Ministerstwo Finansów od 2014 r. zapowiada obniżenie stawek VAT

Ministerstwo Finansów począwszy od 2014 roku zapowiada obniżenie stawek VAT: z obecnych 23 do 22 proc. oraz z 8 do 7 proc.. Resort nie planuje również do końca 2015 roku zmian stawek podatku PIT, teraz wynoszących 18 i 32 proc. - wynika z przyjętej w środę przez rząd Aktualizacji Programu Konwergencji 2012.

"Spośród zmian systemowych wpływających na dochody sektora instytucji rządowych i samorządowych po 2012 roku, najważniejszą będzie obniżenie, począwszy od 2014 roku, stawek VAT: z obecnych 23 proc. do 22 proc. oraz z 8 proc. do 7 proc. 2013 rok będzie ostatnim rokiem, w którym planuje się utrzymanie obecnych ograniczeń w zakresie odliczania VAT od zakupu niektórych pojazdów samochodowych oraz od paliwa stosowanego do ich napędu" - napisano w dokumencie.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Reklama

"W całym horyzoncie prognozy (do 2015 r. - PAP) zakłada się brak zmian w obowiązującej od 2009 r. dwustopniowej skali podatkowej podatku dochodowego od osób fizycznych ze stawkami podatkowymi w wysokości 18 proc. i 32 proc., z jednym progiem podatkowym w wysokości 85 528 zł oraz kwotą zmniejszającą podatek w wysokości 556,02 zł. Oznacza to, że kontynuowany będzie proces nieznacznego podwyższania efektywnego obciążenia podatkiem PIT, którego beneficjentami są praktycznie w równych częściach budżet państwa i samorząd terytorialny" - dodają autorzy.

- - - - -

Wskutek obniżenia stawek VAT inflacja może spaść w 2014 roku poniżej 2,5 proc., by powrócić do poziomu spójnego z celem inflacyjnym - napisano w Aktualizacji Programu Konwergencji 2012 rok.

"W 2014 r., wskutek obniżenia stawek VAT, wskaźnik ten może przejściowo spaść poniżej 2,5 proc., by w kolejnym roku powrócić do poziomu spójnego z celem inflacyjnym NBP" - napisano.

"Z uwagi na fakt, iż czynniki odpowiadające za wzrost inflacji (tj. wysokie ceny surowców i osłabienie złotego wynikające z sytuacji na globalnych rynkach finansowych) leżą poza zasięgiem oddziaływania RPP oraz uwzględniając ograniczoną presję inflacyjną ze strony popytu krajowego, w scenariuszu bazowym na 2012 r. zakłada się, iż stopy procentowe banku centralnego zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie" - dodano.

MF zastrzega jednak, że z drugiej strony, zgodnie z kwietniowym komunikatem RPP, w przypadku braku poprawy perspektyw powrotu inflacji do celu i przy braku sygnałów wskazujących na wyraźne spowolnienie aktywności gospodarczej w Polsce, istnieje możliwość dalszego zacieśnienia polityki pieniężnej w 2012 r.

"W kolejnych latach tempo i skala zmian stóp procentowych NBP będą determinowane przez postępujące ożywienie gospodarcze, konsolidację finansów publicznych, poprawę sytuacji na rynku pracy oraz kształtowanie się kursu walutowego i oczekiwań inflacyjnych. Po stronie czynników zagranicznych istotne będą natomiast decyzje głównych banków centralnych na świecie w zakresie polityki pieniężnej. Przyjęto, że w 2015 r. stopa referencyjna NBP wyniesie 4,5 proc." - napisano.

W całym horyzoncie prognozy oczekiwane jest utrzymanie się tendencji aprecjacyjnej złotego.

"Średnioroczna deprecjacja w 2012 r. jest natomiast wynikiem silnego osłabienia złotego pod koniec ubiegłego roku i utrzymania się relatywnie słabego kursu na początku roku bieżącego. Stopniowemu umacnianiu się polskiej waluty powinny sprzyjać silne fundamenty polskiej gospodarki, w tym relatywnie niewielki deficyt rachunku bieżącego, napływ inwestycji zagranicznych oraz spadek premii za ryzyko związany z ograniczeniem nierównowagi finansów publicznych. Istotnym czynnikiem ryzyka dla prognozy kursu złotego pozostaje jednak niepewność na światowych rynkach finansowych, a w szczególności ewentualny nagły wzrost awersji do ryzyka związany z kryzysem strefy euro" - napisano.

ZOBACZ AUTORSKĄ GALERIĘ ANDRZEJA MLECZKI

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »