Końcówka roku to czas, który pracodawcy wykorzystują na wypłatę premii świątecznych czy innego rodzaju benefitów. Zasada ta nie omija branży handlowej. Największe sieci sklepów w Polsce, których placówki w grudniu są oblegane przez klientów przygotowujących się do nadchodzących świąt, w bieżącym roku przygotowały specjalne upominki na kilka tygodni przez Bożym Narodzeniem. Którzy pracownicy dostali najcięższe paczki?
Sieci handlowe przyznały świąteczne premie. Która dała najwyższą?
Jak wynika z informacji przekazanych Interii Biznes przez biuro prasowe sieci Aldi, pracownicy firmy w tym roku mogą liczyć na dwa rodzaje benefitów. Pierwszym będzie karta przedpłacona o wartości 300 zł, którą dostaną zarówno zatrudnieniu w sklepach, jak i w centrach dystrybucyjnych. Drugim natomiast ma być premia frekwencyjna, która wyniesie 700 zł. Ten dodatek jest zależny od obecności w pracy najbardziej gorącym okresie zakupowym w roku, a na konta pracowników ma trafić na początku stycznia 2024 r.
Ekwiwalent pieniężny jest też najczęstszym sposobem wynagradzania pracowników w czasie świąt, na jaki zdecydowali się pozostali przedstawiciele branży. Jak wskazało biuro prasowe Stokrotki, zatrudnieni w firmie otrzymają w tym roku dodatkowe doładowanie specjalnych kart przedpłaconych, za których pomocą mogą dokonywać zakupów w sklepach sieci. Ich wysokość będzie zależna od dochodów danego danego pracownika. Maksymalna kwota to 650 złotych.
Taką samą decyzję podjęła sieć Carrefour, choć biuro prasowe nie wskazało wysokości dodatku. W przypadku pracowników tej firmy premia wypłacana jest ze środków z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS). Ponadto zatrudnieni mogą skorzystać z 10-proc. rabatu na zakupy w sklepach wchodzących w skład francuskiej sieci.
Kaufland zadeklarował z kolei, że jego pracownicy w grudniu otrzymają wyższą premię niż rok temu. Kasjerzy oraz magazynierzy dostaną bon świąteczny o wartości do 750 złotych. W ubiegłym roku taki sam dodatek wynosił 500 złotych. Dodatkowo pracodawca przygotował paczki z popularnymi wśród klientów sieci produktami.
Biedronka i Lidl były pierwsze. Co dostali ich pracownicy?
Na najbardziej hojne prezenty mogli liczyć pracownicy Biedronki oraz Lidla. O paczkach przygotowanych przez obu pracodawców opublikowaliśmy osobny artykuł, ponieważ obie sieci jako pierwsze poinformowały publicznie o swoich planach.
Zatrudnieni w niemieckiej sieci w czasie tegorocznych świąt otrzymali od firmy bon o wartości 1000 zł do wykorzystania w sklepach Lidla. Dodatkowo pracownicy będący jednocześnie rodzicami mogli przekazać swoim pociechom paczki zawierające zabawki czy gry logiczne. Zawartość prezentów była zależna od wieku dziecka.
Podobne rozwiązanie zastosowała Biedronka. W jej przypadku, poza paczkami dla najmłodszych, także dostosowanych do wieku dzieci, rodzice otrzymali bon o równowartości 1000 zł do wykorzystania sklepach sieci oraz zestaw sześciu garnków wraz z akcesoriami do kuchni i słodycze.