Podatki pewne jak śmierć
Wbrew wcześniejszym deklaracjom na wczorajszym posiedzeniu rządu nie przedstawiono spójnej i przejrzystej propozycji zmian w systemie podatkowym, które mają obowiązywać od przyszłego roku.
Jako powód opieszałości w działaniach resort wskazał na konieczność zweryfikowania dotychczasowych obliczeń przedstawionych przez byłego Ministra Finansów Grzegorza Kołodkę opartych na proponowanych przez niego zmianach w systemie podatkowym.
Z rzeczy pewnych wiadomo jedynie, iż do 19 % z obecnych 27 % obniżona zostanie stawka podatku CIT.
Osoby fizyczne rozliczać będą się według dotychczasowych stawek podatkowych. Nie zostanie wprowadzona postulowana przez Grzegorza Kołodkę nowa 17 % stawka podatku CIT. Resort zapowiada podniesienie wysokości kwoty wolnej od podatku nie konkretyzując jednocześnie jej wielkości.
Prawdopodobne jest również zniesienie większości ulg i zwolnień. Nadal nie wiadomo jednak których.
Wypada zatem zgodzić się z wypowiedzią nowego Ministra Finansów Andrzeja Raczko, która trafnie puentuje obecną sytuację, a mianowicie, że podobnie jak śmierć, podatki są rzeczą pewną.
Porównanie powyższe niewątpliwie brzmi efektownie Nonszalanckie podejście rządu do postulatu pewności prawa ocenić należy jednak wyłącznie negatywnie.
Podatnicy nadal nie posiadają pełnej i konkretnej wiedzy dotyczącej zmian w podatkach. Niepewność co do przyszłego kształtu systemu podatkowego z całą pewnością utrudnia podejmowanie wiążących decyzji gospodarczych.