Odzyskać młodość z Teatrem OCELOT
Pokonać ograniczenia, jakie narzuca wiek a często też choroba; poprawić formę fizyczną i psychiczną - to założenia Programu Społecznej Odpowiedzialności EKO-Zdrowie KGHM skierowanego do seniorów, osób między 60 a 80 rokiem życia. Jego pomysłodawcą i realizatorem jest Fundacja Wspierania Kultury Ruchu OCELOT - słynna na świecie kuźnia talentów artystycznych i akrobatycznych, współpracująca między innymi z Cirque Du Soleil, Franco Dragone i Ferrari World.
Fundacja Wspierania Kultury Ruchu OCELOT od lat współpracuje z KGHM. Jest wizytówką i ambasadorem kulturalnym Zagłębia Miedziowego. Kształci młodzież i prowadzi teatr eksperymentalny, którego tematem przewodnim jest ruch. Od 18 lat prezesem fundacji jest Bogdan Zając - wielokrotny złoty medalista olimpijski i trzykrotny mistrz świata w akrobatyce sportowej, były solista Cirque Du Soleil i lekarz specjalizujący się w rehabilitacji. Dyrektorem artystycznym i reżyserem akrobatycznych przedstawień jest Beata Zając, od niedawna osoba prowadząca zajęcia z seniorami. - Zwróciliśmy się do KGHM z prośbą, że chcielibyśmy wnieść w życie seniorów dodatkową wartość. Razem z mężem zaproponowaliśmy autorski projekt. Odpowiadam w nim za stronę coachingową i realizatorską ćwiczeń, które na bazie akrobatyki i rehabilitacji medycznej dostosowaliśmy do poszczególnych grup - wyjaśnia Beata Zając.
W zajęciach uczestniczą seniorki, które niedawno straciły męża. Osoby, które przeszły chorobę nowotworową, pacjenci po kontuzjach wymagających rehabilitacji. Ale też emeryci cierpiący na choroby cywilizacyjne: cukrzycę, problemy z krążeniem i ciśnieniem. - Kiedy mieliśmy ogląd osób, jakie mamy, napisaliśmy program. Tak dobraliśmy grupy aby uczestnicy mogli jak najwięcej skorzystać z zajęć - podkreśla dyrektorka artystyczna Teatru OCELOT. Prowadzący i uczestnicy mają jeden cel - wrócić do sprawności. Dla jednych będzie to oznaczało wejście na drugie piętro bez odpoczynku, dla innych - jazda rowerem, jeszcze dla innych - nie musieć skręcać całego ciała a tylko szyję jadąc samochodem. - Ten program jest połączeniem naszych doświadczeń w akrobatyce. Nasze doświadczenia z latania wykorzystujemy tutaj, w rehabilitacji seniorów - mówi Zając.
W sali gimnastycznej nieczynnej szkoły podstawowej w Lubinie rozłożono materace i powieszono kilkumetrowe, kolorowe szarfy. W zależności od potrzeb, podczas ćwiczeń służą jako huśtawki, hamaki albo szelki. Wykorzystywane są też drążki z włókna szklanego - urządzenia, które wprowadzone w ruch swoim drganiem wytrącają ćwiczącego z równowagi fizycznej. - Zmysł równowagi zostaje zaburzony i żeby ją utrzymać napinają się głęboko osadzone mięśnie przyszkieletowe. U osób starszych ma to zbawienne znaczenie, bo jest im potrzebny silny gorset szkieletowy - wyjaśnia Zając.
To pierwszy Program Społecznej Odpowiedzialności EKO-Zdrowie KGHM realizowany pod kątem seniorów. Wielu jego uczestników to byli pracownicy spółki. Jesienno-zimowa, pilotażowa emisja programu rozpoczęła się 1 października i potrwa do końca grudnia. Zajęcia odbywają się w Legnicy i Lubinie a uczestniczy w nich ponad sto osób. Każda z 15-osobowych grup dwa razy w tygodniu przez godzinę ćwiczy swoją sprawność fizyczną, uczy się zdrowego trybu życia i pokonuje bariery psychiczne. - Program obejmuje potrzeby człowieka, który skończył 60 lat, któremu zmienia się styl życia a często też jego priorytety i cele - mówi Beata Zając.
Dlatego zajęcia fizyczne są uzupełniane coachingiem. Seniorzy uczą się formułować cele, realizować je i wdrażać w życie. Często pracują z kartami coach. - Rozkładamy karty i proszę żeby wybrali tę, która symbolizuje cel z jakim przyszli na zajęcia - wyjaśnia Zając. Uczestnicy biorą wybraną kartę i mówią o swoich potrzebach, motywują się, podnoszą własną samoocenę a czasem otwarcie dzielą słabościami. - Nie porównuję się z innymi, znam moje mocne strony, stawiam na nie i akceptując to, z czym tu dziś przychodzę; z moim doświadczeniem, chorobami. Dziś mogę z tym coś zrobić. Tu dziś mogę podjąć decyzję i zrobić ten pierwszy krok - wylicza prowadząca zajęcia. I podkreśla, że dzięki programowi KGHM seniorzy odzyskują poczucie sensu i mają poczucie spełnienia. A przy okazji odkrywają w sobie dziecko. - Mieliśmy zajęcia na poduszce powietrznej służącej do skoków akrobatycznych. Państwo ćwiczyli na niej równowagę. Mieli też dziecięcą fantazje, że na dmuchańcu mogą bezkarnie się turlać i skakać - wspomina Beata Zając.
Zajęcia ruchowe i zabawy pamięciowe mają też przeciwdziałać rozwojowi choroby Alzheimera. - Podczas ćwiczeń uczymy się wielozmysłowego postrzegania świata. Nauka uważności tu i teraz, analizowanie bodźców jakie do mnie dochodzą. Co czuję pod stopą? Co w tym momencie słyszę? - wyjaśnia reżyser spektakli Teatru OCELOT i prowadząca zajęcia. A wszystko jest połączone z ruchem, działaniem, ze sprawnością. Inicjatorzy programu wyszli z założenia, że najlepsze efekty osiągną równocześnie wprawiając w ruch ciało i umysł. - Jesteśmy całością. Dużo rozmawiamy o szczęściu, czym ono może być w wieku senioralnym - mówi Zając.
Raz w miesiącu seniorzy mają darmowe konsultacje z doktorem Bogdanem Zającem - prezesem fundacji, ordynatorem oddziału rehabilitacji szpitala w Złotoryi i lekarzem prowadzącym oddział rehabilitacji kardiologicznej w Lubinie. Jego gabinet urządzono tuż obok sali, w której odbywają się zajęcia. Najbardziej potrzebujący otrzymują skierowanie na 3-tygodniowy pobyt w szpitalu na oddziale rehabilitacyjnym i tam przechodzą fizjoterapię.
Spektakle Teatru OCELOT oglądane były na wszystkich kontynentach. Teraz w Teatrze Polskim we Wrocławiu obejrzeć można "Opowieść Wigilijną" - akrobatyczny spektakl oparty na słynnej powieści Charlesa Dickensa.