Premier zapowiada rewolucję w ulgach dla rodzin
Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd zaproponuje umożliwienie pełnego wykorzystania ulg na dzieci. Na zmianie ma skorzystać ok. 1,2 mln rodzin.
Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Sejmie propozycję zmiany, która pozwoliłaby wykorzystać 100 proc. ulgi na dzieci, także tym, którzy obecnie ze względu na zbyt niskie dochody, nie mają na to szansy. "To oznaczałoby, że ci, którzy nie płacą tak wysokiego PIT-u (...), będą mieli pieniądze w postaci zwrotu. Państwo zapłaci to, co brakuje, aby móc cieszyć się ulgą. To jest bardzo poważna zmiana" - powiedział. Według jego wyliczeń, rodzina z trójką dzieci, którą utrzymuje ojciec zarabiający 1,7 tys. zł otrzyma 4,2 tys. zł zwrotu.
Zdaniem premiera na tej zmianie skorzysta 52 proc. podatników z trójką dzieci, czyli ok. 1,2 mln rodzin. Tusk poinformował, że rząd zaproponuje też zwiększenie ulg podatkowych na trzecie i kolejne dziecko o 20 proc. Według szefa rządu oznaczać to będzie, że ulga na trzecie dziecko wzrośnie z 1 668 zł do 2 tys. zł. Na czwarte i kolejne dziecko wzrośnie z 2 224 zł do 2,7 tys. zł.
Obecnie podatnik mający jedno lub dwoje dzieci może odliczyć od podatku 1 112,04 zł rocznie na każde dziecko, 1 668,06 zł rocznie na trzecie dziecko i 2 224,08 zł rocznie na czwarte i kolejne dzieci. W przypadku posiadania jednego dziecka z ulgi może skorzystać podatnik, którego roczny dochód nie przekracza 56 tys. zł. W przypadku małżeństw rozliczających się wspólnie i rodziców samotnie wychowujących dzieci limit ten wzrasta do 112 tys. zł.