Zapłacimy o 10 proc. mniej
Podatek Religi nie spowodował masowego podnoszenia stawek za OC komunikacyjne. W tym roku mamy szansę płacić mniej za AC, ale OC zdrożeje, szczególnie dla firm. Towarzystwa sprzedające polisy przez internet i telefon zdobędą 5 proc. rynku.
W ciągu dwóch miesięcy od wprowadzenia 12-proc. podatku Religi od każdej polisy komunikacyjnej nie widać było większych zmian w taryfach towarzystw sprzedających polisy w tradycyjny sposób, czyli przez agentów.
- Zmiany w niektórych regionach wprowadziła Uniqa, zmieniając zaszeregowanie stref, a PZU wprowadziło promocję - mówi Paweł Kuczyński z portalu Ipolisa.pl.
Nasz potentat przyznaje 10 proc. zniżki dla klientów, którzy przejdą do PZU od konkurencji oraz 20 proc. dla klientów, którzy kupią pojazd pochodzący z importu.
- Nasze zestawienie nie uwzględnia tej promocji, ale po jej zastosowaniu oferta PZU staje się konkurencyjna - mówi Paweł Kuczyński.
Z kolei w Uniqa korekty były niewielkie i w porównywanych miejscowościach kilka złotych mniej za polisy OC płacą mieszkańcy Krosna, a przeciętnie o 5 proc. więcej kierowcy z Piaseczna.
Od początku roku nowe stawki wprowadziła też Warta. Zmiany dotyczą głównie zmian cen dla wybranych marek pojazdów.
- Największe zniżki, nawet 20 proc. dotyczą marek luksusowych, takich jak Audi czy Mercedes - mówi Monika Nowakowska, rzecznik Warty.
Większa sprzedaż direct
Badanie Ipolisy nie obejmuje coraz istotniejszego rynku sprzedających polisy w systemie direct.
- W 2008 roku spodziewamy się przede wszystkim wzrostu konkurencji na rynku direct - mówi Paweł Zylm, prezes BRE Ubezpieczenia.
Uczestnicy rynku spodziewają się pojawienia nowych graczy.
- W tym roku na ten rynek powinno wejść PZU - mówi Arkadiusz Lew-Kiedrowski, prezes Link4.
Rzeczywiście ten projekt jest jednym z priorytetowych dla nowego zarządu i jest szansa, że zostanie uruchomiony w tym roku. Ci, którzy już działają, będą decydowali się na rozszerzenie działalności, na przykład Benefia ma zacząć sprzedaż polis przez telefon w I kwartale tego roku. Do mocniejszego wejścia w ten segment szykuje się też grupa Ergo Hestia, która do tej pory sprzedaje polisy w systemie direct przez MTU.
- Spodziewamy się, że udział sprzedaży w systemie direct wzrośnie z 2 proc. w połowie 2007 r. do co najmniej 5 proc. na koniec 2008 r. - mówi Brian Richards, dyrektor ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w Commercial Union.
Kto zapłaci więcej
Jak rosnąca konkurencja wpłynie na to, ile będziemy płacili za polisy? Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na naszym rynku mamy dysproporcję poziomu szkodowości prostej (stosunku odszkodowań do składek) w OC pomiędzy osobami fizycznymi i przedsiębiorstwami. Dla tych ostatnich wynosi on 123 proc., a więc ponad dwa razy więcej niż w przypadku osób fizycznych (51 proc.).
- Oznacza to, że duży i uzasadniony wzrost składek OC czeka przedsiębiorców - uważa Błażej Szczerba, dyrektor biura obsługi flot w firmie brokerskiej MAK.
Z kolei dla osób fizycznych składki powinny wzrosnąć nieznacznie, bo potencjalny czynniki wzrostu, czyli fakt, że mamy jedne z tańszych w Europie polis OC, i rosnąca szkodowość będą neutralizowane przez walkę konkurencyjną.
- Zapowiadane przez Platformę Obywatelską zastąpienie podatku Religi tzw. systemem regresowym może spowodować kolejne obniżki w zakresie OC, ale tutaj towarzystwa poczekają z decyzją do ostatecznego rozstrzygnięcia rządu - uważa Paweł Kuczyński.
Dobre wiadomości mamy też dla kupujących polisy AC.
- Szkodowość prosta w ubezpieczeniu AC dla osób fizycznych nie przekracza 60 proc., a dla przedsiębiorstw 70 proc. Biorąc to pod uwagę, stawki AC powinny obniżyć się o ok. 10 proc. - uważa Błażej Szczerba.
Korzystnym dla klientów trendem będzie konkurowanie nie tylko ceną, ale też zakresem oferty.
- W 2008 roku spodziewałbym się wzbogacania OC równymi dodatkowymi opcjami, będzie też więcej wariantów AC - mówi Błażej Szczerba.
ZE STRONY PODATKÓW
Rynek ubezpieczeń komunikacyjnych zależy od poziomu sprzedaży pojazdów, a na ten wpływają wszelkie zapowiedzi zmian podatkowych. W tym roku firmy, które odpowiadają za około 60 proc. popytu na nowe auta, podobnie jak indywidualni przedsiębiorcy będą wstrzymywać się z zakupami. Te grupy spodziewają się, że wejdą nowe przepisy pozwalające na pełne odliczenie VAT od wszystkich rodzajów aut i paliwa do nich, w tym także osobowych wykorzystywanych do działalności gospodarczej. Jeśli do tego dojdzie, wprowadzenie podatku ekologicznego, który ma zahamować import używanych aut, rynek sprzedaży nowych samochodów będzie rósł, a w raz z nim sprzedaż polis AC i OC komunikacyjnego.
Marcin Jaworski