Hotele coraz bardziej poza zasięgiem polskich rodzin

Branża hotelarska bardzo powoli odrabia straty po pandemii. Ruch biznesowy wciąż jest słaby, a zagraniczni turyści wolą wypoczywać jak najdalej od wojny w Ukrainie. W dodatku brak doświadczonych pracowników grozi obniżeniem jakości usług - ocenia Dariusz Książak, prezes Emmerson Evalaution.

  • Branża hotelarska bardzo powoli odrabia straty z pandemii
  • Hotele. Lepiej w Trójmieście, dużo gorzej w Krakowie
  • Wzrost kosztów wyklucza cenową walkę o klienta

Rok 2022 - dla hotelarzy lepszy, ale wciąż słaby

- Branża hotelarska bardzo powoli wraca do normalności. Ten rok będzie lepszy niż ubiegły, a już na pewno lepszy niż 2020, ale wciąż nie wrócimy do poziomu sprzed pandemii. Powodem jest oczywiście wojna za granicą. Pierwszy moment po 24.02 był nawet dobry dla hotelarstwa, dlatego że część osób wyjeżdżających z Ukrainy po prostu wynajęła pokoje w hotelach. Niestety, pozostałych turystów ze świata wojna tuż za naszą granicą odstrasza od Polski. Z zagranicy przyjeżdżają goście biznesowi, ale ruch turystyczny jest wciąż bardzo ograniczony, Polska traktowana jest jako kraj przyfrontowy, a w większej części świata zniesiono ograniczenia pandemiczne, wybierają więc inne kierunki.

Reklama

Trójmiasto w górę, Kraków w dół

- W 2020 r. stopień wykorzystania pokoi runął z 53,7 do 28,3 proc. W 2021 r. wzrósł, ale tylko do 34,5 proc. W tym roku powinniśmy osiągnąć 40 proc. Mamy jednak duże różnice w różnych częściach kraju. Przez pandemię ucierpiała najbardziej turystyka biznesowa, hotele resortowe były - przed wojną w Ukrainie - w korzystniejszej sytuacji, stąd najlepsze obłożenie w zachodniopomorskiem (43 proc.). Równie dobrze wypada Trójmiasto, które z dużych ośrodków najszybciej odrabia straty z pandemii - wskaźnik RevPAR (revenue per available room), który określa przychód z jednego pokoju, wyniósł w 2021 r. 190 zł - w porównaniu do 2020 r. to wzrost na poziomie 49 proc. Miasta z dużą turystyką biznesową - Warszawa czy Poznań - ucierpiały bardzo. W najgorszej sytuacji jest Kraków, kiedyś lider rynku - tu ograniczenie turystyki biznesowej spotkało się z brakiem "cywilnych" turystów zagranicznych. Dziś Kraków ma raptem połowę wyników Trójmiasta - wylicza. 

Gości mało, ale ceny nie spadają - bo nie mogą

- W roku 2020 i na początku 2021 r. hotele walczyły o klienta schodząc z cen. Dziś koszty rosną tak horrendalnie, że nie mają jak tego zrobić - co z tego że przyciągniemy turystów, skoro mielibyśmy do nich dopłacać? W efekcie widzimy że ceny jednak rosną, a hotelarze próbują przerzucić wzrost kosztów na turystów - tłumaczy rozmówca Interii. 

Uchodźcy nie rozwiązali problemu braku pracowników

- W branży hotelarskiej brakuje też pracowników. Gdy się zaczęła, wielu z nich zmieniło zajęcie. Wrócili tylko niektórzy, ta praca wciąż wydaje się niestabilna. Hotelarze zaczęli szkolić nowych, ale widać że nie jest łatwo utrzymać dotychczasowy poziom usług. Problemu nie rozwiązali też uchodźcy z Ukrainy - to w większości kobiety, które często nadal nie podejmują pracy - wskazał Dariusz Książak.

Wynajem pozostaje konkurencją dla hotelarzy

- Najem krótkoterminowy pozostaje silną konkurencją dla hotelarzy, może nieco tylko słabszą niż przed pandemią. Część właścicieli takich nieruchomości przeniosła się na rynek najmu długoterminowego, bo tam właśnie rosną czynsze i zwroty z inwestycji - podkreślił.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

Branża zahartowana przez pandemię

- Ogólna sytuacja gospodarcza, zwłaszcza inflacja, będzie mieć wpływ na branżę -wielu klientów po prostu nie będzie stać na wynajęcie pokoju w hotelu na wakacje. Mam na myśli zwłaszcza rodziny z dziećmi - dla nich koszt dwutygodniowego pobytu nad morzem czy w górach może być naprawdę wysoki. To na pewno utrudni powrót branży do wyników sprzed pandemii, ale skoro hotelarze przetrwali tamten czas, to dadzą radę i teraz, w każdym razie większość. Oczywiście jeśli będzie to globalny kryzys i jeśli potrwa dłużej, to upadłości mogą się zdarzyć, jak w każdej branży - zauważył. 

Rozmawiał Wojciech Szeląg

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hotele | turystyka | Kraków | trójmiasto | pandemia | kryzys gospodarczy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »