Videomaty Polregio będą sprzedawały także bilety innych przewoźników

Od 19 kwietnia w videomatach, oprócz biletów Polregio, można kupić bilety innych przewoźników. Firma zapewnia, że rozszerzenie oferty to odpowiedź na potrzeby podróżnych. Videomat ma pełnić funkcję kasy biletowej, uzupełniając istniejącą sieć tradycyjnych kas.

W październiku ubiegłego roku Polregio zaprezentowało videomat - urządzenie, dzięki któremu podróżni mogą kupić bilet kolejowy, łącząc się video z e-kasjerem. Od 19 kwietnia w videomatach można kupić bilety na przejazd nie tylko pociągami Polregio, ale także PKP Intercity, Kolei Wielkopolskich, Kolei Dolnośląskich, Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, PKP SKM w Trójmieście, a wkrótce pozostałych przewoźników.

"Videomat bezapelacyjnie będzie spełniać funkcję kasy biletowej, uzupełniając istniejącą sieć tradycyjnych kas. A żeby tak się stało, właśnie dziś wdrażamy do urządzenia możliwość sprzedaży biletów kolejowych innych przewoźników" - przekonuje Adam Pawlik, p.o. prezesa zarządu, dyrektora generalnego Polregio S.A.

Reklama

Według niego Polregio, jako pierwsza spółka w Polsce, wdrożyła urządzenie tak zaawansowane technologicznie, łączące funkcje powszechnie znanego automatu biletowego z innowacyjną obsługą e-kasjera w czasie rzeczywistym.

"Jesteśmy przekonani, że dzięki podstawowym i nowym funkcjonalnościom oraz nowoczesnemu designowi zainteresowanie urządzeniem będzie stale wzrastać. Sam videomat, poszerzenie oferty biletowej czy coraz większa jego dostępność na dworcach i przystankach istotnie przyczyniają się do promocji kolei w Polsce" - zapewnia Adam Pawlik.

Videomaty zostały pilotażowo zainstalowane na dziesięciu dworcach w Polsce: Kraków Główny, Zielona Góra Główna, Jarosław, Poznań Główny, Tczew, Świnoujście, Szczecin Główny, Opole Główne, Wrocław oraz Białystok. Firma ma w planach systematyczne zwiększanie dostępności urządzenia na innych dworcach i przystankach kolejowych.

"Z badań konsumenckich jasno wynika, że klienci dzielą się na dwie grupy. Tych, którzy są przyzwyczajeni do nowoczesnych technologii, procesów samoobsługowych i preferują taki model zakupowy oraz tych bardziej konserwatywnych, którzy w trakcie zakupów oczekują kontaktu z drugim człowiekiem" - wyjaśnia Adam Pawlik.

I dodaje, że automatyzacja procesu sprzedaży jest trendem na skalę światową i rok do roku osiąga bardzo duże wzrosty zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie.

Pociągi Polregio codziennie zatrzymują się na 1900 stacjach i dworcach kolejowych, a spółka ma około 150 kas. Ich dostępność na dużych dworcach wynosi średnio 12 godzin dziennie, ale już na mniejszych - jedynie 7 godzin. Zakup biletów przez videomat możliwy jest przez 16 godzin, od 6:00 do 22:00, czyli w godzinach uruchamianych przez Polregio pociągów.

W zakupie biletu kolejowego przez videomat klienta wspiera e-kasjer, czyli osoba w call center. Wystarczy, że pasażer przyciśnie odpowiedni przycisk i uzyska połączenie. W kolejnym kroku e-kasjer wybiera ofertę zgodnie z oczekiwaniami klienta, a klientowi pozostaje jedynie zbliżenie karty płatniczej do czytnika i odebranie biletu. Videomaty są efektem wielomiesięcznej współpracy między firmami Polregio, Avista i Netia.

"Jest to pilotaż. Każde rozwiązanie prototypowe w pierwszym egzemplarzu jest droższe od rozwiązań seryjnych. Obowiązuje nas tajemnica handlowa z partnerami tego projektu, ale zakładamy, że kosztochłonność w fazie docelowej będzie jednocyfrowa, czyli stosunkowo niska" - dodaje Adam Pawlik.

Źródło informacji: PAP MediaRoom


Artykuł sponsorowany

materiały promocyjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »