System kaucyjny potrzebny jak najszybciej. "Prace się przeciągają, choć większość konsumentów chce jego wprowadzenia"
Wiodące firmy spożywcze i większość konsumentów chcą wprowadzenia w Polsce nowoczesnego systemu kaucyjnego, tak jak w innych krajach. Prace się przeciągają, bo zbyt ostry jest u nas konflikt różnych interesów - oceniła Katarzyna Borucka, dyrektor ds. korporacyjnych i zrównoważonego rozwoju Coca-Cola HBC Polska i kraje bałtyckie.
- Rynek napojów gazowanych stracił w 2021 roku 16 proc. To był pierwszy rok w którym płaciliśmy tzw. podatek cukrowy, choć należałoby raczej mówić o podatku napojowym i musiało to znaleźć odbicie w cenach. My w tym czasie zwiększyliśmy udział w rynku, także dlatego że udało się przesunąć wejście podatku w życie i mieliśmy czas by się przygotować do tego, co było jednak szokiem - i dla konsumentów, i dla producentów - tłumaczyła Borucka.
- W tym roku spodziewamy się lekkiej poprawy w naszej branży, od początku roku napoje gazowane odnotowały wzrost o 2 proc. Mamy jednak wiele czynników, które trudno przewidzieć - inflacja, presja kosztowa - staramy się jednak tak dopasować ofertę np. wielkość opakowań żeby polski konsument zawsze mógł sobie na coś pozwolić. Ostatnio całym rynkiem spożywczym solidnie zakołysał brak dwutlenku węgla. My akurat mamy swoich dostawców i własne zasoby, ale gdyby nie szybkie rozwiązanie problemu, wielu producentów stanęłoby przed bardzo poważnym kryzysem. Oby była to lekcja, że gospodarka to naczynia połączone - mamy nadzieję że to się nie powtórzy - wskazała w rozmowie z Interią podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu Borucka.
- Do 2029 roku w Unii Europejskiej 90 proc. opakowań jakich używa Coca-Cola musi podlegać recyklingowi. Dyrektywa odpadowa wprowadza odpowiedzialność producenta za zbiórkę i przetwarzanie opakowań, a także za pokrycie ich kosztów. Chcemy więc brać udział w tworzeniu odpowiednich przepisów, zwłaszcza dotyczących systemu kaucyjnego. Jesteśmy w grupie 13 producentów, którzy chcą przenieść do Polski wzorce z dwunastu krajów - w tym Rumunii, Czech i Słowacji - gdzie takie systemy działają, są powszechne i efektywne. W Polsce napotykamy na zbyt wiele sprzecznych interesów różnych stron, a potrzebujemy prostych i jasnych zasad - jednego operatora do odbioru opakowań i jednej kaucji. 70 proc. konsumentów w Polsce chce takiego systemu, ale nie mogą się oni zastanawiać gdzie i które opakowanie oddać. Ważny jest też dostęp do materiałów - zgodnie z dyrektywą UE Single Use Plastic już w 2025 roku 25 proc. materiałów do produkcji opakowań pochodzić ma z recyklingu. Ten surowiec musimy zebrać żeby wywiązać się z naszych zobowiązań - podkreśliła.
- Branża spożywcza jest wyjątkowo podatna na wzrost kosztów, ceny energii wzrosły w ciągu roku o 200 proc., drożeją też surowce - wszystko to musi wpłynąć na ceny. Boimy się przerw w dostawach gazu, bo to oznaczałoby przerwanie produkcji. Jak wrażliwa to branża pokazały problemy z CO2. Decydenci powinni więc wyjątkowo dbać o tę część gospodarki - podsumowała.
Rozmawiał Wojciech Szeląg