Coraz częściej wymóg transparentności firm podczas poszukiwania przez nie nowych pracowników staje się obowiązkiem. Publikowanie w ogłoszeniach o pracę oferowanych zarobków obowiązuje już w wielu stanach w USA, m.in. w Kalifornii. Jeszcze w tym roku wymóg obejmie Nowy Jork. W lutym administracja miasta przyjęła „Nowojorską ustawę o przejrzystości płac”, której celem - jak wtedy uzasadniano - ma być wyeliminowanie dysproporcji w wynagrodzeniach i dyskryminacji poprzez zwiększenie przejrzystości i publikowanie wysokości wynagrodzeń.
Ogłoszenia z oferowanymi zarobkami
Podobnych decyzji oczekują aplikujący na oferowane stanowiska pracy w Polsce. Z analizy No Fluff Jobs wynika, że zdecydowana większość - 91 proc. kandydatów - woli oferty z opublikowanymi widełkami płac, a 89 proc. uważa, że każda branża powinna publikować w ogłoszeniach o pracę zakresy wynagrodzeń. Wśród młodych, między 18. a 24. rokiem życia, takich zachowań oczekują od potencjalnego pracodawcy niemal wszyscy - 97 proc. ankietowanych.
Z większym dystansem ankietowani przez No Fluff Jobs pracownicy podchodzą do propozycji, aby informacje o przedziałach wynagrodzeń na poszczególne stanowiska były dostępne dla wszystkich osób w firmie. Pomysł spodobał się 58 proc. badanych, a nie zgodził się z nim niemal co 5. ankietowany (18 proc.) Duży odsetek - 23 proc. - stwierdziło, że nie ma w tej sprawie zdania.
Gorzej z ujawnianiem zarobków
Przeciwni takim praktykom pracodawcy uzasadniają, że w określonych sytuacjach firmy oferują nowym zatrudnionym wyższe wynagrodzenie niż to, które obowiązuje członków zespołu. Dzieje się tak np. w okresach niskiego bezrobocia i wysokiego popytu na pracowników w niektórych sektorach. “Ogłoszenie o pracę z zadeklarowanym wyższym wynagrodzeniem niż dotychczasowe zarobki w firmie może być problemem dla stabilności. Z firmy zaczną odchodzić niezadowoleni dotychczasowi pracownicy” - argumentują.
Portal No Fluff Jobs istnieje od 9 lat i od początku wymaga od pracodawców, aby w każdym ogłoszeniu publikowali widełki płacowe. W ubiegłym roku firma zorganizowała kampanię "Szanuj Siebie", której celem - jak informowała - była walka o poprawę standardów rekrutacyjnych. “Brak wynagrodzeń w ogłoszeniach o pracę, brak feedbacku po rozmowie, dyskryminacja ze względu na wiek czy płeć - to kluczowe wyzwania, którym czoło ma stawić ta akcja” - informował przed rokiem portal.
ew