Polskie opiekunki w Niemczech. Co mówią o zarobkach i pracy?
Berlińscy naukowcy zapytali polskie opiekunki w Niemczech o warunki ich pracy i zarobki. Oto co odpowiedziała większość.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
"Ciężka i wymagająca praca, która mimo niskich wynagrodzeń i dodatkowych utrudnień w czasie pandemii koronawirusa była kontynuowana bez większych przerw". To pierwsze udostępione DW i jeszcze nieopublikowane wnioski z ankiety przeprowadzonej wśród polskich opiekunek i opiekunów w Niemczech. Przeprowadził ją zespół naukowców z Niemieckiego Centrum Badań nad Integracją i Migracją (DeZIM) w Berlinie.
W internetowej ankiecie, która trwała od października 2020 r. do lutego 2021 wzięło udział 279 opiekunek i opiekunów osób starszych. Pytania dotyczyły okresu przed pandemią oraz pierwszej fali koronawirusa wiosną ubiegłego roku.
Większość uczestników ankiety (ponad 93 proc.) to kobiety, przeciętnie w wieku 56 lat i od 7,5 lat opiekujących się seniorami w Niemczech.
Prawie 90 proc. pytanych podało, że ma pisemną umowę o pracę, przeważnie z agencją w Polsce. Ponad połowa dodała, że zostali odesłani do pracy w Niemczech.
Berlińscy naukowcy zapytali o czas pracy przed pandemią koronawirusa i w czasie pierwszej fali zachorowań. Z odpowiedzi wynika, że przed pandemią średni czas pracy wynosił 11 godzin dziennie. Niektóre opiekunki podały jednak, że pracują nawet po 15 godzin. Większość (57 proc.) musi regularnie wstawać w nocy, by zatroszczyć się o podopiecznych. Czas wolny, który mają do dyspozycji, większość określiła na dwie godziny dziennie.
Zapytano również o obciążenie i stres. - Prawie połowa opiekunek i opiekunów przyznała, że praca odbija się na ich zdrowiu fizycznym, a więcej niż jedna trzecia mówiła o skutkach psychicznych - mówi dr Niklas Harder z DeZIM, autor analizy.
65 proc. pytanych podało miesięczne zarobki netto między 1200 a 1600 euro. Naukowcy wyliczyli zatem, że przeciętne wynagrodzenie netto na godzinę wynosi 6,70 euro. To niemal trzykrotnie mniej niż szacowane przeciętne wynagrodzenie w Niemczech - w 2019 r. wynosiło ono 18,63 euro.
Na sytuację finansową opiekunek nie ma też wpływu dłuższy czas pracy. "W relacji między godzinami pracy a dochodami charakterystyczne jest to, że dłuższy czas pracy nie wiąże się z wyższym wynagrodzeniem" - pisze zespół naukowców z DeZIM. - Dane pokazują, że większość opiekunek otrzymuje prawdopodobnie określone z góry wynagrodzenia i liczba przepracowanych godzin nie jest związana z wysokością zarobków - wyjaśnia Niklas Harder.
Autorzy ankiety chcieli dowiedzieć się także, jakie skutki dla opiekunek z Polski miało zamknięcie granicy między Polską a Niemcami wiosną 2020 r. - w czasie pierwszej fali pandemii.
Okazało się, że większość opiekunek (68 proc.), które były w tym czasie w Niemczech, kontynuowało pracę. Były to przede wszystkim osoby mające pisemną umowę z pracodawcą.
Z kolei wśród opiekunek, które były w tym czasie w Polsce, mniej niż połowa zdecydowała się na wyjazd do Niemiec.
Dla większości opiekunek pandemia koronawirusa nie zmieniła niczego w zarobkach, czasie pracy i czasie wolnym - wynika z ankiety. Nie zarobiły więcej nawet przez "premię koronawirusową", którą agencje pośrednictwa zapowiadały im często w rozmowach.
Taką jednorazową premię (z reguły 200 euro) otrzymało tylko 26 z 279 opiekunek i opiekunów uczestniczących w ankiecie.
Katarzyna Domagała-Pereira, Redakcja Polska Deutsche Welle