Wakacje. Słowacja: Łatwiej, ale wciąż z przeszkodami
Słowacja otworzyła wszystkie przejścia graniczne z Polską. Tamtejsze Ministerstwo Zdrowia wprowadziło tzw. semafor turystyczny i Polska została zakwalifikowana w nim do “zielonej strefy" - krajów o najmniejszym zagrożeniu epidemicznym. Dzięki temu nie wszyscy Polacy muszą po przekroczeniu granicy odbywać kwarantannę.
Jak informuje portal Podhale24.pl, z dróg łączących Polskę ze Słowacją usunięto betonowe zapory drogowe m.in. w rejonie byłego przejścia granicznego na Łysej Polanie w Bukowinie Tatrzańskiej, w Chochołowie i Lipnicy Wielkiej - Winiarczykówce. A Karpacki Oddział Straży Granicznej w Nowym Sączu potwierdził, że otrzymał informację o odblokowaniu wszystkich dróg prowadzących do granicy z RP. - Nadal po stronie Słowacji należy się spodziewać mobilnych kontroli w ich rejonie - ostrzega polska Straż Graniczna. W chwili obecnej KaOSG prowadzi po polskiej stronie kontrolę sanitarną na drogach przecinających granicę państwa.
W zależności od sytuacji epidemiologicznej, słowackie Ministerstwo Zdrowia podzieliło wszystkie kraje na trzy kategorie: zieloną, czerwoną i czarną. Słowacja nazwała to “nowym systemem sygnalizacji świetlnej". "Celem tej decyzji jest umożliwienie stosunkowo bezpiecznego podróżowania i zminimalizowanie ryzyka importu nowych zakażeń, w tym nowych mutacji Covid" - czytamy w oficjalnym uzasadnieniu słowackiego rządu. Polska, podobnie jak pozostałe kraje Unii Europejskiej i Strefy Schengen, została zaliczona do “zielonej strefy".