Wellbeing to cichy sprzymierzeniec pracodawcy

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Zakres wellbeingu jest duży. Od dbania o komfortowe środowisko pracy, poprzez kondycję psychiczną po zdrowie i dobre samopoczucie pracowników. Działania mogą być różne i zależą od inwencji i możliwości firmy. Jednym z popularnych benefitów są masaże w pracy, dopłaty do posiłków czy włączanie do pakietów zdrowotnych porad psychologów i psychiatrów. Do wellbeingu należy też dbanie o work life balance - godzenie pracy zawodowej z życiem osobistym, a odkąd trwa pandemia - również elastycznego podejścia do obowiązków zawodowych. Eksperci zapewniają, że to właśnie dzięki wellbeingowi pracodawcy szybciej poradzą sobie z problemami, za większość których odpowiedzialny jest Covid-19.

Jednym z ważnych zadań stojących przed wellbeingiem będzie w 2022 roku odbudowywanie zaangażowania zespołu. Po okresie pandemicznego wzmożenia, zaangażowanie polskich pracowników wyraźnie spada. Nie sprzyja temu rozproszenie i praca hybrydowa. Brak zaangażowania pokazują badania Kincentric - firmy doradztwa HR. Wynika z nich, że w 2020 r. zaangażowanie zatrudnionych było na poziomie 59 proc., rok później wynosiło 51 proc. a obecnie, w Polsce, spadło do jednej czwartej. To mało, ale wciąż o 11 proc. więcej niż wynosi średnia światowa (14 proc.).

Polscy pracodawcy dostrzegli ten problem już w minionym roku. - Widzimy to po trafiających do nas projektach. W tym roku jeszcze intensywniej szukać będą sposobów i narzędzi, które pozwolą im utrzymać motywację i spadające zaangażowanie - zapewnia Joanna Kotzian, współzałożycielka Well.hr. Sposobami na zaradzenie problemowi mają być systematyczne badania zaangażowania, tzw. pulse check. Z danych wynika, że do czasów pandemii 79 proc. pracodawców badało nastroje pracowników raz do roku bądź rzadziej. Pomocne będą również szkolenia menedżerów, modyfikacja oferty dla pracowników oraz dodatkowe benefity.

Wellbeing ma też zaradzić spadkowi nastrojów pracowników. Zatrudnieni deklarują mniejszy poziom zadowolenia z pracy i wyrażają większą gotowość do jej zmiany. A to zaś może grozić "Wielką Rezygnacją" (Great Resignation) - zjawisku trwającemu od ponad roku i polegającemu na masowym porzucaniu wykonywanej pracy. Tylko w listopadzie 2021 roku, w Stanach Zjednoczonych, z firm odeszło 4,5 miliona osób - wynika z raportu Departamentu Pracy. W Polsce gotowość pracowników do zmiany zatrudnienia kształtuje rynkowa oferta, która jest bogata. Co drugi pracodawca zapowiada bowiem zwiększenie zespołu w I kwartale tego roku (badanie Manpower Group). - Pozyskanie nowych osób do zespołu przy rosnącej presji płacowej nie będzie łatwe - ostrzega Joanna Kotzian. Zwraca uwagę, że poza wynagrodzeniem, dużą rolę odgrywać będzie otwarta kultura organizacyjna i wizerunek pracodawcy. Na nie zaś będą miały wpływ również jego działania w obszarze wellbeingu. 

Duży wpływ na postawy ma doświadczenie pracy zdalnej. - Część zatrudnionych przekonała się, że praca bez dojazdów, w elastycznych godzinach, pozwala im lepiej zarządzać swoim czasem, a przede wszystkim oferuje samodzielność i sprawczość - wskazuje Kotzian. Dlatego pracownicy szukać będą rozwiązań na rzecz work-life balance - równowagi między pracą a życiem prywatnym. A problemy z ich pozyskaniem i utrzymaniem będą miały w tym roku firmy, które obok ciekawych obowiązków a nawet wysokim wynagrodzeń oferować będą nadgodziny, stres i presję. - Ludzie nie chcą już tak pracować. Kiedyś dotyczyło to głównie pokoleń wchodzących na rynek pracy, dziś, zdecydowanej większości - zapewnia współzałożycielka Well.hr.

Ci zaś, którzy zdecydują się na zmianę pracy, szukać będą miejsc oferujących elastyczne rozwiązania i możliwości wyboru. - Bardzo ważne też będzie uczenie ludzi, jak z tej elastyczności i możliwości wyboru korzystać, jak przełączać się między pracą i życiem prywatnym, by żadna z tych sfer nie ucierpiała - zapowiada Kotzian. Z prognoz wynika, że coraz więcej firm będzie też testowało krótszy dzień i tydzień pracy. Skrócenie do czterech dni pracy w tygodniu przetestowano już w Islandii i Hiszpanii a w tym roku zrobi to m.in. Wielka Brytania. Dotychczasowe doświadczenia pracodawców dowodzą, że rozwiązanie to pozytywnie wpływa na produktywność.

Od początku pandemii jednym z najważniejszych tematów społecznych jest zdrowie psychiczne. Jak wynika z badania Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), jedna na sześć osób w UE odczuła psychiczne skutki Covid-19, a zaburzenia depresyjne zwiększyły się średnio o jedną czwartą. Dlatego - zdaniem ekspertów - kondycja psychiczna pracowników powinna być w 2022 roku ich absolutnym priorytetem. - W marcu 2020 r. Well.hr opublikowało raport "Bez stresu! Jak wspierać kondycję psychiczną pracowników". Była to najczęściej pobierana na naszej stronie publikacja. W 2021 r. wielu pracodawców uruchomiło programy wspierające pracowników w radzeniu sobie z obciążeniami psychicznymi - informuje Joanna Kotzian.

W rankingach najczęściej występujących chorób na świecie depresja plasuje się na trzecim miejscu. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przewiduje, że w 2030 r. zajmie miejsce pierwsze. Dlatego, zdaniem ekspertów, zaburzenia psychiczne, jako powikłania Covid-19 pozostaną tematem priorytetowym. - Inicjatywę muszą podjąć pracodawcy, którzy mają do dyspozycji coraz więcej narzędzi, np. badania pozwalające monitorować kondycję psychiczną pracowników, pakiety medyczne rozszerzone o konsultacje psychologiczne i psychiatryczne, wielu już to robi, czy działania edukacyjne takie jak dostęp do aplikacji ułatwiających relaks czy medytację - wylicza współwłaścicielka Well.hr. Jej zdaniem, działania te będą integralnym elementem pakietów wsparcia w radzeniu sobie z długotrwałymi skutkami Covid-19. Od ich obecności w firmie zależeć będzie przyciągnięcie i utrzymanie pracownika.

Ewa Wysocka