Poprawki, dyskusje, propozycje
Nadal trwają prace nad podatkami, które obowiązywać mają w przyszłym roku.
Mimo, iż przyszłoroczne podatki niewiele wnoszą do obecnie obowiązującego systemu podatkowego, to rząd nadal nie może się zdecydować na ich ostateczny kształt. Wszystkie zmiany mają charakter czysto kosmetyczny.
Proponowana przez rząd "reforma" podatków jest tylko odsunięciem w czasie konieczności reformy całego systemu podatkowego. W ostatnich latach nie poczyniono żadnych radykalnych działań, zarówno jeżeli chodzi o system podatkowy, jak i finanse publiczne. Wynika to zapewne z braku odwagi, jak również z braku umiejętności i wiedzy. Deficyt jest zauważalny również w zakresie umiejętności myślenia perspektywicznego i długookresowego. Do tej pory rząd wprowadzając zmiany niekorzystne dla podatnika tłumaczył się harmonizacją naszego prawa z unijnym. W przyszłym roku takiego alibi już raczej nie będzie.
Najwięcej emocji budzi jednolity liniowy podatek dochodowy dla wszystkich przedsiębiorstw w wysokości 19%. Obniżka stawki tego podatku jest zmianą korzystną. Nie zdecydowano się jednak na wprowadzanie podatku liniowego dla osób fizycznych tłumacząc się brakiem czasu. Czasu było jednak w ostatnich latach chyba wystarczająco dużo.
