Czy emigranci wyhamują niemiecki rynek pracy? Prognozy na 2015

Niemiecka Agencja Pracy z niepokojem patrzy na rynek pracy: mimo wzrostu ilości stanowisk, w 2015 spadnie tempo redukcji bezrobocia. Jednym z powodów jest wzrost emigracji. Głównie z Polski, Rumunii i Włoch.

Wyniki niemieckiego rynku pracy w 2014 r. w zasadzie powinny napawać optymizmem. 2 mln 892 tysiące bezrobotnych to nowy rekord nienotowany od zjednoczenia. Jednak rok 2015, zdaniem Franka-Jürgena Weisa szefa Federalnej Agencji Pracy (BA), może nie być tak dobry dla niemieckich pracowników. Według najnowszych prognoz agencji, bezrobocie może spaść o 20 tysięcy, do poziomu 2,88 miliona (w 2014 liczba bezrobotnych w porównaniu z rokiem ubiegłym spadła nominalnie o 52 tysiące). - Jesteśmy ostrożni w naszych przewidywaniach, ponieważ wiemy, że wzrost zatrudnienia nie zawsze przekłada się na spadek stopy bezrobocia - wyjaśnia Weise. Powód jest prosty: utworzone miejsca pracy na przestrzeni ostatnich dwóch lat często były zajmowane przez wykwalifikowanych imigrantów lub osoby powracające z urlopu rodzicielskiego.

Reklama

Rekordowa emigracja do Niemiec

Federalna Agencja Zatrudnienia (BA) obawia się, że niemieccy bezrobotni skorzystają niewiele na spodziewanym wzroście miejsc pracy. Sprawę komplikuje fakt, że Niemcy muszą wchłonąć coraz większą ilość imigrantów. Według danych podawanych przez portal n-tv.de rok 2013 był rekordowym pod względem emigracji do Niemiec. Według innego źródła, "Passauer Neue Presse", w 2013 roku do Niemiec przybyło 1,23 miliona obcokrajowców. "To najwyższy wskaźnik od 20 lat", informuje gazeta powołując się na rządowe statystyki migracyjne. Tylko w porównaniu z 2012 r. liczba imigrantów w Niemczech wzrosła o 150 tysięcy. Wzrósł również wskaźnik wyjazdów z Niemiec: w 2013 r. zdecydowało się na to 800 tysięcy osób. Ostateczny bilans to wzrost liczby mieszkańców Niemiec o 430 tysięcy.

Te dane nie pozostają bez znaczenia dla niemieckiego rynku pracy. Niemal trzy czwarte imigrantów (76,8 proc.) to obywatele państw europejskich, głównie z Polski, Rumunii i Włoch. Jak wynika z rządowego raportu o stanie emigracji, przeciętnie imigranci to grupa znacząco młodsza niż reszta społeczeństwa: 66,9 procent z nich to osoby poniżej 45. roku życia. W przypadku reszty społeczeństwa Niemiec wskaźnik ten wynosi 44,2 procent.

2014 - retrospekcja

Niewielkie ożywienie gospodarcze i łagodna zima przyczyniły się do tego, że w Niemczech zanotowano na koniec roku najniższe bezrobocie od zjednoczenia w 1990 roku. Mimo, że liczba bezrobotnych wzrosła w grudniu ub. r. sezonowo o 47 tys.w ostatnich latach. Pod koniec roku 2014 w agencjach pośrednictwa pracy zarejestrowało się o110 tysięcy osób mniej, niż w 2013 r. W porównaniu z listopadem ub.r. bezrobocie w grudniu wzrosło o 0,1 proc., do 6,4 procent. Według tych samych źródeł liczba zatrudnionych w niemieckiej gospodarce wzrosła od listopada o 11 tysięcy do poziomu 43 mln 100 tysięcy osób.

Szef BA jest zadowolony z rozwoju sytuacji rynku pracy w Niemczech, szczególnie na tle europejskich statystyk, gdzie przeciętne bezrobocie utrzymuje się na wysokim poziomie 11,5 proc. (ponad 18 miliomów obywateli, red.). - Mimo niskiej stymulacji gospodarczej w 2014 roku było mniej bezrobotnych niż w roku poprzednim, przybyło miejsc pracy, a chęć do zatrudniania była również na wysokim poziomie - tłumaczy Frank-Jürgen Weise.

Minister Pracy Niemiec Andrea Nahles (SPD) chce wykorzystać obecny poziom bezrobocia do, jak to określa "złamania rdzenia bezrobocia". Jej zdaniem trzeba przede wszystkim zwalczyć główną przyczynę, jaką są niewystarczające kwalifikacje.

Krytycznie sytuację na rynku pracy oceniają partie opozycyjne. Według Partii Lewicy niemiecki rynek ma ciągle trudności z osobami długotrwale bezrobotnymi, co ich zdaniem pokazują statystyki Federalnej Agencji Pracy (BA). - Wiele nowych miejsc pracy jest niepewnych i niskopłatnych - krytykuje posłanka Partii Lewicy Sabine Zimmerman. Także Zieloni widzą na rynku pracy wiele nierozwiązanych problemów. Ich zdaniem szanse na znalezienie zatrudnienia przez starszych wiekowo bezrobotnych są ciągle niskie.

Na ubiegłorocznym przyroście miejsc pracy skorzystało niewielu z grupy długotrwale bezrobotnych; według danych BA często brakowało im kwalifikacji wymaganych do obsadzenia oferowanego stanowiska. Nowe programy rządowego wsparcia mają poprawić perspektywy zatrudnienia dla ponad pół miliona długotrwale bezrobotnych w Niemczech.

Agnieszka Rycicka/ ul/dk (dpa), Redakcja Polska Deutsche Welle

Deutsche Welle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »