Kontrolerzy ze Szczecina będą nosić kamery. Zapłacili podatnicy
Kontrole będą już niedługo nagrywane przez specjalne kamery. Pieniądze przeznaczone na zakup sprzętu pochodzą z publicznej kasy. Kontrolerzy ze Szczecina dołączają do kolegów z Opola, którzy od dekady nagrywają przebieg kontroli biletów komunikacji miejskiej w pojazdach publicznych. Wydanie tak dużej kwoty z budżetu miasta i stworzenie specjalnych systemów ma przynieść namacalne skutki i nie można wykluczyć, iż część osób zrezygnuje ze składania skarg.
Pieniądze publiczne w Szczecinie wydane zostały na zakup sprzętu, który ma pomóc w przeprowadzaniu kontroli. Mowa jednak nie o kontrolach abonamentu RTV ani żadnych innych działań mających miejsce na terenie prywatnych posesji. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego poinformował, że niedługo kontrolerzy sprawdzający bilety w komunikacji miejskiej pracować będą z kamerą.
Masowe kontrole w domach Polaków dzieją się cyklicznie, jednak kontrole biletów w komunikacji miejskiej to codzienność. Pasażerowie korzystający z miejskich pojazdów w Szczecinie już niedługo otrzymają wiadomość, że kontrolerzy ich nagrywają.
Szczeciński ZDiTM zainwestował w sprzęt. Niemal 68 tys. zł z budżetu miasta przeznaczone zostało na zakup 30 wideorejestratorów. Pieniądze pokryły również koszt zakupu stacji dokujących oraz stworzenia systemu teleinformatycznego.
Pieniądze wydane na wideorejestratory, które będą podrożować razem z kontrolerami podczas ich pracy, mają zaowocować odczuwalną dla mieszkańców zmianą. Kacper Reszczyński, rzecznik prasowy ZDiTM w Szczecinie wskazał, że decyzja o zakupie podyktowana została troską o bezpieczeństwo pasażerów, a także samych kontrolerów.
Podkreślono jednak, że “tylko wybrane osoby będą miały dostęp do systemu". Wideorejestratowy mają także pomóc w rozstrzyganiu kwestii spornych. Mowa między innymi o skargach na kontrolerów, które będzie można łatwiej rozpatrywać po obejrzeniu nagrania z kamery, w którą wyposażeni będą kontrolerzy biletów w Szczecinie. Po zakończeniu pracy nagrania będą bowiem automatycznie przenoszone na zabezpieczony serwer.
Zanim kontrolerzy ruszą w teren z kamerami, potrzebna jest jednak zmiana przepisów dotyczących RODO. Łukasz Kolasa, rzecznik prezydenta Szczecina w rozmowie z Polską Agencją Prasową poinformował jednak, że jest to tylko kwestia “maksymalnie kilkunastu dni". Szczecin nie jest pierwszy. Od 10 lat z kamer korzystają kontrolerzy biletów w Opolu. Niedługo grono to powiększy się również o Kraków, gdyż w listopadzie 2024 r. także tamtejszy Zarząd Transportu Publicznego ogłosił przetarg na zakup wideorejestratorów.
Przepisy nie zabraniają i nie regulują używania kamer przez kontrolerów. Niemniej warto wiedzieć, iż osoby korzystające z wideorejestratorów w czasie kontroli - nie tylko w komunikacji miejskiej - mają obowiązek uprzedzić o tym kontrolowanych. Jak przekazał prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, komunikat o nagrywaniu musi być zwięzły i zrozumiały, a więc przekazany prostym językiem.
Decyzja o zakupie z publicznych pieniędzy nie jest przypadkowa. Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, pod koniec lipca 2024 r. w Szczecinie doszło do groźnego incydentu z udziałem kontrolera biletów. Podczas kontroli w autobusie miejskim linii 811 mężczyzna brutalnie potraktował jednego z pasażerów.
Nagranie z incydentu wykonał inny pasażer autobusu i trafiło ono do sieci. Na filmie widać, jak kontroler nie tylko szarpie młodego mężczyznę i przyciska go do szyby. Pasażer został powalony na podłogę, a jego nogi zostały przytrzaśnięte drzwiami autobusu.
Warto zaznaczyć, że kontrolerzy biletów nie mogą korzystać z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych, mimo iż w 2023 r. lista osób mogących korzystać z tych przywilejów została rozszerzona o motorniczych i kierowców autobusów.
Agata Jaroszewska