Najpierw olej napędowy, a teraz benzyna. Moskwa zrezygnowała z zakazu eksportu
Rosja przestała ograniczać eksport benzyny - postanowiło tamtejsze Ministerstwo Energii. Wyjaśniło, że w kraju nagromadziła się nadwyżka podaży a ceny hurtowe spadły. W październiku podobną decyzję Moskwa podjęła w odniesieniu do eksportu oleju napędowego.
Potwierdziły się pogłoski sprzed tygodnia, że w połowie miesiąca Moskwa wycofa się z embarga obejmującego eksport benzyny. "Rosyjski rząd wydał krajowym producentom paliw polecenie, aby ci przyszykowali się na zniesienie zakazu eksportu benzyny" - zapowiadała wtedy agencja Reuters.
Rosyjskie Ministerstwo Energii poinformowało w piątek, że krajowe zapasy benzyny wzrosły do około 2 milionów ton.
"W ciągu ostatnich dwóch miesięcy, przy utrzymaniu wysokich wolumenów rafinacji ropy naftowej, zapewniono nasycenie rynku krajowego i powstała nadwyżka w podaży benzyn silnikowych, w tym w giełdowym kanale sprzedaży" - poinformował resort w wydanym komunikacie. Kolejnym powodem jest spadek zużycia paliwa w kraju. - Jest teraz niski sezon, nie możemy sprzedać tak dużo na rynku krajowym - cytuje anonimowego informatora Reuters.
Decyzja dotycząca zakazu eksportu benzyny i oleju napędowego została podjęta przez Kreml 21 września. Jak wtedy uzasadniono, miała się ona przyczynić do ustabilizowania krajowego rynku - zaradzić rosnącym cenom i niedoborom. Nie objęto nią jedynie Białorusi, Kazachstanu, Armenii i Kirgistanu. Łagodzenie ograniczeń rozpoczęło się na początku października, kiedy zezwolono na eksport oleju napędowego.
Diesel jest produktem naftowym najczęściej wysyłanym z Rosji. Kraj pozostaje największym na świecie eksporterem oleju napędowego drogą morską. W 2022 r. wielkość sprzedaży do innych państw osiągnęła około 35 milionów ton. Prawie trzy czwarte tej ilości została przetransportowana rurociągiem. W zeszłym roku Rosja wyeksportowała także 4,8 mln ton benzyny.
"Zniesienie zakazu może skomplikować wysiłki Rosji zmierzające do ograniczenia eksportu ropy i produktów naftowych do końca roku o 300 tys. baryłek dziennie" - ostrzega Reuters. Moskwa poinformowała, że do końca grudnia będzie kontynuować dodatkowe, dobrowolne ograniczenie dostaw. Zgodnie z zapowiedzią, zrobi to w porozumieniu z grupą eksporterów OPEC+. Należy do niej 13 krajów, m.in. Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Irak, Iran i Wenezuela.