Emerytury: Pięć lat i masz podwójne świadczenie
Mimo obniżonego wieku emerytalnego Polacy będą coraz później przechodzić na emeryturę. Powód jest prosty. Ktoś kto przepracuje rok dłużej zwiększy swoje świadczenie o kilkanaście procent, a po pięciu latach niemal podwoi jego wysokość!
Z danych ZUS wynika, że już teraz spada odsetek tych, którzy natychmiast po osiągnięciu wieku do tego uprawniającego, decydują się na emeryturę. W latach 2015-2017 ponad 80 proc. osób przechodziło na emeryturę natychmiast po osiągnięciu wieku emerytalnego. Kilkanaście procent osób robiło to w ciągu roku po nabyciu uprawnień. Jedynie kilka procent z nich opóźniało emeryturę o rok lub dłużej. Z kolei w 2019 roku tylko 60 proc. osób przeszło na emeryturę od razu, 25 proc. w ciągu roku, a 15 proc. po roku lub później.
Skąd ta różnica? Bo nawet rok pracy dłużej przekłada się na wyraźny wzrost świadczenia, które dostaje się już do końca życia. Składają się na to trzy elementy, które łącznie dają taki mocny efekt.
W nowym systemie, który został wprowadzony w 1999 roku nasza emerytura zależy przede wszystkim od tego ile uzbieraliśmy składek przez cały okres naszej aktywności zawodowej. Dlatego ważne jest, abyśmy pracowali legalnie, płacąc składkę emerytalną. Wysokość świadczenia zależy także od średniego czasu trwania życia.
Wydłużenie aktywności zawodowej zwiększa emeryturę na trzy sposoby.
Po pierwsze dodatkowe składki z pracy powiększają nasz kapitał emerytalny, od którego zależy wysokość świadczenia. Roczna składka emerytalna od przeciętnego wynagrodzenia w 2019 roku wyniosła 11,5 tys. zł. Dodatkowe składki wpływają na wysokość emerytury proporcjonalnie. Przykładowo dla mężczyzny z kapitałem 350 tys. zł dzięki opłacaniu składek emerytalnych przez rok jego stan konta zwiększy się o 3,3 proc. Przy czym działa to tak, że im niższy stan konta, tym ważniejsze są dodatkowe składki.
Po drugie, dodatkowa waloryzacja składek powiększa nasz kapitał emerytalny. W ostatnich latach wskaźnik waloryzacji był wysoki - w 2020 rok jest to 8,9 proc., a w ubiegłym 9,2 proc.
Dodatkowy, trzeci element, który wpływa na wysokość świadczenia sprowadza się do tego, że przechodząc na emeryturę później zmniejsza się okres średniego dalszego trwania życia, przez który trzeba podzielić uzbierany kapitał, aby uzyskać kwotę miesięcznego świadczenia.
Dlatego wszystkie te elementy razem sprawiają, że opłaca się popracować dłużej niż wskazuje na to wiek ustawowy, bo z każdym rokiem emerytura wzrasta i to na stałe.
Poprosiliśmy ZUS o wyliczenia na przykładzie kobiet i mężczyzn o ile można podnieść swoje świadczenie.
Przykładowo mężczyzna z kapitałem 350 tys. zł przechodząc w ubiegłym roku na emeryturę w wieku 65 lat uzyskałby emeryturę 1612 zł. Jednak gdyby dalej pracował zarabiając przeciętne wynagrodzenie to rok później otrzymałby emeryturę w wysokości 1885 zł, czyli o 273 zł większą (o blisko 17 proc.). Jeśli z przejściem na emeryturę wstrzyma się o 5 lat, to otrzyma świadczenie w wysokości 3154 zł, czyli o ponad 1500 zł wyższe!
Z kolei kobieta z kapitałem 350 tys. zł przechodząc w styczniu 2019 roku na emeryturę w wieku 60 lat uzyskałaby emeryturę 1342 zł. Jednak gdyby dalej pracowała zarabiając przeciętne wynagrodzenie z 2019 r., to rok później otrzymałby emeryturę w wysokości 1564 zł, czyli o 222 zł wyższą (+17 proc.). Przechodząc na emeryturę 5 lat później otrzymałby 2569 zł, czyli już o 1227 zł większą!
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
- Te przykłady pokazują, że osoba zarabiająca przeciętne wynagrodzenie, która zgromadziła 350 tys. zł w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego w 2019 roku może podwoić wysokość emerytury, jeśli będzie kontynuować pracę przez 5-6 lat. Jednocześnie bowiem będzie się w tym czasie zwiększał kapitał emerytalny z uwagi na dodatkowe składki oraz waloryzację konta, jak również do obliczenia emerytury zostanie przyjęte niższe średnie dalsze trwanie życia- podsumowują eksperci ZUS. To pokazuje, że ustawowy obniżony wiek emerytalny to także niskie świadczenie.
Monika Krześniak-Sajewicz