PIP zapowiedziała tysiące kontroli. Jak się przygotować?

Ostatnie zmiany w przepisach prawa pracy mogą prowadzić do nadużyć, stąd konieczność przeprowadzenia działań kontrolnych również w zakresie wypłaty wynagrodzeń po obniżeniu wymiaru czasu pracy, przejściu na pracę zdalną, wysokości odpraw czy udzielania urlopów - eksperci przestrzegają, że Państwowa Inspekcja Pracy będzie w tym roku wyjątkowo skrupulatnie kontrolować przedsiębiorców. Chodzi m.in. o prawidłowość wprowadzania przepisów szeroko związanych z pandemią koronawirusa.

Już w grudniu ub.r. Państwowa Inspekcja Pracy poinformowała, że w 2021 r. planuje przeprowadzić 52 tysiące kontroli - weryfikujących głównie przestrzeganie przepisów tarcz antykryzysowych w zakresie ochrony miejsc pracy, ale również poziom bezpieczeństwa i higieny pracy w czasie epidemii COVID-19.

Przede wszystkim pracodawca powinien pamiętać, że Inspektorzy PIP są upoważnieni do przeprowadzenia takich kontroli bez uprzedzenia, w zasadzie o każdej porze dnia i nocy, natomiast zawsze powinni okazać legitymację służbową i stosowne upoważnienie. Oczywiście zdarza się, że pracodawca zostanie poinformowany o terminie i zakresie kontroli PIP - najczęściej w sytuacji, kiedy taka informacja nie wpływa na jej przebieg.

Reklama

- W świetle ostatnich zmian - czyli zakwalifikowania SARS-COV-2 do trzeciej grupy zagrożeń biologicznych dla pracowników - należy się spodziewać intensywniejszych kontroli w obszarze zapewniania pracownikom odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa i higieny pracy, jak również dostarczania środków chroniących przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa - zwraca uwagę Andrzej Bączkowski, Główny Specjalista ds. BHP W&W Consulting.

- Inspektorzy podczas kontroli mogą w szczególności skupiać się więc na zaktualizowanych ocenach ryzyka o czynnik jakim jest koronawirus, wykazie prac oraz rejestrze pracowników narażonych na ten czynnik, wprowadzonych procedurach przeciwdziałających zakażeniu ich przestrzeganiu, jak również procedurach związanych z wprowadzeniem pracy zdalnej - dodaje.

Najczęściej podczas kontroli stanu BHP inspektorzy dokonują wizji wybranych stanowisk pracy oraz przeglądu dokumentacji pracowniczej - teczek pracowniczych, regulaminów pracy oraz wynagrodzeń.

- Należy być przygotowanym na okazanie dowolnie wskazanego miejsca w zakładzie pracy oraz dowolnie wskazanego dokumentu, również z lat ubiegłych. Natomiast - również podczas przeprowadzania czynności przez inspektorów - musimy pamiętać o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Pracodawca ma obowiązek je przedstawić, a inspektorzy mają obowiązek się do nich stosować. Należy również udostępnić wydzielone miejsce na potrzeby osoby kontrolującej, umożliwiające swobodne zapoznanie się z dokumentacją - dodaje ekspert W&W Consulting.

Co istotne, kontrole w czasie pandemii mogą się odbywać również w formie zdalnej, co będzie się wiązało z przekazaniem wskazanej dokumentacji inspektorowi, która może zostać poddana 24-godzinnej kwarantannie w jednostce PIP. Natomiast w celu sprawnego przeprowadzenia kontroli, dokumenty można przekazać również w formie elektronicznej.

***



INTERIA.PL/Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Państwowa Inspekcja Pracy | prawo pracy | praca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »