Wywiozłeś z kraju walutę? Możesz mieć problemy!

Sporo słyszeliśmy o problemach finansowych w Unii Europejskiej. Podczas pobytu w Tajlandii postanowiliśmy otworzyć tam sobie z żoną konta osobiste. Będziemy na nich oszczędzać na naszą emeryturę. Na początek wpłaciliśmy 20 tys. USD przywiezionych z Polski. Znajomi, którym opowiedzieliśmy o naszej decyzji opowiadali o jakichś dodatkowych formalnościach. Co powinniśmy zrobić?

Co nam grozi w związku z kompletowaniem piwniczki win lub zakupem za granicą przedmiotów o charakterze artystycznym? Co ryzykujemy sprzedając waluty w kantorze albo w związku z genialnym pomysłem oszczędzania za granicą, skoro Amber Gold leży...?

Podatnik na wakacjach jest całkiem prywatnie, zachowuje się zupełnie inaczej niż w swoim naturalnym środowisku. Wydaje więcej na przyjemności i niepotrzebne pamiątki z podróży. Po kilku dniach wypoczynku w umysłach wczasowiczów rodzą się nowe pomysły, czasem zwyczajne, a czasem zupełnie nieszablonowe.

Reklama

Czy wczasowicze zdają sobie sprawę z tego, że po powrocie do domu przyjdzie im stawić czoła urzędowym wymogom? Niektórzy zostaną zatrzymani na lotnisku z rzadkim okazem koralowca, inni wpadną podczas kontroli drogowej z workiem holenderskich specyfików pod przednią szybą samochodu. Jeszcze inni oczekiwać będą konsekwencji swoich wakacji przez 9 miesięcy. Niektórzy będą musieli zmierzyć się z organami podatkowymi i finansowymi...

Odpowiedź Artura M. Brzezińskiego, doradcy podatkowego: - Problemem może być w tej sytuacji wywóz ponad 10 tys. euro w gotówce. W zasadzie taką kwotę należy zgłosić wcześniej celem uzyskania zezwolenia dewizowego na wywóz. Głównym problemem jest jednak zagraniczny rachunek bankowy - poza Unią Europejską, poza krajami Europejskiego Obszaru Gospodarczego czy OECD. Tajlandia akurat nie leży w Europie, nie należy też do OECD.

- Osoba, która posiada konto bankowe w kraju poza UE, EOG lub OECD, nie ma prawa zachować go dłużej niż dwa miesiące od daty zakończenia pobytu za granicą, chyba że uzyska od prezesa NBP indywidualne zezwolenie dewizowe na dalsze jego utrzymanie. Na szczęście od zakończenia państwa wakacji nie minęło zapewne więcej niż dwa miesiące, zatem zdążycie dopełnić formalności. Albo też zlikwidujecie w tym czasie rachunki bankowe.

- Warto w tym miejscu dodać, że posiadanie konta w Unii Europejskiej nie wymaga zezwolenia. Podobnie jak posiadanie konta w niektórych krajach poza UE, np. w Szwajcarii - bo Szwajcaria należy do EOG.

Warto jednak pamiętać, że jeśli oszczędności będą wysokie, trzeba będzie składać w NBP kwartalne sprawozdanie o stanie walut. Dotyczy to osób, u których suma aktywów i zobowiązań zagranicznych osiągnie lub przekroczy na koniec roku kwotę 7 mln zł.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

ePodatnik.pl
Dowiedz się więcej na temat: oszczędności | OECD | NBP | waluta | e-podatnik | Tajlandia | wakacje | Szwajcaria | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »