Zmiany w podatkach od 1 lipca. Kto zapłaci od lipca wyższe zaliczki na PIT i dlaczego?
Wzrost zaliczek na podatek dla niektórych oznacza niższe wynagrodzenie miesięczne, nie oznacza jednak straty w rozliczeniu rocznym - tłumaczy Ministerstwo Finansów. To efekt wejścia w życie ustawy naprawiającej Polski Ład, który trzeba było wprowadzić, żeby zakończyć bałagan jaki postał na początku roku w wyniku reformy składkowo-podatkowej.
Od 1 lipca wchodzi w życie duża nowelizacja ustawy podatkowej, a w zasadzie naprawa pierwszej, nieudanej wersji tzw. Polskiego ładu.
Choć zmiany oznaczają obniżenie zobowiązań podatkowych większości Polaków, to w niektórych wypadkach mogą doprowadzić do wzrostu miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy od lipca 2022.
- Wzrost zaliczek na podatek oznacza niższe wynagrodzenie miesięczne, ale nie oznacza straty w rozliczeniu rocznym! - uspokaja Ministerstwo Finansów.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Jedna z głównych zmian to likwidacja problematycznej ulgi dla klasy średniej, a zamiast tego obniżenie stawki podatku.
Nowelizacja, która wchodzi w życie od 1 lipca 2022 roku zakłada m.in. obniżenie stawki PIT z 17 proc. na 12 proc., pozostawienie podniesionej od stycznia wyższej kwoty wolnej (30 tys. zł) i wyższego progu dochodowego (120 tys. zł), po przekroczeniu którego płaci się 32-proc. PIT. Jednocześnie wraz z obniżeniem podatków od stycznia wzrosła rzeczywista składka zdrowotna w wysokości 9 proc. (wcześniej była w dużej części odliczana od podatku).
- Ulga dla klasy średniej obowiązywała od stycznia 2022 r., dotyczyła pracowników i przedsiębiorców na skali podatkowej. Stosowana była przy przychodach w łącznej wysokości od 68 412 zł do 133 692 zł rocznie. Dzięki niej Polski Ład był dla tych osób neutralny (jeśli wskazane przychody były ich jedynym źródłem dochodu). Nowa ustawa likwiduje również mechanizm tzw. "rolowania zaliczek". Dotyczył on pracowników i zleceniobiorców oraz emerytów i rencistów, stosowany był dla dochodów do 12 800 zł brutto, dzięki niemu zaliczki na PIT były zamrożone na poziomie tych z 2021 r. (dla osób, które nie zyskiwały na reformie), a przez to nieadekwatne do wysokości, w której powinny być pobierane w związku z nowymi przepisami - tłumaczy MF. Resort zwraca też uwagę na jeden ważny element: Uchylenie mechanizmu rolowania zaliczek, czyli ograniczania ich do wysokości z zeszłego roku, spowoduje, że w niektórych przypadkach wzrosną zaliczki na PIT, co skutkować będzie niższymi zarobkami na rękę.
Jak wyjaśnia resort finansów, kluczowym zadaniem pracujących nad nowelizacją ustawy było obniżenie podatków i uproszczenie systemu podatkowego. Rozwiązania, które weszły w życie od 1 stycznia 2022 r., nadmiernie go skomplikowały i czyniły mniej przewidywalnym. W celu uniknięcia trudności podobnych do tych ze stycznia 2022 roku reforma podatków została rozłożona na 2 etapy:
Od lipca 2022 roku: w związku z obniżką stawki PIT do 12 proc. likwidowana jest tzw. ulga dla klasy średniej oraz uchylany jest przepis utrzymujący miesięczne zaliczki na podatek PIT na poziomie z 2021 roku (tzw. "rolowanie zaliczek"), a od stycznia 2023 roku: zostaje wprowadzona możliwość odliczania kwoty wolnej u maksymalnie 3 płatników oraz możliwość stosowania kwoty wolnej od podatku przez wszystkich płatników (np. w umowach zlecenia).
Decyzja o rozłożeniu reformy na dwa etapy to efekt uzgodnień z księgowymi i dostawcami oprogramowania kadrowo-płacowego podczas procesu konsultacji społecznych, którzy potrzebują więcej czasu na praktyczne zaimplementowanie tych zmian. Przesunięcie ich o pół roku umożliwi im wdrożenie odpowiednich narzędzi.
- Likwidacja z dniem 01.07.2022 r. niektórych rozwiązań, które weszły w życie od 01.01.2022 r. i w trakcie 2022 r. oraz rozłożenie na etapy nowelizacji sprawia, że choć całościowo obciążenia podatkowe spadają, to przejściowo niektóre grupy zapłacą wyższe zaliczki na podatek. Wśród nich będą ci, którzy nie złożyli PIT-2 przy zarobkach do 12 800 zł miesięcznie brutto oraz zleceniobiorcy (którzy nie mają możliwości złożenia PIT-2 w 2022 r.) przy zarobkach do 12 800 zł miesięcznie brutto.
Wśród tych, którzy PIT-2 złożyli oraz mają jedno źródło dochodów, wyższe zaliczki na podatek od lipca zapłacą zatrudnieni na umowę o pracę przy zarobkach od ok. 10 300 do 12 800 zł/miesiąc brutto, mundurowi przy zarobkach od ok. 8 900 do 12 800 zł/miesiąc brutto oraz emeryci (kwota wolna stosowana przez ZUS z mocy ustawy) z emeryturą od ok. 9 400 do 12 800 zł/miesiąc brutto - wyjaśnia Ministerstwo Finansów.
Resort tłumaczy, że w nowelizacji ustawy, w rozliczeniu rocznym większość podatników zyskuje zarówno w stosunku do 2021 r., jak i w odniesieniu do zasad wprowadzonych w styczniu 2022 r. Wyższe zaliczki od lipca 2022 roku zmniejszają ryzyko, dużych dopłat przy rozliczeniu rocznym za 2022 r.
Przypomnijmy, że reforma wprowadzająca Polski Ład od 1 stycznia, mimo wielu ostrzeżeń ze strony ekspertów została wprowadzona w bardzo szybkim trybie, bez uwzględnienia większości uwag zgłaszanych w konsultacjach. Już w styczniu wywołała gigantyczny bałagan i konieczna okazała się duża nowelizacja naprawiająca reformę, która wchodzi w życie od lipca czyli w trakcie roku podatkowego.
Monika Krześniak-Sajewicz
Zobacz również: