Płynny kurs złotego pomaga stabilizować gospodarkę
- Polska jest zadowolona z płynnego kursu złotego, który pomaga w stabilizowaniu gospodarki - ocenia prezes NBP Marek Belka. Uważa on, że NBP może użyć stóp procentowych w celu stymulacji gospodarki, jeśli zajdzie taka potrzeba.
- Zmienność nominalnego kursu walutowego przekłada się na większą stabilność w sektorze realnym- powiedział w czwartek w Pekinie Belka, cytowany przez agencję Bloomberg.
Prezes NBP dodał, że Polska nie powinna spieszyć się z przystąpieniem do strefy euro, dopóki ta nie rozwiąże swoich problemów związanych z zadłużeniem i nie będzie gotowa na poszerzenie.
"Kiedy członkowie strefy euro powrócą na rynki, zaczniemy myśleć o członkostwie" - powiedział.
Polska gospodarka może spowolnić do 2,0 proc. w jednym lub dwóch kwartałach - ocenia prezes NBP.
"Może tak być, że w jednym lub dwóch kwartałach gospodarka spowolni do tego poziomu" - powiedział Belka w Pekinie.
Ścieżka centralna lipcowej projekcji NBP zakłada średnioroczny wzrost PKB w 2012 roku o 2,9 proc., w 2013 o 2,1 proc. i 3,0 proc. w 2014.
NBP może użyć stóp procentowych w celu stymulacji gospodarki, jeśli zajdzie taka potrzeba - uważa prezes NBP. "Mamy możliwość użycia stóp procentowych do stymulowania gospodarki, jeśli będzie taka potrzeba" - powiedział Belka w Pekinie. Dodał, że bank centralny nie spodziewa się gwałtownego wyskoku inflacji, a jakikolwiek wzrost inflacji w kolejnych miesiącach wynikałby z efektów statystycznych.
_ _ _ _ _
Złoty może się w czwartek osłabiać, gdyż po kilku dniach aprecjacji prawdopodobieństwo korekty wzrosło - uważają analitycy. Ich zdaniem na rynku długu panuje mała aktywność przed piątkowymi danymi o inflacji, co może przełożyć się na stabilizację wycen polskich obligacji na obecnych poziomach.
- Złoty może się dziś osłabiać, gdyż po kilku dniach aprecjacji prawdopodobieństwo korekty wyraźnie wzrosło. EURPLN rośnie powyżej 4,19 na otwarciu (z pierwszą barierą na poziomie 4,20), podczas gdy USDPLN przełamał krótkoterminowy opór 3,4220 i może testować wyższe cele (3,44) - napisano w porannym biuletynie Banku Pekao.
Inwestorzy w czwartek zwrócą uwagę na dane o produkcji przemysłowej w strefie euro oraz dane z rynku pracy w USA. Analitycy uważają, że testem nastrojów będzie aukcja włoskich 12-miesięcznych bonów o wartości 7,5 mld EUR, poprzedzająca piątkową sprzedaż kilku serii obligacji, w tym 3-letniego benchmarku, o łącznej wartości 5,25 mld EUR.
Oferta 30-letnich US Treasuries o wartości 13 mld USD zakończy tygodniową podaż w Stanach Zjednoczonych. "Kurs EUR-USD pozostanie pod presją. Dolar może umacniać się dalej po minutes Fed. Przedział wahań może być określony poziomami 1,22-1,2250" - napisano w porannym biuletynie.
DŁUG CZEKA NA DANE O INFLACJI
"W oczekiwaniu na jutrzejszą publikację danych o inflacji w czerwcu, obligacje krótkoterminowe pozostaną zmienne, choć generalnie mała aktywność inwestorów nie powinna sprzyjać większym zmianom notowań" - uważają analitycy Pekao.
"W dalszym ciągu oczekujemy co najmniej konsolidacji przy aktualnych poziomach na fali szukania przez inwestorów zagranicznych aktywów oferujących wyższe stopy zwrotu, niż te z rynków bazowych" - napisano w biuletynie.
Środowa sesja na rynku długu przebiegała spokojnie przy małych obrotach.
W piątek GUS opublikuje odczyt wskaźnika CPI w czerwcu. Ekonomiści ankietowani przez PAP spodziewają się, że inflacja, liczona rok do roku, w ubiegłym miesiącu wyniosła 4,1 proc. wobec 3,6 proc. w maju. W ujęciu mdm ceny wzrosły o 0,1 proc.
czwartek środa środa 9.30 16.00 9.40 EUR/PLN 4,1953 4,1665 4,1800 USD/PLN 3,4344 3,3950 3,4050 EUR/USD 1,2213 1,2268 1,2275 OK0714 4,60 4,59 4,58 PS0417 4,75 4,73 4,72 DS1021 5,11 5,10 5,10