Zmiany w opodatkowaniu spadków i darowizn dotyczą także dziedziczenia firm

Od 1 stycznia 2018 r. mają obowiązywać zmiany w ustawie o spadkach i darowiznach, dotyczące zwolnienia z opodatkowania. Ze zwolnienia z podatku mają korzystać również nabywcy firmy osoby prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą. Zmiana jest ważna, bo dotyczy również dziedziczenia przez nieformalnych partnerów.

- Te zmiany są bardzo korzystne - mówi w rozmowie z MarketNews24 Anna Turska, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg Tomczykowski.

Trzeba jednak spełnić dwa warunki. Jakie? - Trzeba poinformować odpowiedni urząd skarbowy i później prowadzić przedsiębiorstwo przez 5 lat od momentu jego nabycia - wyjaśnia A.Turska.

Sukcesja przedsiębiorstwa chroni przed kłopotami

Czym jest sukcesja? To przejście praw i obowiązków na następcę prawnego, co w praktyce oznacza zachowanie ciągłości funkcjonowania firmy, mimo zmiany pokoleniowej. Zmiana w dziale zarządzania przedsiębiorstwem może być dla założyciela firmy dużym wyzwaniem, ale warto przygotować się do niego dużo wcześniej. Na sukcesję najlepiej patrzeć jak na proces nieunikniony oraz konieczny. Jeśli jest dobrze zaplanowany i przygotowany, pozwoli na umocnienie stworzonej marki oraz jej rozwój. Proces dziedziczenia firmy wygląda inaczej w zależności od tego, czy przedsiębiorca prowadzi mikrobiznes, jest wspólnikiem spółki cywilnej, spółki z o.o., udziałowcem w spółce akcyjnej ect. Poniżej Tax Care postara się przybliżyć pojęcie sukcesji dla każdego rodzaju działalności gospodarczej.

Jednoosobową działalność gospodarczą najlepiej przekształcić

Obecne przepisy prawa nie regulują możliwości przejścia przedsiębiorstwa prowadzonego w formie indywidualnej działalności gospodarczej na następcę prawnego. W momencie śmierci przedsiębiorcy, działalność przez niego prowadzona zostaje wykreślona z ewidencji, co oznacza, że wygasa: numer NIP, REGON oraz wszelkie nabyte wcześniej koncesje, licencje i zezwolenia, prawa, obowiązki wynikające z decyzji administracyjnych. Wygasają także pełnomocnictwa oraz większość umów, jeżeli na wypadek śmierci jednej ze stron nie przewidywały możliwości ich kontynuacji. Wszelkie prawa i obowiązki zmarłego, z chwilą otwarcia spadku, przechodzą na jego spadkobierców - jednak nie są oni traktowani jak przedsiębiorcy. To na spadkobiercach ciąży odpowiedzialność za długi spadkowe wynikające z zawartych za życia przedsiębiorcy umów np. opłat za media, najem itp. Dodatkowo wstępują oni w prawa i obowiązki wynikające ze stosunków pracy spadkodawcy z pracownikami. W celu kontynuacji działalności należy podjąć odpowiednie kroki. Na początku powinno się przystąpić do nabycia przedsiębiorstwa przez uzyskanie postanowienia o nabyciu spadku bądź poświadczenia dziedziczenia. Następnie należy nabyć wszystkie składniki tworzące całość przedsiębiorstwa - ponieważ przedsiębiorstwo nie należy do spadku jako całość, konieczne będzie założenie nowej działalności gospodarczej. Do momentu zakończenia procedury spadkowej spadkobiercy nie mają prawnego tytułu do gospodarowania majątkiem firmy. Samo przeprowadzenie działu spadku może przynieść trudności, gdy spadkobiercami są np. małoletni, a przez przedłużenie tego procesu istnieje ryzyko, że przedsiębiorstwo spadkobiercy przestanie istnieć. Jeżeli przedsiębiorcy zależy na zapewnieniu bezpieczeństwa następcom prawnych na obecnym etapie, najlepszym rozwiązaniem byłoby rozważenie przekształcenia prowadzonej działalności w bardziej zaawansowana strukturę, np. w spółkę prawa handlowego.

Klauzula w umowie spółki cywilnej

Członkostwo w spółce cywilnej z zasady nie podlega dziedziczeniu, co oznacza, że spadkobiercy po śmierci wspólnika nie przystępują do umowy spółki. Sukcesję spółki cywilnej można jednak umożliwić dzięki klauzuli następstwa. W art. 872 Kodeksu cywilnego ustawodawca przewidział możliwość następstwa prawnego, zgodnie z którym w umowie spółki można zastrzec, że spadkobiercy wspólnika wejdą do spółki w jego miejsce. Jednak wpisanie takiego postanowienia wprost do umowy, pozbawia przyszłych spadkobierców wyboru wejścia do spółki, ponieważ staną się oni wspólnikami z mocy prawa. Najbezpieczniejszym wyjściem w przypadku spółki cywilnej jest zatem wprowadzenie kwalifikowanej klauzuli następstwa, dzięki której przystąpienie do spółki byłoby uzależnione od złożenia oświadczenia woli spadkobiercy o przystąpieniu. W umowie spółki cywilnej można zastrzec brak dziedziczenia udziałów po zmarłym wspólniku. W efekcie spółka utrzyma się, jeśli pozostanie w niej chociaż dwóch wspólników. Taka sytuacja umożliwia spadkobiercom zmarłego wspólnika roszczenie o rozliczenie udziału spadkodawcy.

Reguły dziedziczenia spółki jawnej wzorem dla pozostałych spółek osobowych

W związku z charakterem spółek osobowych, przyszły spadkodawca posiada ogół praw, na które składa się prawo do prowadzenia spraw spółki, reprezentacji, udziału w zyskach oraz obowiązków obejmujących np. udział w stratach, czy powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. To właśnie wyżej opisany ogół praw i obowiązków podlega tutaj dziedziczeniu. W kwestii dziedziczenia spółki osobowej, oprócz stosowania przepisów Kodeksu cywilnego, wykorzystuje się również regulacje wprowadzone przez Kodeks spółek handlowych. Ustawodawca określił wzorcową spółkę - spółkę jawną - która stanowi swoisty schemat dla pozostałych spółek osobowych. Należy pamiętać o uwzględnianiu regulacji szczegółowej wynikającej ze specyfiki danej spółki, natomiast w zakresie nieuregulowanym odpowiednio zastosować przepisy dotyczące właśnie spółki jawnej.

Zapis w umowie spółki jawnej lub uchwała

Dalsze prowadzenie spółki jawnej pomimo śmierci wspólnika jest możliwe, jeżeli przewiduje to umowa spółki lub pozostali wspólnicy podejmą w tej sprawie, niezwłocznie po śmierci wspólnika, jednogłośną uchwałę. Zgodnie bowiem z art. 58 k.s.h. jedną z przyczyn rozwiązania spółki z mocy prawa jest śmierć wspólnika. Gdy wystąpi przyczyna powodująca jej rozwiązanie, co do zasady odbywa się likwidacja spółki, natomiast wspólnicy spółki jawnej mogą określić w umowie spółki zasady oraz sposób rozwiązania spółki, jak wynika z art. 67 § 1 k.s.h. Tym samym, nie dojdzie do likwidacji spółki po śmierci wspólnika, o ile wspólnicy uzgodnili inny sposób zakończenia działalności spółki np. rozwiązanie spółki bez przeprowadzania likwidacji wraz z podziałem jej majątku. W zależności od postanowień umowy spółki możliwe są poniższe warianty pozwalające na dalszą działalność spółki: 1) Istnienie spółki pomiędzy pozostałymi wspólnikami; 2) Istnienie spółki z udziałem spadkobierców, którzy mogą: a. Wstąpić w prawa wspólników w spółce, b. Wstąpić do spółki z żądaniem przekształcenia jej w spółkę komandytową i przyznania im statusu komandytariusza - w świetle obecnych przepisów nie jest możliwe wyłączenie tego uprawnienia na mocy postanowień umowy spółki. Każdy z przedstawionych powyżej scenariuszy dalszego funkcjonowania spółki jawnej zależy od intencji wspólników. Celem może być chęć zabezpieczenia spółki przed przystąpieniem do niej osób spoza kręgu zaufania. Niezwykle ważnym jest fachowe wsparcie przy kreowaniu umowy spółki oraz zawartych w niej stosunków prawno-gospodarczych.

Istnienie spółki jawnej pomiędzy pozostałymi wspólnikami

W sytuacji, gdy w umowie spółki jawnej lub uchwale powziętej po śmierci wspólnika wspólnicy postanowią o dalszym jej istnieniu, rodzi się obowiązek rozliczenia pomiędzy spółką, a spadkobiercami według zasad określonych w art. 65 k.s.h. Zgodnie z nimi wartość udziału kapitałowego spadkobiercy oznacza się na podstawie osobnego bilansu, uwzględniającego wartość zbywczą majątku spółki, rozumianą jako wartość rynkową danego udziału. Spadkobierca ma również prawo do zysków ze spraw niezakończonych (art. 65 § 4 k.s.h.)

