Bartłomiej Rajchert, GDS: Strategia "tu i teraz" to żadna strategia
Politycy i administracja są po to by służyć społeczeństwu i przedsiębiorcom, wciąż trzeba to powtarzać - ocenia Bartłomiej Rajchert, prezes Grupy Doradztwa Strategicznego, uczestnik panelu "Polska przedsiębiorczość na zakręcie" podczas EKG 2022.
- Komunikacja między tymi grupami szwankuje. Mówimy tym samym językiem, a mamy co innego na myśli np. "szybko" dla biznesu znaczy tyle co "najszybciej jak to możliwe w rozsądnym tempie", dla polityki "szybko" znaczy "tu i teraz", dla administracji tyle co "kiedyś". W rozmowach brakuje też konkretów. Polityka wcale nie ma tak dużego wpływu na administrację jak się wydaje, ministrowie przychodzą i odchodzą, brakuje strategicznego podejścia do najważniejszych tematów. "Strategia" to najbardziej puste słowo w polskich realiach - podkreśla rozmówca Interii.
- Prawo dotyczy wszystkich, powinniśmy rozumieć jak jest tworzone, tymczasem bywa że powstaje w trybie ekspresowym, bez dyskusji i konsultacji, co powoduje błędy. Np. Polski Ład to triumf propagandy nad komunikacją - ocenia ekspert.
- Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda mówił w panelu o swoim doświadczeniu biznesowym - to cenne, ważne by miał je każdy polityk - ale doświadczenie szybko się zapomina. Np. doświadczenie pandemii było zupełnie inne dla biznesu i administracji, ta ostatnia nie odczuwała trudności ekonomicznych, gdy biznes nie był właściwie traktowany, nie był informowany i nie wiedział co się jeszcze wydarzy. Różne doświadczenia powodują kompletnie różne sposoby myślenia: gdy zwrócono ministrowi uwagę na niepokojący przepis o doraźnej kontroli policyjnej u przedsiębiorców, ten odparł, że jeśli ktoś nie ma sobie nic do zarzucenia, to wizyta funkcjonariuszy nie będzie dla niego problemem. A przecież wszyscy wiemy że w polskich realiach to przedsiębiorca musi de facto udowodnić swoją niewinność! - dodaje Rajchert.
- Ważna jest kwestia perspektywy. Mało kto sięga pamięcią poza własne doświadczenie. Strategia Polski to "strategia tu i teraz", jak mówił na EKG premier. Nie potrafimy razem planować, bo nie potrafimy współpracować, co potwierdzają badania. Polacy są indywidualistami i myślą krótkoterminowo - dokładnie tak działa też rząd - a wobec globalnych wyzwań, to żadna strategia - podsumowuje.
Rozmawiał Wojciech Szeląg