Od września satelity będą monitorować przewóz towarów

Ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów wrażliwych weszła już w pełni w życie, zaczęły obowiązywać sankcje. Przepisy wprowadziły spore zmiany w zakresie transportu artykułów takich jak susz tytoniowy czy alkohol etylowy. Od września pojazdy przewożące wrażliwe towary dodatkowo będą musiały udostępniać także swoją lokalizację.

Ustawa o monitorowaniu przewozów określa zasady systemu śledzenia przewozu tzw. towarów wrażliwych, a także wskazuje odpowiedzialność za naruszenie obowiązków związanych z kontrolą przewozu na każdym etapie łańcucha dostaw, czyli: podmiotu wysyłającego, nadawcy, przewoźnika i odbiorcy.

- Coraz częściej otrzymujemy od przewoźników informacje na temat kontroli przeprowadzanych przez służby celno-skarbowe. Funkcjonariusze skrupulatnie sprawdzają, czy przewoźnicy w czasie transportu spełniają wymagania zapisane w ustawie oraz czy rodzaj i ilość przewożonego ładunku zgadzają się ze złożoną wcześniej deklaracją - wyjaśnia Kamil Wolański, ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców.

Reklama

Wysokie kary pieniężne

- Odpowiedzialność za naruszenia wynikające z ustawy ciążą przede wszystkim na odbiorcy ładunku. Jednak dotyczą również przewoźnika drogowego i kierowcy, który wykonuje transport danych towarów. Jeżeli chodzi o kary, to w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, funkcjonariusz może zatrzymać dany transport do czasu usunięcia nieprawidłowości. Jak również nałożyć sankcję finansową, karę pieniężną, w wysokości do 7,5 tys. zł na kierowcę i do 20 tys. zł na przewoźnika. Odbiorca jak i nadawca ładunku mogą odpowiadać w dużo większej mierze, ponieważ ich kara uzależniona jest faktycznie od wartości danego ładunku. Jak najbardziej kary możemy uniknąć, stosując się do przepisów, które wynikają bezpośrednio z ustawy. - mówi newsrm.tv Kamil Wolański.

Według ustawy, do przeprowadzenia kontroli uprawnieni są funkcjonariusze służby celno-skarbowej, policji, straży granicznej oraz Inspekcji Transportu Drogowego.

Obowiązkowe systemy lokalizacyjne

Zgodnie z nowelizacją Ministra Finansów każdy pojazd przewożący tzw. towar wrażliwy będzie musiał dodatkowo zostać wyposażony w system lokalizacji, który w czasie rzeczywistym przekazuje położenie pojazdu do Krajowej Administracji Skarbowej. Jeżeli kontrola drogowa wykaże brak urządzenia w pojeździe, jego wyłączenie lub błędy w działaniu, transport zostanie zatrzymany do momentu wyjaśnienia sytuacji. Pomimo że kary finansowe będą nakładane po trzech miesiącach od nowelizacji, to kontrole ze strony Krajowej Administracji Skarbowej cały czas będą mogły nakazać konwojowanie pojazdu, które nie jest tanim przedsięwzięciem.

Jak uniknąć kary?

Kar można uniknąć, stosując się ściśle do przepisów, które wynikają bezpośrednio z ustawy. Przede wszystkim należy pamiętać o dokonaniu zgłoszenia w systemie elektronicznym SENT, który został stworzony przez Ministerstwo Finansów na potrzeby ustawy. Następnie system generuje numer referencyjny, który powinien zostać przekazany przewoźnikowi oraz odbiorcy dostawy.

W czasie kontroli kierowca powinien posiadać numer zgłoszenia ze sobą w kabinie pojazdu. Dodatkowo, przewoźnik oraz odbiorca towaru zobligowani są do wypełnienia w systemie informacji o transporcie już po wykonaniu zlecenia. Jednak przede wszystkim rodzaj, a także ilość przewożonego ładunku muszą zgadzać się ze zgłoszoną wcześniej deklaracją.

newsrm.tv
Dowiedz się więcej na temat: monitoring | towary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »