Wspólnotowe przepisy dotyczące VAT wadliwe
- Wspólnotowe przepisy dot. akcyzy i VAT zawierają wadliwe rozwiązania, ale w Polsce zabrakło autorskich pomysłów, by te wady ograniczyć - ocenił we wtorek podczas posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. VAT prof. Witold Modzelewski.
W ocenie świadka wspólnotowa koncepcja procedury zawieszenia akcyzy jest "katastrofalna". Jak tłumaczył, doprowadziło to do sytuacji, w której po terenie UE wożono "gigantyczne ilości towarów, które są systemowo nieopodatkowane".
- Procedura zawieszenia poboru akcyzy polega na tym, że od producenta paliwa, do składu podatkowego jedzie towar bez akcyzy i VAT, czasami z VAT, ale bez akcyzy. A to jest kilkadziesiąt procent ceny towaru. Czy można starać się, by ograniczyć pole możliwych oszustw, wyłudzeń i kradzieży? Tak, można było - stwierdził Modzelewski.
Jak mówił, "być może" Wspólnota jest niezdolna, by to poprawić.
- Te rozwiązania zostały (...) wprowadzone i w pewnym sensie byliśmy naiwnymi aktorami(...), którzy te rozwiązania wprowadzali, bo tak trzeba; bo jesteśmy członkami UE; bo wiemy - albo nie wiemy - że to jest słabe, ale tak jest gdzie indziej; bo gdybyśmy tego nie zrobili, moglibyśmy narazić się na zarzut, że prawo polskie jest sprzeczne (z unijnym - PAP) - mówił.
W opinii Modzelewskiego w Polsce zabrakło jednak - i brakuje do dziś - "refleksji obronnej". "Skoro wiemy, że coś jest wadliwe, to trzeba tworzyć rozwiązania, które ograniczą tę wadliwość. Obudowywać to - tak jak robią to inne państwa (...)rozwiązaniami utrudniającymi (proceder - PAP), nawet na granicy niezgodności z prawem wspólnotowym" - przekonywał Modzelewski
- Nikt nie poszukiwał autorskich rozwiązań. - podkreślił świadek.