Najwyższe pensje obcięte o 15 proc.

Minister finansów Irlandii Brian Lenihan ogłosił w tym tygodniu decyzję o obcięciu wynagrodzeń pracowników sektora publicznego o 5-15 proc. Przedstawiając budżet na najbliższy rok, zaznaczył, że ma to rządowi zaoszczędzić 1,3 mld euro.

Zarobki do 30 tys. euro rocznie zostaną zmniejszone o 5 proc., powyżej 40 tys. euro - o 7,5 proc., przekraczające 50 tys. euro - o 10 proc. Najwyższe pensje, powyżej 200 tys. euro rocznie, będą obcięte o 15 proc. Obniżka uposażeń dotyczy również premiera Briana Cowena i członków jego rządu. Emerytury w sektorze publicznym będą związane ze średnią płac, a nie obliczane w proporcji do zarobków z okresu poprzedzającego przejście na emeryturę. Oznacza to pogorszenie warunków zabezpieczenia emerytalnego.

Przyszłoroczny budżet uważany jest za najtrudniejszy w historii irlandzkiej państwowości.

Reklama

Ogólny poziom oszczędności w wydatkach, podyktowanych dążeniem do ustabilizowania gospodarki wynosi 4 mld euro. W 2010 r. Irlandczycy otrzymają niższe świadczenia socjalne, zapomogi na dzieci i zasiłki dla bezrobotnych, jeśli nie ukończyli 25 lat (w przypadku, gdy odrzucą ofertę pracy). Jedyną dziedziną wydatków rządowych pozostawioną bez zmian są państwowe emerytury. Wzrosły opłaty za leki i wprowadzono opłatę za wodę.

Stawkę VAT-u obniżono z 21,5 proc. do 21 proc. Niższa będzie też akcyza na alkohol, co czyni wyjazdy Irlandczyków na zakupy do Irlandii Płn. mniej opłacalnymi. Posiadacze starych samochodów, wymieniając je na nowe, otrzymają ulgę podatkową. Rząd wprowadził też Narodowe Obligacje Solidarnościowe z myślą o drobnych ciułaczach.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »