Wynagrodzenie w marcu rdr wzrosło o 6,3 proc. vs konsensus wzrostu o 6,2 proc. i po wzroście o 7,7 proc. w lutym - GUS
Zatrudnienie w marcu rdr wzrosło o 0,3 proc. vs konsensus wzrostu o 0,8 proc. i po wzroście o 1,1 proc. w lutym - GUS.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu wyniosło 5489,21 zł, co oznacza wzrost o 6,3 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło o 0,3 proc.
Odnotowany w marcu 2020 r. wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto spowodowany był m.in. wypłaconymi nagrodami kwartalnymi, rocznymi oraz premiami uznaniowym - napisano w komentarzu do danych GUS.
"Odnotowany w marcu 2020 r. wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto spowodowany był m.in. wypłaconymi nagrodami kwartalnymi, rocznymi oraz premiami uznaniowym, które obok wynagrodzeń zasadniczych stanowią jeden ze składników wynagrodzeń" - napisano.
W poniedziałek GUS podał, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu wyniosło 5.489,21 zł, co oznacza wzrost o 6,3 proc. rdr. i wzrost mdm o 3,0 proc.
Zgodnie z danymi GUS, zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło w marcu o 0,3 proc., a mdm spadło o 0,5 proc.
"W marcu 2020 r. w części podmiotów zauważalny był spadek przeciętnego zatrudnienia w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Było to wynikiem m.in. odejść pracowników na emerytury, zakończenia umów terminowych i nieprzedłużania ich - co w niektórych przypadkach mogło być spowodowane obawą przed skutkami pandemii COVID-19" - dodano.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019
Ponadto na spadek przeciętnego zatrudnienia wpływ miało też rozwiązanie umów o pracę, bądź przebywanie na urlopach bezpłatnych. Zaobserwowano również zwiększone zjawisko pobierania przez pracowników zasiłków opiekuńczych i chorobowych, co - w zależności od ogólnej długości ich trwania mogło także zaważyć na sposobie ujmowania tych osób w przeciętnym zatrudnieniu i zarazem w wynagrodzeniach" - dodano.
ING BANK ŚLĄSKI
Dynamika wynagrodzeń spadła z 7,7 proc. do 6,3 proc. rdr, zgodnie z medianą prognoz. Komentarz GUS wskazuje, że wynik został podwyższony przez wypłaty nagród okresowych.
W kolejnych miesiącach najprawdopodobniej obserwować będziemy silniejsze spadki. Działania rządowe podejmowane w ramach tarczy antykryzysowej zachęcają przedsiębiorstwa do redukowania wielkości etatu do 4/5, co przekłada się na spadek łącznej sumy dochodów wypłacanych gospodarstwom domowym. Dlatego też w kolejnych miesiącach prawdopodobny jest mocny spadek tempa płac, możliwe iż także na ujemne poziomy. Dynamika zatrudnienia spadła z 1,1 proc. do 0,3 proc. rdr (...) zmiana ta obrazuje efekty zamrożenia rekrutacji oraz pierwsze oznaki zwolnień.
MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY
Dane z rynku pracy w marcu są już wyraźnie naznaczone lockdownem, mimo że został on wprowadzony dopiero w połowie miesiąca. Szczególnie widoczne jest to w dynamice zatrudnienia, która znalazła się na poziomie najniższym od lutego 2014 r. Jak wskazują dane GUS, w marcu w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób, ubyło ponad 34 tys. etatów, a zatem skala redukcji była nawet większa niż w roku 2009, tj. tuż po wybuchu kryzysu w końcu 2008 r. Marzec przyniósł także wyhamowanie dynamiki wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw, gdzie w wielu branżach w bardzo szybkim tempie zaczęto wprowadzać obniżki pensji.
Wzrost przeciętnej płacy o 3,0 proc. w stosunku do lutego, jak wskazuje na to komentarz GUS, spowodowany był głównie wypłaconymi nagrodami kwartalnymi, rocznymi oraz premiami uznaniowymi, czyli tym, do czego firmy zobowiązały się przed wybuchem pandemii. Tego efektu brakować będzie coraz bardziej w kolejnych miesiącach, co w połączeniu z kolejnymi ogłaszanymi przez firmy cięciami płac sprowadzać będzie dynamikę wynagrodzeń w szybkim tempie w kierunku zera lub poniżej.
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem na minusie, i to już w kwietniu, znajdzie się także dynamika zatrudnienia. W efekcie szybko zmniejszać się będzie fundusz płac (już w marcu jego realny wzrost wyniósł tylko 1,9 proc. rdr i był najniższy od sierpnia 2013 r.), co z kolei znajdzie odzwierciedlanie w dynamice konsumpcji.