Odpis na uczące się dziecko przysługuje również za miesiące wakacyjne
Ulga na dzieci obowiązuje zarówno w przypadku małoletniego potomstwa, ale także w niektórych okolicznościach obejmuje dorosłe dzieci. Warunkiem utrzymania odpisu w przypadku pełnoletniego potomka jest, aby dziecko nie skończyło 25. roku życia i uczyło się - przypomina Tax Care.
Już przy rozliczeniach za rok 2014 można zastosować nowe, podwyższone ulgi na dzieci. Przypomnijmy, że w przypadku rodziców wychowujących jedno lub dwoje dzieci kwota odpisu wynosi 1112,04 zł (tyle samo co w poprzednim roku). Kwota ulgi na trzecie dziecko to 2000,04 zł, zaś na czwarte i każde kolejne dziecko rośnie do 2700 zł.
Przepisy mówią, że prawo do ulgi nabywa się w miesiącu, w którym urodziło się dziecko. Wówczas wysokość odpisu liczy się proporcjonalnie do liczby miesięcy, jakie dziecko spędziło w danym roku w gospodarstwie domowym. Przykładowo - jeśli w sierpniu urodzi się pierwsze dziecko, rodzice będą mieli prawo do odpisania 463,35 zł (czyli pięciokrotności kwoty 92,67zł, czyli miesięcznego odpisu na dziecko).
O wiele większy problem dotyczył sytuacji, kiedy rodzice tracą prawo do odpisu podatkowego. Przepisy mówią, że odpisu można dokonywać na dziecko małoletnie, dziecko bez względu na wiek, jeśli otrzymywało zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną oraz dziecko pełnoletnie do ukończenia 25 roku życia, jeśli kontynuuje naukę w szkołach wymienionych w odrębnych przepisach, o ile w danym roku podatkowym nie uzyskało dochodów w określonej wysokości. Chodzi o kwotę, przewyższającą iloraz kwoty zmniejszającej podatek oraz stawki podatku, określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej. Ta kwota to 19 proc. Przy czym nie ma znaczenia, czy dochody zostały uzyskane z kapitałów pieniężnych, czy też z dochodów opodatkowanych według skali.
Sprawa jest prosta, jeśli dziecko uczy się do chwili ukończenia 25. roku życia. Ale w wielu przypadkach program studiów magisterskich zakłada 5 lat nauki, czyli faktyczne nauka kończy się w 24. roku życia.
Zgodnie z wyjaśnieniami, jakie opublikowało Ministerstwo Finansów na swoich stronach internetowych, do okresu nauki wlicza się również wakacje. Jeśli więc dziecko po szkole średniej nie kontynuuje nauki, rodzice tracą prawo do ulgi po sierpniu, czyli po okresie wakacji. Z kolei jeśli rozpoczyna naukę w szkole wyższej, to wówczas odliczenie przysługuje za cały rok.
Z kolei jeśli dziecko kończy naukę po uzyskaniu tytułu licencjata, to rodzice prawo do odpisu tracą po październiku, czyli z chwilą zakończenia letniej przerwy na uczelniach wyższych. Z kolei studia magisterskie, zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym, kończą się z chwilą złożenia egzaminu dyplomowego ewentualnie - w momencie złożenia ostatniego, wymaganego planem studiów egzaminu (np. w przypadku medycyny) lub zaliczenia ostatniej, przewidzianej planem studiów praktyki (farmacja).
Przepisy mówią, że prawo do ulgi mają pełnoletnie dzieci, które kontynuują naukę zarówno w kraju, jak i za granicą. To oznacza, że wyjazd dziecka na naukę poza krajem nie pozbawia rodziców prawo do ulgi. Za to rodzice tracą prawo do ulgi w chwili, gdy dziecko zostanie przekazane do rodziny zastępczej, opiekuna prawnego lub trafia do instytucji, zapewniającej mu całodobowe utrzymanie. Innym przypadkiem, które pozbawia rodziców prawa do ulgi na dziecko, jest wstąpienie potomka w związek małżeński.
Marek Siudaj