Istnienie spółki jawnej z udziałem spadkobierców

Aby spadkobiercy zmarłego wspólnika mogli wstąpić do spółki jawnej , muszą zajść poniższe przesłanki: 1) spadkobierca musi przyjąć spadek; 2) umowa spółki lub wspólnicy muszą postanowić, że na miejsce zmarłego wspólnika wstępuje jego spadkobierca. Wstąpienie spadkobierców do spółki powoduje nabycie członkostwa - ma ono charakter sukcesji uniwersalnej, co oznacza, że wstępując do spółki, nabywają oni wszystkie prawa i obowiązki związane ze zmarłym wspólnikiem. Ważną kwestią jest to, iż przystępując do spółki spadkobiercy przystępują tym samym do jej długów bez żadnych ograniczeń, dlatego warto wcześniej zapoznać się z sytuacją spółki. Wstąpienie spadkobierców do grona wspólników wymaga też złożenia przez spadkobierców stosownego oświadczenia o chęci wstąpienia.

Żądanie przekształcenia spółki jawnej w spółkę komandytową

Uzyskanie statusu komandytariusza przez spadkobierców powoduje, że spadkobiercy będą odpowiadali za zobowiązania spółki na zasadach ogólnych prawa spadkowego. Oznacza to, iż przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza ograniczy odpowiedzialność do wartości stanu czynnego spadku. Co ważne, uprawnienie spadkobierców do żądania przekształcenia jest ważne ze względu na ochronę ich majątku. Nie można wyłączyć tego uprawnienia na podstawie umowy spółki. Do żądanego przekształcenia nie dojdzie jedynie w przypadku, gdy wspólnicy zdecydują o rozwiązaniu spółki.

Spadkobierca spółki partnerskiej musi wykonywać ten sam zawód

Z uwagi na szczególny charakter wspólników spółki partnerskiej, ustawodawca przewidział, iż śmierć jednego z nich nie powoduje rozwiązania spółki. Wspólnicy (partnerzy) muszą bowiem działać dla osiągnięcia wspólnego celu oraz posiadać uprawnienia do wykonywania danego zawodu. Spadkobiercy zasadniczo nie wstępują na miejsce zmarłego partnera, chyba że umowa spółki stanowi inaczej, a spadkobierca wykonuje wolny zawód pozwalający na wstąpienie do spółki.

Proste zasady dziedziczenia w spółce komandytowej

Śmierć komplementariusza spowoduje rozwiązanie spółki, jeśli nie ma odmiennej regulacji w umowie spółki lub postanowienia wspólników. Natomiast odnosząc się do komandytariusza ustawodawca postanowił, że jego śmierć nie stanowi przyczyny rozwiązania spółki, zaś w jego miejsce wstępują spadkobiercy (art. 124 § 1 k.s.h.).

Zgoda kluczem sukcesji spółki komandytowo-akcyjnej

Status spółki komandytowo-akcyjnej może zawierać postanowienia, że w przypadku śmierci komplementariusza do spółki przystąpią jego spadkobiercy. Taka regulacja będzie skuteczna jedynie, jeśli spadkobiercy wyrażą zgodę na przystąpienie do spółki w charakterze komplementariuszy i złożą oświadczenie w formie aktu notarialnego, natomiast względem pozostałych komplementariuszy - gdy wszyscy wyrażą zgodę na przystąpienie spadkobierców zmarłego komplementariusza (art. 136 § 1 k.s.h.). W przypadku śmierci akcjonariusza zgodnie z art. 126 § 1 pkt 2 stosować należy przepisy dotyczące spółki akcyjnej.

Spadkobierca spółki z o.o. musi mieć dowód prawa do udziałów

W kwestii sukcesji spółek kapitałowych ogół praw i obowiązków przysługujących wspólnikom oraz akcjonariuszom spełnia przesłanki umożliwiające dziedziczenie, choć rozporządzać udziałami lub akcjami można także za życia (np. sprzedaż lub darowizna). W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zasadą jest, że udziały są dziedziczone - to oznacza, że po śmierci wspólnika spadkobiercy wchodzą do spółki z mocy prawa. Zgodnie z art. 187 k.s.h., spadkobiercy mają obowiązek poinformować spółkę o przystąpieniu do niej oraz przedłożyć dowody uzyskania udziałów, którymi może być prawomocne postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialne poświadczenie dziedziczenia. Warto jednak pamiętać, że przepisy nie zabraniają wprowadzania do umowy spółki z o.o. postanowień ograniczających lub wyłączających spadkobranie udziałów. Wspólnicy mogą zdecydować się na takie rozwiązanie w celu zachowania niezmienności składu osobowego oraz uniknięcia wejścia do spółki osób niepożądanych. W takim przypadku w umowie spółki należy jednocześnie ustalić warunki spłaty spadkobierców - brak takich postanowień spowoduje bezskuteczność wyłączenia dziedziczenia - wtedy spłaty dokonuje spółka, zaś w przypadku ograniczenia - wstępujący spadkobiercy, którzy obejmują udziały. Wspólnicy spółki z o.o. mogą też wskazać w jej umowie, że śmierć jednego ze wspólników będzie przyczyną rozwiązania spółki. Wówczas nie zachodzi konieczność podejmowania w tym aspekcie uchwały. Wspólnicy mogą podjąć uchwałę o rozwiązaniu spółki z powodu śmierci jednego z nich również bez takiego postanowienia.

W sukcesji spółki akcyjnej może przeszkodzić umorzenie akcji

W przypadku spółki akcyjnej nie przewidziano ograniczeń odnoszących się do kwestii dziedziczenia akcji. Akcjonariusze posiadają jedynie możliwość wprowadzenia do statusu postanowień, które zapewniają umorzenie akcji w sytuacji śmierci akcjonariusza. Dzięki temu spadkobiercy zostaną pozbawieni możliwości wejścia do spółki, choć akcjonariusze będą musieli rozliczyć się z umorzonych akcji.

Szykują się zmiany przepisów w związku z sukcesją przedsiębiorstwa osoby fizycznej

Na początku wakacji Ministerstwo Rozwoju przedstawiło Projekt założeń projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z sukcesją przedsiębiorstwa osoby fizycznej, który obecnie jest jeszcze w fazie konsultacji. Planowane wejście w życie nowej ustawy przewidziane jest na początek przyszłego roku. Projekt ustawy wprowadza nową instytucję prawną tzw. prokurent mortis causa. Ponadto, pozwala na kontynuację stosunków prawnych odnoszących się do przedsiębiorcy w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej. Decyzje administracyjne związane z działalnością przedsiębiorstwa wydane wobec spadkodawcy - o ile nie będą ściśle związane z przymiotami osobistymi spadkodawcy - nie wygasną. Jednocześnie, w świetle projektowanych zmian, zostaną zachowane uprawnienia do pomocy publicznej, które były przyznane przedsiębiorcy. Uprawnienia prokurenta mortis causa mają być zasadniczo zbliżone do uprawnień kuratora spadku. Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego kurator spadku zarządza spadkiem do czasu objęcia go przez spadkobierców. Kuratora spadku ustanawia Sąd do czasu ustalenia prawowitych spadkobierców zmarłego. Do uprawnień prokurenta mortis causa należałby czynności zwykłego zarządu przedsiębiorstwem w szczególności do zaciągania zobowiązań, które mogą być zaspokojone z dochodów z przedsiębiorstwa i są gospodarczo uzasadnione oraz kadrowe. Ponadto będzie uprawniony do zawierania, wykonywania i rozwiązywania umów. W celu podjęcia czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu prokurent mortis causa powinien uzyskać uprzednią zgodę wszystkich znanych spadkobierców lub sądu. Uprawniony będzie również do regulowania zobowiązań związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa - z dochodów przedsiębiorstwa oraz reprezentowania spadkobierców w postępowaniach sądowych, administracyjnych i podatkowych. Następcy prawni spadkodawcy, którzy będą kontynuować działalność gospodarczą, niezależnie od wyboru formy prawnej prowadzenia działalności gospodarczej, wstąpią w prawa adresatów decyzji administracyjnych, w szczególności zezwoleń, koncesji oraz ulg, które zostały przyznane przedsiębiorcy przed jego śmiercią. Jednocześnie, prokurent mortis causa będzie uprawniony do dysponowania rachunkiem bankowym zmarłego przedsiębiorcy wykorzystywanym przy prowadzeniu przedsiębiorstwa do określonej wysokości środków. Co ważne, będzie mógł również dokonywać zmian w CEIDG spadkodawcy oraz wypłat z rachunku przedsiębiorstwa przeznaczonych na alimentację najbliższej rodziny spadkodawcy. Aby zapewnić ciągłość działalności należy dużo wcześniej przemyśleć kwestię spadkobrania np. poprzez wprowadzenie do umowy spółki odpowiednich postanowień. Słusznym będzie udanie się do prawnika, który pomoże w dobraniu ustaleń zapewniających realizację celu założonego przez przedsiębiorcę. Jednocześnie warto śledzić zmiany prawne, które zapowiadają istotne reformy w tym zakresie. Anna Grochowska, Prawnik Tax Care Michał Janiszek, Manager Obszaru Usług Prawnych Tax Care
marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienie z podatku | sukcesja | dziedziczenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »