Wyjścia prywatne bez odpracowania

Prawie każdemu pracownikowi zdarzyło się zwolnić na krótki czas z pracy. Takie wyjścia w trakcie dnia roboczego podyktowane są na ogół koniecznością załatwienia różnych spraw prywatnych. Powszechnie obowiązujące prawo pracy nie reguluje takich zwolnień, mogą być one jednak przedmiotem prawa zakładowego.

Krótkie zwolnienia bez ustawowej reguły

Powszechnie obowiązujące prawo pracy przewiduje wiele okoliczności, których wystąpienie daje pracownikowi prawo do zwolnienia od pracy. Duża część takich zwolnień uregulowana jest w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy, zwanym dalej rozporządzeniem. W razie wystąpienia sytuacji, z którą powszechne przepisy prawa wiążą prawo do zwolnienia od pracy, pracodawca nie może odmówić jego udzielenia. Realizacja uprawnienia nie zależy więc od jego decyzji.

Reklama

Pobierz za darmo: program PIT 2010

Inaczej przedstawia się sprawa tzw. wyjść prywatnych, które nie są powszechnie unormowane. Możliwość zwolnienia w takich przypadkach opiera się na ogólnym przepisie § 1 rozporządzenia, zgodnie z którym pracodawca ma prawo zaakceptować każdą nieobecność pracownika w pracy, jeżeli uzna ją za usprawiedliwioną. W ten sposób mogą zostać udzielone krótkotrwałe zwolnienia od pracy, o które wnosi pracownik z powodu różnych okoliczności życiowych. Ponieważ jednak nie ma odgórnych regulacji w tym zakresie, brak też jest zasad określających sposób udzielania tego zwolnienia i jego wpływ na rozliczenie czasu pracy pracownika.

Różna praktyka u różnych pracodawców

Możliwość prywatnych wyjść z pracy wynika z ustaleń na poziomie zakładu pracy. W dużej mierze zależą one od pracodawcy, który warunki takich zwolnień określa w przepisach zakładowych lub w wewnętrznym zarządzeniu.

Przedmiotem regulacji jest przede wszystkim kwestia wynagrodzenia za czas zwolnienia i jego ewentualne odpracowanie. Szczególnie w tej ostatniej sprawie występuje wiele kontrowersji. O ile bowiem nikt nie kwestionuje prawa pracodawcy do zwolnienia pracownika od pracy w celu załatwienia spraw prywatnych, to już w sprawie odpracowania takiego wyjścia nie ma jednolitego stanowiska. W myśl poglądu zaprezentowanego przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 listopada 2003 r. (sygn. akt I PK 476/02): "Wprowadzenie przez pracodawcę przerwy w pracy bez związku z potrzebami ekonomiczno-organizacyjnymi, lecz na wyłączne życzenie pracownika i w jego interesie, nie uzasadnia zapłaty wynagrodzenia za czas przerwy, ani za czas świadczenia pracy po przerwie, zrekompensowany odpowiednim skróceniem czasu pracy przed przerwą". Jeżeli więc pracownik w dniu, w którym skorzystał ze zwolnienia, "odrobił" swoją nieobecność pozostając dłużej w pracy, nie pracuje z tego powodu w nadgodzinach. W konsekwencji nie ma prawa do rekompensaty za pracę nadliczbową, a nawet do normalnego wynagrodzenia za pracę podjętą w ramach odrobienia prywatnego wyjścia. Jednak już odpracowanie zwolnienia w innym dniu może rodzić wątpliwości co do wystąpienia pracy nadliczbowej.

Odpracowanie z ryzykiem nadgodzin

Przyjęta w wielu zakładach praktyka odpracowywania wyjść prywatnych polega często na zrównoważeniu krótszego z powodu zwolnienia dnia pracy, przedłużonym czasem pracy w innym dniu. W takim przypadku pracownik zachowuje wynagrodzenie za czas zwolnienia, a odpracowany czas nie jest traktowany jako nadliczbowy. W piśmiennictwie z zakresu prawa pracy sygnalizowane jednak są wątpliwości, czy w razie wystąpienia odpracowania w innym dniu niż miało miejsce wyjście prywatne, nie wystąpiła praca ponad normę.

Załatwiasz sprawy prywatne w pracy? Podyskutuj na Forum

Argumentem przeciwnym do takiego stanowiska może być pogląd, iż praca nadliczbowa może wystąpić tylko z inicjatywy lub za zgodą pracodawcy i, poza akcją ratowniczą, w jego interesie. Wskazuje na to art. 151 § 1 K.p., który pracę nadliczbową definiuje jako pracę ponad normy czasu pracy lub przedłużony wymiar czasu pracy, podjętą z powodu m.in. szczególnych potrzeb pracodawcy. W przypadku omawianego zwolnienia i jego odpracowania mamy natomiast do czynienia raczej z inicjatywą pracownika i działaniem na jego rzecz.

W związku z tymi niejasnościami stanowisko w sprawie zajął Główny Inspektorat Pracy. W piśmie z dnia 7 grudnia 2010 r. (znak: GPP-459-4560-80-1/10/PE/RP) wskazał, że: "Jeśli więc w przypadku «odpracowywania godzin wyjść w celach prywatnych» zostanie np. przekroczona dobowa norma czasu pracy - wystąpią godziny nadliczbowe (…)". Ponadto jest zasadą, że: "(…) pracownik opuszczający w ciągu dnia miejsce pracy w celach prywatnych za okres tej «przerwy w pracy» nie nabywa prawa do wynagrodzenia. Nie ma jednak przeszkód, aby zakładowe źródła prawa pracy przewidywały prawo do wynagrodzenia za czas takiej przerwy. Postanowienia te, jako korzystniejsze dla pracowników od regulacji z art. 80 K.p. będą zgodne z prawem (art. 9 § 2 K.p.). Takiego charakteru nie będą jednak miały ewentualne zapisy wewnątrzzakładowych źródeł prawa pracy przewidujące, że praca świadczona w ramach ‹‹odpracowywania godzin wyjść w celach prywatnych›› nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych".

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

Z przedstawionego stanowiska GIP wynikałby więc wniosek, że ewentualne odrobienie zwolnienia od pracy w celach prywatnych może mieć miejsce tylko w tym samym dniu roboczym. W takim bowiem wypadku nie dojdzie do przekroczenia normy dobowej. W praktyce może to spowodować utrudnienia w rozliczaniu prywatnych wyjść z pracy. W myśl stanowiska GIP pracodawca może w takich przypadkach pozostać przy umożliwieniu pracownikom wyjść prywatnych bez zachowania prawa do wynagrodzenia lub, na zasadzie korzyści dla pracownika, postanowić, że będą one płatne.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 26.06.1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)

Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15.05.1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz. U. nr 60, poz. 281 ze zm.)

autor: Agata Barczewska
Gazeta Podatkowa nr 25 (753) z dnia 2011-03-28

GOFIN podpowiada

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »