Słowacy płacą za wysoki kurs korony
Produkcja przemysłowa Słowacji spadła w kwietniu aż o 24,8 proc. (rdr), po spadku w marcu o 17,8 proc. - poinformowało w poniedziałek w komunikacie biuro statystyczne w Bratysławie. Są to dane po uwzględnieniu korekty.
To już siódmy z kolei miesiąc spadku tego wskaźnika. Analitycy spodziewali się w kwietniu spadku produkcji przemysłowej o 22,2 proc. Ministerstwo Finansów Słowacji szacuje, że PKB może w tym roku spaść o co najmniej 3,5 proc.
Sprzedaż detaliczna na Słowacji spadła natomiast w kwietniu o 9,2 proc. (liczona rok do roku), po spadku w marcu o 11,8 proc. - poinformował w zeszłym tygodniu urząd statystyczny w Bratysławie.
To czwarty w kolei miesiąc spadku sprzedaży. Słowacka gospodarka skurczy się w tym roku o co najmniej 3,5 proc., bo spada popyt na towary eksportowe z powodu globalnego kryzysu - ocenił minister finansów Słowacji Jan Pociatek. W I kw. 2009 PKB Słowacji spadł rdr o 5,6 proc.
Prognozuje on również, że cały 2009 rok gospodarka zamknie spadkiem o 3,5 proc. Jeszcze w IV kwartale ub.r. wzrost gospodarczy Słowacji wyniósł 2,5 proc., a na przestrzeni całego 2008 r. 6,4 proc.
Wyraźny regres odnotował w ciągu trzech pierwszych miesięcy bieżącego roku handel zagraniczny - eksport zmniejszył się w porównaniu z I kwartałem 2008 r. o niemal jedną czwartą, a import o 22,6 proc. Inwestycje spadły o 4,1 proc., a konsumpcja gospodarstw domowych o 1,2 proc. Również słowacki urząd statystyczny podał, że bezrobocie wzrosło w I kwartale bieżącego roku do 10,5 proc. - po tym, gdy w ostatnim kwartale 2008 r. osiągnęło wieloletnie minimum 8,7 proc.
NASZA OPINIA
70 proc. PKB Słowacji to eksport i uzależnienie od przemysłu samochodowego. Zdaniem analityków, słowacka gospodarka cierpi z uwagi na jej uzależnienie od eksportu, zwłaszcza takich branż jak motoryzacja. Do tego Słowacy są w trudniejszej sytuacji, niż Polska czy Czechy. Kurs euro nie osłabił się jak kurs złotego czy korony czeskiej i nie zwiększył konkurencyjności eksportu. Przypomnijmy iż Słowacja przyjęła rynkowy kurs wymiany euro, gdy korona była wyjątkowa mocna (wtedy euro kosztowało ok. 3,20- 3,3 zł). To spowodowało spadek konkurencyjności gospodarki naszych południowych sąsiadów. Do tego dochodzi dramatyczne osłabienie sprzedaży detalicznej oraz efekt rosnącego bezrobocia. Słowacy zaczęli masowo robić zakupy za granicą (głównie w Polsce i w Czechach), co zdaniem analityków przyczyniło się do gwałtownego obniżenia sprzedaży krajowej.