Droga do euro wytyczona
Premier Donald Tusk zapowiedział w czwartek, że w przyszłym tygodniu ma spotkać się z szefami partii i klubów parlamentarnych w sprawie wprowadzenia w Polsce euro.
- W przyszłym tygodniu, bo teraz się tutaj zagęścił kalendarz - powiedział szef rządu pytany kiedy odbędzie się takie spotkanie. W czwartek rano premier miał rozmawiać w Centrum Dialogu z protestującymi związkowcami.
- Chyba wczoraj albo dzisiaj wysyłamy zaproszenia do szefów klubów i partii w sprawie euro na przyszły tydzień - dodał.
We wtorek rząd przyjął mapę drogową wejścia Polski do strefy euro.
Intencją rządu jest, aby w 2011 r. Polska spełniała nominalne kryteria konwergencji. Pozwoli to, po wydaniu pozytywnej opinii przez Komisję Europejską oraz uchyleniu derogacji przez Radę ECOFIN, na przyjęcie przez nasz kraj wspólnej waluty europejskiej 1 stycznia 2012 r.
Wprowadzenie euro było też jednym z głównych tematów wtorkowego posiedzenia Rady Gabinetowej, zwołanej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w związku z kryzysem finansowym.
Po posiedzeniu Rady premier mówił, że przekaże "mapę drogową" przedstawicielom partii parlamentarnych i poprosi ich o "możliwe szybkie, nieformalne, niepolityczne debaty, które być może zbliżą nasze stanowiska".
Zgodnie z harmonogramem przyjęcia euro, nasz kraj ma stać się członkiem unii walutowej 1 stycznia 2012 roku. Konfederacja Pracodawców Polskich z zadowoleniem przyjmuje przedstawienie planu integracji Polski ze strefą euro oraz planowany termin przyjęcia wspólnej waluty. W pierwszym półroczu 2009 roku Polska ma wejść do ERM2, do końca 2010 r. zostanie zawarte porozumienie rządu z handlowcami i bankowcami dotyczące zakazu podwyższania cen w związku z wprowadzeniem europejskiej waluty. Główną korzyścią wynikającą z jej przyjęcia będzie likwidacja ryzyka kursowego a także obniżenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, dzięki likwidacji wydatków związanych z operacjami walutowymi. Wpłynie to na podwyższenie konkurencyjności gospodarki. KPP podkreśla, że założenia "Mapy drogowej" powinny być wypełniane sprawnie i bez opóźnień. W przeciwnym razie, zagraniczni partnerzy mogą uznać polski rynek za nieprzewidywalny. Mamy nadzieję, że z początkiem 2012 roku Polska stanie się członkiem strefy euro. Naszym zdaniem, największy problem może wystąpić ze spełnieniem kryterium stabilności kursu walutowego. Biorąc pod uwagę zmienną sytuację na rynkach finansowych, może się okazać, że konieczne będzie przeprowadzenie kosztownej interwencji walutowej. Trzeba pamiętać o poziomie deficytu budżetowego, długu publicznego, inflacji i związanym z nią poziomem stóp procentowych.
Należy jednak mieć na uwadze to, w jakim stopniu nasza gospodarka wypełnia kryteria państw ściśle powiązanych ze sobą pod względem monetarnym - tzw. optymalnego obszaru walutowego. Konieczne jest także monitorowanie stopnia zintegrowania z członkami unii monetarnej, poziomu polskiego rozwoju ekonomicznego oraz stabilności makroekonomicznej.
