Biedronka i Lidl płacą kasjerom więcej niż zarabia nauczyciel. Nawet 500 zł różnicy

Biedronka i Lidl płacą kasjerom więcej niż państwo nauczycielom - przynajmniej tym na początku kariery zawodowej. Jednak jeśli porównamy pensje na kolejnych stanowiskach pracy w Biedronce i Lidlu z warunkami w szkolnictwie, nawet wzrost wynagrodzeń wraz z awansami może bardziej zachęcać do zatrudnienia na kasie, niż przy tablicy. Różnice tylko na początku pracy sięgają aż 500 zł na korzyść pensji w handlu.

  • Biedronka i Lidl wynagradzają lepiej kasjerów niż państwo nauczycieli - pracownicy sklepów zarabiają ponad 500 zł więcej.
  • Stawki w dyskontach zależą od lokalizacji sklepów, jednak nawet najniższe z możliwych są wyższe od wypłat początkujących nauczycieli.
  • Pracownicy Biedronki i Lidla szybciej też mogą zwiększyć swoją wypłatę niż nauczyciele. Ci drudzy potrzebują w teorii potrzebują 8 lat pracy, by dostawać ponad 4500 zł brutto.

Reklama

Biedronka i Lidl to nie tylko znane sieci sprzedaży, ale także dla wielu kuszące miejsca pracy. Zatrudnieni w sieciówce mogą bowiem liczyć na premie, dodatki, a także coroczne podwyżki pensji. Praca na kasie w Biedronce lub Lidlu może być także zachęcająca dla nauczyciela. Jeśli bowiem porównać zarobki, które osiąga pedagog w szkole z tymi, które dostają kasjerzy w sieciówkach, różnica wynosi nawet 500 zł. I to na korzyść sieci handlowej. 

Ile zarabia kasjer w Biedronce? Sieciówka płaci 3,1 tys. zł do ręki

Wypłata na stanowisku sprzedawca-kasjer na początku pracy w Biedronce jest kwotą, która zależy od miejsca zlokalizowania sklepu. Waha się jednak w granicach od 4050 zł brutto do 4700 zł brutto w pierwszym roku pracy. 

Oznacza to, że kasjer w Biedronce na start zarobi od niemal 3100 zł do 3534 zł. Trochę mniej, bo od 4000 zł do 4550 zł brutto (3057 zł do 3432 zł netto), zarobić mogą osoby zatrudnione na stanowisku pracownik sklepu lub kasjer, a niższa pensja wynika z ograniczonych obowiązków.

Lidl płaci na początek 4,2 tys. zł brutto. Po roku 200 zł, a po dwóch 400 zł więcej

Stawki w Lidlu są jeszcze wyższe, jeśli chodzi o początek pracy. Zaraz po zatrudnieniu na stanowisku kasjera, który w Lidlu nazywa się po prostu "Pracownikiem Sklepu" możemy liczyć na wypłatę od 4200 zł brutto do 5150 zł brutto (3193 zł do 3841 zł do ręki).

Natomiast po roku pracownicy mają gwarancję wzrostu pensji o 200 zł brutto do poziomu 4400 zł - 5350 zł brutto (3329 zł do 3977 zł netto). Kolejną podwyżkę pracownicy Lidla notują po następnym roku pracy - w sumie 400 zł względem wyjściowej kwoty - zyskują wtedy możliwość zarabiania 4600 zł - 5600 zł (3466 zł - 4147 zł do ręki).

Ile zarabia nauczyciel? Pensja przy tablicy wypada blado przy tej na kasie, tylko 2846 zł netto

Wypłaty nauczycieli nie są tak uporządkowane  jak płace w Biedronce czy Lidlu. Minimalne wynagrodzenie nauczycieli brutto określa rozporządzenie. Według niego pedagodzy z tytułem magistra mogą liczyć na następujące wypłaty:

  • nauczyciel początkujący - 3690 zł (2846 zł netto),
  • nauczyciel mianowany - 3890 zł (2782 zł netto), 
  • nauczyciel dyplomowany - 4550 zł (3210 zł netto).

Jeszcze gorzej wygląda sprawa w wypadku, gdy nauczyciel nie posiada wykształcenia wyższego, czyli przynajmniej tytułu magistra wraz z przygotowaniem pedagogicznym. Wówczas bowiem pensje wyglądają następująco:

  • nauczyciel początkujący - 3600 zł (2784 zł netto),
  • nauczyciel mianowany - 3700 zł (2852 zł netto), 
  • nauczyciel dyplomowany - 3960 zł (3030 zł netto).

Wypłaty nauczycieli na początek niższe o 500 zł od wypłat na kasie. Biedronka i Lidl skuszą?

Obecnie obowiązujące stawki na początek pracy w szkolnictwie nie mają podejścia do pensji w Biedronce czy Lidlu dla dopiero co zatrudnionych pracowników. Różnica między wypłatą początkującego kasjera w Lidlu (4200 zł brutto) a płacą początkującego nauczyciela zarabiającego wedle minimalnych stawek (3690 zł brutto) to ponad 500 zł. Nawet jeśli jednak nauczyciel dorobił się poziomu nauczyciela dyplomowanego i zarabia 4550 zł brutto, to po dwóch latach pracy w Lidlu kasjer przebija go nawet zarabiając dolną stawkę z widełek pensji, czyli 4600 zł brutto.

Inna sprawa, że nauczyciel musi odpracować odpowiednio długi staż, żeby z poziomu nauczyciela początkującego przejść na nauczyciela mianowanego, a potem na stopień nauczyciela dyplomowanego. Wygląda to następująco:

  1. nauczyciel początkujący - stopień przyznawany po zatrudnieniu,
  2. nauczyciel mianowany - stopień uzyskiwany po dwóch latach pracy jako nauczyciel początkujący,
  3. nauczyciel dyplomowany - stopień uzyskiwany po 5 latach i 9 miesiącach pracy jako nauczyciel mianowany (4 lata i 9 miesięcy dla osób ze stopniem naukowym).

Takie rozłożenie kariery w szkolnictwie oznacza, że nauczyciel w teorii od pensji 3690 zł brutto musi przepracować niemal 8 lat, by zacząć pracę za 4550 zł brutto. W tym samym czasie pracownik Lidla zdołałby cztery razy zwiększyć pensję z początkującej kwoty 4200 zł brutto do 4600 zł brutto.

Przemysław Terlecki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Biedronka | Lidl | nauczyciele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »