Chiny: Kolejne samobójstwo w fabryce Foxconn
Pracownik zakładów w Shenzen na południu Chin należących do tajwańskiej firmy Foxconn Manufacturing Group popełnił samobójstwo wyskakując z okna fabryki - poinformowały w środę lokalne media. To 14 pracownik Foxconna, który w tym roku odebrał sobie życie.
Według Reutera seria samobójstw w gigantycznych zakładach w Shenzen zaczęła się dwa lata temu. Giną przeważnie młodzi robotnicy, którzy w poszukiwaniu zarobku przywędrowali do fabryki Foxconna z odległych regionów Chin.
Młody mężczyzna, o którego śmierci poinformowano w środę, miał 21 lat. Wyskoczył z okna na szóstym piętrze należącego do Foxconn hotelu robotniczego.
W reakcji na samobójstwa pracowników wokół budynków firmy rozciągnięto siatki bezpieczeństwa i zapowiedziano zatrudnienie psychologów. Pracowników podzielono na 50-osobowe grupy, których członkowie mają pilnować się nawzajem, obserwując, czy któryś z kolegów nie wykazuje oznak utraty równowagi emocjonalnej.
W maju koncern Foxconn zdecydował się na szczególną metodę zapobiegania samobójstwom: zażądał od zatrudnionych pisemnego zobowiązania, że nie odbiorą sobie życia.
Ponadto w czerwcu koncern dwukrotnie ogłosił podwyżki, w wyniku których podwojono płace chińskich pracowników koncernu. Obecnie miesięczne wynagrodzenie wynosi ok. 2 tys. juanów (290 dolarów).
Działacze oskarżają firmę o sztywny styl zarządzania, zbyt szybko przesuwające się taśmy produkcyjne, wojskową dyscyplinę i zmuszanie do pracy ponad siły. Jak mówią, osoby mieszkające w hotelu pracowniczym prawie ze sobą nie rozmawiają z powodu wyczerpania.
Foxconn produkuje iPhony, iPady i inne elektroniczne gadżety dla takich firm jak Apple, Sony, Dell, Nokia i Hewlett-Packard.