Podatki on-line

W związku z rozpoczęciem prac nad system e-podatki, Ministerstwo Finansów zorganizowało spotkanie, podczas którego przedstawiciele branży informatycznej prezentowali najlepsze rozwiązania dotyczące stworzenia takiego systemu.

Głównym celem projektu e-podatki jest umożliwienie przekazywania, przechowywania i przetwarzania deklaracji podatkowych i podań w postaci elektronicznej oraz zapewnienie dostępu do informacji podatkowych on-line. Mówiąc prościej, system e-podatki ma dać każdemu Kowalskiemu możliwość wypełniania deklaracji podatkowych on-line i przekazywania ich urzędowi skarbowemu drogą elektroniczną.

- Ten system ma polegać na możliwości rozliczenia podatków drogą elektroniczną, czyli wszystkich podatków dla przedsiębiorstw, dla obywateli za pomocą drogi elektronicznej, przede wszystkim przy pomocy internetu - powiedział Grzegorz Stanisławski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.

Reklama

- Już dzisiaj widzimy, że gwałtowny rozwój bankowości internetowej jest wielkim sukcesem. Chcielibyśmy również, aby system e-podatki odniósł podobny. Chcemy, żeby obywatel w zaciszu swojego domu mógł przeprowadzić wszystkie niezbędne formalności związane z rozliczeniem podatku oraz aby to właśnie urząd skarbowy był na jego komputerze osobistym. Takie usprawnienie obsługi przyniesie minimalizację tych barier rozwoju przedsiębiorczości w Polsce związanych właśnie z częstym utyskiwaniem podatników na obsługę w urzędach skarbowych i wszelkich problemów z nią związanych - dodał Stanisławski.

Według wiceministra Stanisławskiego narzędzia systemu e-podatki mają być dostępne w I kwartale 2007 roku . Zatem zwykły Kowalski już w 2007 roku będzie mógł rozliczać swój podatek osobisty za rok 2006. Natomiast rozliczenia firm, czy aplikacje dla rozliczenia podatku CIT, podatku VAT prawdopodobnie będą dostępne od II kwartału 2006 roku. Ministerstwo chce utrzymać bardzo szybkie tempo wdrażania projektów. Dzisiejsza konferencja, a także następne mają pokazać czynniki ryzyka, jakie wiążą się z projektem e-podatki. Dzięki temu ministerstwo, zdaniem Stanisławskiego, będzie mogło efektywnie i bardzo tanio - bo to jest bardzo ważny element, wdrożyć dla podatnika właśnie takie rozwiązania.

- Największym zagrożeniem dla projektu e-podatki jest brak wiedzy w zarządzeniu projektami. Administracja publiczna boryka się z samą formą organizacji. Myślę, że musimy patrzeć na ten projekt nie jako na przedsięwzięcie o charakterze technologicznym, ale przedsięwzięcie o charakterze organizacyjnym. To jest najważniejszy element, który dziś administracji publicznej jest potrzebny - podsumował Grzegorz Stanisławski.

INTERIA.PL/inf. własna
Dowiedz się więcej na temat: podatki | liny | on-line | e-podatki | rozliczenie | Ministerstwie Finansów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »