Kolejne zwolnienia grupowe w Krakowie. Blisko 300 osób straci pracę w trzech branżach
Kolejne duże zwolnienia szykowane są w krakowskich firmach. Pracę ma stracić blisko 300 osób i choć nie są znane konkretne firmy, to wiemy, jakich branż dotyczyć będą zwolnienia. Czy ten trend ma szansę się zatrzymać? GUS podaje optymistyczne dane.
Kolejne trzy firmy w ciągu zaledwie jednego miesiąca miały zgłosić w Grodzkim Urzędzie Pracy (GUP) w Krakowie zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych - informuje krakowski "Dziennik Polski". Tylko w tym roku w Krakowie pracę stracić miało ponad 1600 osób. To więcej niż w 2023 roku.
Od początku czerwca chęć przeprowadzenia zwolnień grupowych w GUP w Krakowie zgłosiły już dwie firmy. Od maja br. to już trzecie takie przedsiębiorstwo - wylicza gazeta. Jedna z wymienianych firm (której charakter działalności nie został podany) ma zwolnić 127 osób, druga natomiast to firma prowadząca działalność związaną z oprogramowaniem. Tutaj wypowiedzenia ma otrzymać 37 osób.
Majowe zapowiedzi zwolnień miały dotyczyć firmy związanej z handlem. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o 108 pracowników spółki Alma, która już w 2017 roku ogłosiła upadłość. W Krakowie do końca kwietnia 2024 r. działał jeszcze sklep tej sieci. Dlaczego akurat teraz zakończył funkcjonowanie? Spółka nie odpowiada.
Statystyki z kwietnia są jeszcze gorsze. Wówczas od GUP w Krakowie wpłynęły dwa ogłoszenia o planowanej redukcji zatrudnienia w firmach zajmujących się rachunkowością oraz doradztwem podatkowym. W tych firmach łącznie ma dojść do zwolnienia 349 osób.
Od 1 stycznia do 21 czerwca, jak informuje "Dziennik Polski", do urzędu pracy w Krakowie zgłosiło się już 14 firm, które zamierzają przeprowadzić zwolnienia grupowe. To przede wszystkim firmy:
- budowlane
- produkujące sprzęt do pojazdów silnikowych
- prowadzące sprzedaż i produkujące wyroby tytoniowe
- związane z oprogramowaniem
- związane ze sprzedażą detaliczną
Trzycyfrowe zwolnienia planowane są w firmie zajmującej się produkcją sprzętu elektrycznego i elektronicznego do pojazdów silnikowych. Tutaj mają one dotyczyć 370 osób. W Krakowie duże zwolnienia dotyczyć będą także programistów. W czterech firmach zwolnionych ma został 598 osób. Nieco ponad sto osób straci także pracę w handlu.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego mówią, że w Krakowie na koniec kwietnia 2024 roku było 11,1 tys. bezrobotnych. Stopa bezrobocia w tym mieście wyniosła zaledwie 2,1 proc. i nie zmieniła się w stosunku do stanu z marca br. W całej Małopolsce bezrobocie w kwietniu wyniosło 4,3 proc., natomiast w całym kraju 5,1 proc.
- Jeśli skala zwolnień grupowych pozostanie znacząca, a przyrost osób bezrobotnych będzie notował niepokojące odczyty, będziemy reagować na bieżąco - mówi Marek Cebulak, dyrektor Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie cytowany przez "Dziennik Polski"
Dodaje on jednak, że Kraków na tyle dobrze się rozwija i jest wystarczająco dużym miastem na tle Polski i Europy, by nie martwić się szczególnie o rynek zatrudnienia. Nadzieją na koniec cyklu zwolnień grupowych są także najnowsze dane GUS.
"W maju br. liczba zadeklarowanych zwolnień grupowych była mniejsza niż w kwietniu br. oraz niż w maju ubiegłego roku - 42 zakłady zadeklarowały zwolnienie 1,9 tys. pracowników, w tym 22 osób z sektora publicznego", podaje Główny Urząd Statystyczny. Na koniec maja 2024 GUS notuje 16,2 tys. planowanych zwolnień grupowych pracowników (w tym 0,4 tys. osób z sektora publicznego). To łączna liczba planowanych zwolnień zgłoszona przez 175 zakładów" - wskazano w opublikowanym we wtorek opracowaniu na temat rynku pracy.