10 000 zł na rękę, praca nad morzem od zaraz. Chętnych nie ma
Praca sezonowa za 10 000 zł i nikogo chętnego. Na pensję 10 000 zł netto może liczyć osoba, która zostanie zatrudniona w ośrodku w Stegnie. Oferta pracy dla kucharki została opublikowana na lokalnym forum. Zainteresowanych jednak nie ma.
Jak informuje "Gazeta Pomorska" w sieci pojawiła się oferta pracy w ośrodku kolonijnym w Stegnie, której autor zachęca potencjalnych kandydatów niemałą stawką. Za podjęcie się obowiązków w kuchni w okresie wakacyjnym zaoferował 10 000 złotych miesięcznie. Mimo atrakcyjnego wynagrodzenia nie ma chętnych osób.
"Pisałeś chyba bez okularów i jedno zero ci się za dużo kliknęło. Jeśli nie, to poważnie rozważę twoją propozycję" - można było przeczytać na forum, na którym opublikowano ofertę. Wiele osób z niedowierzaniem czytało o wysokim wynagrodzeniu, które w ogłoszeniu podał znajomy kobiety poszukującej pracownika. Przyznaje, że od miesiąca nie może znaleźć chętnego.
- Prowadzę grupy kolonijne, dbam o jakość posiłków. Szukam kogoś odpowiedzialnego, kto potrafi smacznie gotować i "nie nawali". Do tej pory pracowały u mnie panie emerytki, ale miesiąc temu u jednej zdiagnozowano raka - powiedziała w rozmowie z portalem.
Właścicielka ośrodka przyznała, że jest skłonna zapłacić pięciocyfrową kwotę przy zachowaniu 8-godzinnych zmian i dni wolnych od pracy osobie z doświadczeniem. Podkreśla, że tego typu pracownicy generalnie nie poszukują pracy sezonowej, stąd wynika jej atrakcyjna oferta.
Choć mogłoby się wydawać, że wakacyjna praca nie wiąże się z wysokimi zarobkami, realną sytuację najlepiej obrazują koszty wyjazdów kolonijnych w Polsce. Rodzice muszą teraz liczyć się z wydatkiem rzędu nawet 3000-4000 zł.
Wpływają na to zarówno rosnące koszty pracy, utrzymania ośrodka, usług, jak i energii czy transportu. Tym bardziej, że - co podkreślają przedstawiciele branży turystycznej - praca w kuchni to ciężka praca fizyczna, za którą należy się odpowiednia płaca.
- 10 000 zł to nie jest maksimum. Niektórzy kucharze mogą zarobić większą kwotę, ale realnie średnie wynagrodzenie waha się od 6000 do 9000 zł "na rękę". - Praca kucharza jest bardzo wymagająca, czasami trzeba stać w kuchni po 12 godzin - powiedział Wirtualnej Polsce właściciel innego ośrodka.