
...lub tworzyć jasne przepisy
Zgodnie z przepisami ustawy o PIT zastosowanie ulgi meldunkowej do zbywanej nieruchomości jest uzależnione wyłącznie od faktu zameldowania na pobyt stały przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy przed datą jej zbycia.
- Na podstawie wykładni literalnej tego przepisu wydaje się jasne, że każdy, kto jest zameldowany nieprzerwanie przez 12 miesięcy w mieszkaniu nabytym po 1 stycznia 2007 r., ma prawo skorzystać z tej ulgi. Ustawa o PIT nie odnosi się natomiast do obliczania 12-miesięcznego okresu zameldowania. W związku z tym można wywnioskować, że przy braku ograniczeń ustawowych okres 12-miesięcznego zameldowania powinien być liczony wstecz od daty zbycia mieszkania bez jakichkolwiek ograniczeń - tłumaczył Grzegorz Ogórek, starszy konsultant w PricewaterhouseCoopers.
Zauważył również, że dotychczas organy podatkowe w swoich interpretacjach uzależniały dodatkowo zastosowanie ulgi meldunkowej od tego, czy podatnik był zameldowany przez okres 12 miesięcy od dnia nabycia mieszkania oraz wskazywały, że ten okres powinien być liczony dopiero od 1 stycznia 2007 r. (czyli od dnia wejścia w życie ustawy wprowadzającej tę ulgę). Dyrektor Izby Skarbowej w Szczecinie słusznie zwrócił uwagę, że w ustawie o PIT jest tylko jedna data, która powinna być brana pod uwagę przy liczeniu wstecznie 12-miesięcznego okresu zameldowania podatnika, tj. data zbycia nieruchomości, a okres 12-miesięcznego zameldowania nie powinien być ograniczany datą nabycia mieszkania bądź datą wejścia w życie ustawy wprowadzającej tę ulgę.
- Warunki zastosowania ulgi meldunkowej są dość jasne, w związku z tym w przypadku uzyskania negatywnej interpretacji wprowadzającej inne warunki obliczenia 12-miesięcznego okresu zameldowania podatnicy powinni skorzystać z drogi odwoławczej i wnieść skargę do sądu administracyjnego - radził Grzegorz Ogórek.
75 zł
wynosi minimalna opłata od wniosku za wydanie wiążącej, indywidualnej interpretacji podatkowej
EWA MATYSZEWSKA